Temat: problemy damsko - męskie. Pomóżcie

   Proszę nie śmiejcie się ze mną tylko mi obiektywnie doradźcie... Bo już w szał wpadam. Na wycieczce poznałam chłopaka.. W drodze powrotnej coś zaiskrzyło, całowaliśmy się (nie z języczkiem bo nie chciałam)... Po wycieczce spotkaliśmy się 2 razy... No i mam problem. Zależy mi na nim bardzo, strasznie mi się podoba.. ale nie wiem dlaczego nie mogę się przełamać i nie mogę się z nim całować. To dla mnie dziwne co najwyżej.. Jemu też chyba jest głupio... Ja chce ale jak dochodzi co do czego to nie mogę...
   Ostatnio mu powiedziałam, zeby tego nie robił... Grzecznie się usłuchał... Ale on uważa, ze czuje ja się go chyba wstydzę a on przez to czuje się nie swojo. Dam mu się cmoknąć na pożegnanie, albo dziendobry, ale tylko tyle, przerywam...
   Wiem, ze to głupi problem. Kiedyś miałam złamane serce i 3 lata nie miałam nikogo.. Teraz mi tak dziwnie... J. mi się strasznie podoba, kręci mnie i się w nim prawie zadużyłam.. Boję się, ze jak będę się z nim tak całować to się zabujam i będę płakać... Bo nie wiem o co mu chodzi, cy zależy mu na mnie czy nie... Nie rozumiem siebie a nie chce go stracić..
daj sobie czas, skoro Ty jemu też się podobasz to spotykajcie się, na pocałunki przyjdzie pora jak sama będziesz czuć że jesteś gotowa. Myślę że on się nie obrazi :)
Jeżeli mu zależy, to poczeka :) Najważniejsze to do niczego się nie zmuszać. Na wszystko musi przyjść czas.
ale to dla mnie dziwne, ja nigdy tak nie miałam. Po prostu nie mogę, nie wiem dlaczego mam taką blokadę... On mnie tak jakoś onieśmiela, krępuje...nie wiem
Jak chłopakowi zależy to poczeka, a Ty mu powiedź o co chodzi. Wbrew naszym opiniom faceci to mądre istoty i wyrozumiałe tylko trzeba im mówić wprost o naszych wątpliwościach i odczuciach.
Pasek wagi
 No ja mu powiedziałam, że nie jestem z tych dziewczy które całują się z każdym chłopakiem, z którym tak po prostu się spotykają.. że stawiam sobie granicę co do kogo mogę.. i ze wiem iż jest to staromodne, głupie i śmieszne...ale tak jest.. i nie oczekuję, ze mnie zrozumie... Tylko, ze mi na nim zalezy...
Wszyscy mnie wystraszyli, że jest strasznym babiarzem i w ogóle...że zalezy mu tylko na jednym.. a jest inaczej... Jak go poznałam.. Szłam z nim za rękę przez ciemny las i czułam się bezpieczna... Byliśmy w takich romantycznych mioejscach a ja po prostu nie mogłam... ale on mnie posłuchał, nie próbował na siłe... Dlaczego więc nie mogę...

Jak byłam na pierwszej randce z moim obecnym partnerem też  miałam podobną akcję ;)  

Pocałował mnie, a ja zamiast oddać się pocałunkowi, zadawałam sobie pytanie - "co Ty dziewczyno wyprawiasz?". Dziś na wspomnienie tej chwili mam tylko ten obraz przed oczami, a w czerwcu minie 4 lata jak jesteśmy razem ;)

To nie jest ani głupie, ani staromodne, tylko dobrze o tobie świadczy :)
Ile masz lat?
Pasek wagi
słuchaj męźczyżni to myśliwi i im bardziej jesteś oporna tym lepiej dla Ciebie> oni nie lubią mieć niczego podanego na tacy. Najwyraźniej jesteś pierwszą dziewczyną która tak łatwo się nie daje i zaczyna Cię szanować i jesteś dla niego kimś więcej niż tylko celem do upolowania. To strasznie brzmi ale tak jest i każdy facet Ci to powie.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.