Temat: I wyszlam na najgorsza nie powielajcie mojego bledu

Moj byly facet ostatnio czesto do mnie pisal. Rzadko mu odpisywalam bo to alkoholik z syndromem Ottela. Wiecznie mnie podejrzewal o zdrady. Ostatnio jednak zaczal zalic sie na swoja dziewczyne i pytac mnie czy umowie sie z nim na piwo. Ale nie mialam zamiaru nigdzie z nim isc, kontakt z nim utrzymywalam z nudow. Lubie go no ale na TZ nie nadaje sie wcale. On ktiregos dnia sie upil i zaczal mi wypisywac jak fajnie bylo w lozku. Lol. Nie omieszkalam napisac tego jego dziewczynie bo szkoda mi sie zrobilo jej ze jest z takim bydlakiem. Wyslalam jeden screen ale wiekszosc zachowalam dla siebie. Jego luba przyjela to dosc spokojnie do wiadomosci by po kilku dniach napisac mi ze jestem zazdrosna o uch zwiazek:) I ze jej facet wcale mi nie proponowal seksu. Chcialam byc w porzadku a wyszlam na najgprsza. Jezeli bedziecie miec dylemat czy powiedziec kolezance ze ja facet zdradza czy jest nielojalny nie robcie tego. I tak wam nie uwierzy...

LiuAnne napisał(a):

Dlaczego zaraz pindę? Czy każda obecna dziewczyna byłego faceta to pinda? Rozumiem, gdyby rozbiła związek, ale w tej sytuacji? Ja moim byłym życzę jak najlepiej i chcę, by mieli fajne kobiety.Druga sprawa: jak można mieć byłego faceta za kolegę? Dla mnie to nierealne. Uważam, że zawsze będą jakieś podteksty. Życzę swoim byłym wszystkiego dobrego, ale kumplować się z nimi nie chcę, bo miałabym mętlik w głowie.Po trzecie: napisałaś, że on Ci napisał, że było wam dobrze w łóżku. Dla mnie to nie jest jednoznaczne z propozycją seksu. Ja bym się chyba nie wtrącała, bo to żadna koleżanka. Ale z pewnością zerwałabym wszelki kontakt z tym facetem.
każda która dostanie print screena z SMS od swojego facet do ex i nie wierzy w to co widzi to pinda. 

ja bym zerwala kontakt z typem -to po pierwsze. a lasce bym nic nie pisala. ich sprawa czy sie dogaduja czy nie. chcialas dobrze, a wyszlo jak wyszlo.

dobrze zrobilas, jestem z ciebie dumna jak wiekszosc dziewczyn tutaj, wiec nie zaluj. oczywiscie ze taki smiec bez godnosci i honoru bedzie sie wypieral i oczernial ciebie. niemniej ona juz wie ze swiety nie jest i teraz bedzie miala na niego oko. zapewne uratowalas ja przed zyciem w zdradzie. jak sama z nim nie zerwie, to chociaz bedzie go kontrolowac - i o to chodzilo, dostala wiedze i zrobi sobie z nia co chce. a tobie ani taki chlopak ani tacy koledzy niepotrzebni, wiec nic nie stracilas, a tylko zyskalas.

SmoczycaKamila napisał(a):

LiuAnne napisał(a):

Dlaczego zaraz pindę? Czy każda obecna dziewczyna byłego faceta to pinda? Rozumiem, gdyby rozbiła związek, ale w tej sytuacji? Ja moim byłym życzę jak najlepiej i chcę, by mieli fajne kobiety.Druga sprawa: jak można mieć byłego faceta za kolegę? Dla mnie to nierealne. Uważam, że zawsze będą jakieś podteksty. Życzę swoim byłym wszystkiego dobrego, ale kumplować się z nimi nie chcę, bo miałabym mętlik w głowie.Po trzecie: napisałaś, że on Ci napisał, że było wam dobrze w łóżku. Dla mnie to nie jest jednoznaczne z propozycją seksu. Ja bym się chyba nie wtrącała, bo to żadna koleżanka. Ale z pewnością zerwałabym wszelki kontakt z tym facetem.
Ja mu dobrze zycze. Z mojej strony nie bylo zadnych podtekstow. Owszem odpisalam mu pare razy mam go za kolege. Najpierw napisal ze mu dobrze bylo a pozniej napisal ze mozemy to powtorzyc(czy cos w tym stylu). Napisalam do tej dziewczyny bo szkoda mi zeby zyla z takim kims i niewiedziala co robi za jej plecami. Moze nie potrzebnie napisalam do niej. Po kilku dniach ona mi napisala ze Maciej (bo tqk ma na imie) powiedzial ze on mi nic nie proponowal a ja jemu, oraz ze mial mnie tylko do ruch...nia. lol.
a co miał jej mowić ? Ze kochał cię? Każdy facet o byłej mówi tak tej obecnej zeby uśpić czujność ;-) no ale jeżeli on miał cię tylko do r... na to po co sie z nim kumpujesz? Koniec to koniec miłości nie da sie przerobić na przyjaźń :>

Pasek wagi

ANULA51 napisał(a):

SmoczycaKamila napisał(a):

LiuAnne napisał(a):

Dlaczego zaraz pindę? Czy każda obecna dziewczyna byłego faceta to pinda? Rozumiem, gdyby rozbiła związek, ale w tej sytuacji? Ja moim byłym życzę jak najlepiej i chcę, by mieli fajne kobiety.Druga sprawa: jak można mieć byłego faceta za kolegę? Dla mnie to nierealne. Uważam, że zawsze będą jakieś podteksty. Życzę swoim byłym wszystkiego dobrego, ale kumplować się z nimi nie chcę, bo miałabym mętlik w głowie.Po trzecie: napisałaś, że on Ci napisał, że było wam dobrze w łóżku. Dla mnie to nie jest jednoznaczne z propozycją seksu. Ja bym się chyba nie wtrącała, bo to żadna koleżanka. Ale z pewnością zerwałabym wszelki kontakt z tym facetem.
Ja mu dobrze zycze. Z mojej strony nie bylo zadnych podtekstow. Owszem odpisalam mu pare razy mam go za kolege. Najpierw napisal ze mu dobrze bylo a pozniej napisal ze mozemy to powtorzyc(czy cos w tym stylu). Napisalam do tej dziewczyny bo szkoda mi zeby zyla z takim kims i niewiedziala co robi za jej plecami. Moze nie potrzebnie napisalam do niej. Po kilku dniach ona mi napisala ze Maciej (bo tqk ma na imie) powiedzial ze on mi nic nie proponowal a ja jemu, oraz ze mial mnie tylko do ruch...nia. lol.
a co miał jej mowić ? Ze kochał cię? Każdy facet o byłej mówi tak tej obecnej zeby uśpić czujność ;-) no ale jeżeli on miał cię tylko do r... na to po co sie z nim kumpujesz? Koniec to koniec miłości nie da sie przerobić na przyjaźń :>

Da się ;) ale nie z takim bucem. 

Autorko zerwij z nim całkiem kontakt. I nie żałuj, ze postąpiłaś słusznie - kiedyś może tamtej tez klapki z oczu spadną ;)

Ja też bym powiedziała. Dobrze zrobiłaś. Laska jest po prostu zaślepiona.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.