Temat: Czemu mój kot nic nie je ? Co na razie mogę zrobić ?

Prawdopodobnie od soboty wieczora mój kot nic nie je. Mówię prawdopodobnie, bo wczoraj mnie z nim nie było (był ktoś inny). W dodatku cały czas leży i śpi co nie jest dla niego normalne. Nawet się dotknąć nie daje i podobno wczoraj wymiotował. Weterynarz nie odbiera, a kurcze martwie się. Nawet wody nie chce pić. Raczej nie zjadł nic co by mu zaszkodziło. No chyba, że nie zauważyłam. Dodam, że dziwnie się zachowuje już od kilku dni (wcześniej uciekał i nie dawał się dotknąć co dla niego nie jest normalne), ale myślałam, że to jakieś kocie popędy czy coś xD  Do weterynarza się dzisiaj nie dobiję, bo już próbowałam. Dopiero jutro.

ewidentnie cos mu dolega -albo cos zjadl jak nie widzialas (skoro wymiotowal, to moze sie czyms zatrul(tajemnica)), albo cos co boli (wspomnialas, ze nie daje sie dotykac(mysli)). koniecznie jutro do weta !

a co mozesz dzis zrobic? obserwowac kota, zeby jutro moc przedstawic lekarzowi jak najwiecej szczegolow.

musisz mu strzykawka do pyszczka podac chociaz  troch mleka dla kotow, gdzies czytalam, ze koty nie powinny nie jesc dluzej niz 48 h bo zachodza w ich watrobie nieodwracalne zmiany (stłuszczenia wątroby prowadzace do smierci.)  Idz jutro do weterynarza.

Pasek wagi

Koniecznie musisz pójść do weterynarza! Twoj kot jest chory lub się czymś zatruł. Możliwe też że ma robaki i go tak zaatakowały...

ile lat ma kot? może być coś z nerkami, trzeba zbadać krew u weterynarza.

A może jest po prostu zakłaczony? Wtedy koty też nie mają apetytu i są osowiałe. Pędem do weta!

Pasek wagi

To mogą być przeróżne przyczyny. Kota musi zbadać weterynarz, sama nic nie możesz zrobić, jedynie możesz spróbować dać mu wody choćby ze strzykawki ale nic na siłę. Jeśli nie je, to ma jakiś powód - zatrucie, infekcja, zakłaczenie. Jutro już będziesz wiedzieć co mu jest a leki szybko powinny pomóc. Mój kot też miewał takie akcje. Najczęściej w święta właśnie... raz kot był całkiem zagazowany, wymiotował, nie jadł, nie pił,  to było prawdopodobnie zatrucie. Drugi raz jak nie jadł to okazało się zapalenie krtani i oskrzeli ale nie wymiotował.

Mój kot czymś się zatruł i też nie chciał w ogóle jeść ani pić. Jakbym nie zaniosła go do weterynarza to by biedak umarł. Musiał pod kroplówką leżeć. Na szczęście wyszedł z tego i żyje długo i szczęśliwie ;)

Podaj mu wody, choćby na siłę, żeby się nie odwodnił, a rano jedz do weta

Przy takich objawach ja już pędziłabym do lecznicy całodobowej. Mam nadzieję, że z kotkiem wszystko jest/będzie ok i że rano odwiedzisz weterynarza. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.