- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 marca 2018, 15:04
Hej, rozmawialam z przyjacielem ktorego znam 15 lat o tym dlaczego odstraszam facetow. I on mi powiedzial cos w ten desen ze jestem dla wiekszosci zbyt inteligentna i zbyt ambitna i przecietny facet jak ze mna porozmawia czuje sie gorszy bo to nie jest tak ze kreuje sie na lepsza tylko autentycznie ta roznice poziomow widac.
Cos w ten desen powiedzial mi raz moj byly jak byl zalany w trupa: ty jestes ode mnie lepsza i ciagle gonisz, boje sie co bedzie za pare lat.
Nie jestem jakims cudem swiata: jesli chodzi o szkole, to tak zawsze mialam swietne oceny, jestem na prestizowych studiach ( nie prawo :) ), mam stypendium rektora i dosc mocno sie angazuje w dzialalnosc naukowa na studiach. Do tego pracuje jako hostessa, modelka przy jakis bardziej ekskluzywnych akcjach, bylam miss wojewodztwa. No i w sumie nic takiego szczegolnego: gotuje jak normalny czlowiek, cwicze 4 razy w tygodniu, uwielbiam czytac. Obiektywnie nie jestem jakims cyborgiem.
30 marca 2018, 22:45
Ja też miałem stypendium rektorskie. Dziś współpracuję z kilkoma znanymi firmami, prowadzę własny biznes. Nie jesteś jedyną ambitną osobą na tym globie ;). Także głowa do góry.
ale chodzi o to, ze dziewczyna ma ta glowe za wysoko. i dlatego nikt jej nie chce. to sie nazywa przerost formy nad trescia.
31 marca 2018, 00:29
Juzttu kiedys pisalas a nawet i fotki wrzucalas Widac, ze dalej nic sie nie zmienilas. Dalej wyzej... niz tylek masz
31 marca 2018, 14:45
Ja w tym widze wielki dramat kogos, kto cierpi, kto boi sie przyszlosci - i kto nie umie przeanalizowac sytuacji, wiec pyta.
Masz racje, dramat może być prawdziwy. Po Twoim poście przyjrzałam się sprawie jeszcze raz. Skąd zatem bierze się taka powszechna reakcja? Moim zdaniem przekaz jest niespójny. Nawet jeśli nie wiemy gdzie jest haczyk to nasze wewnętrzne sensory go wyczuwają.
Nie jestem jakims cudem swiata: jesli chodzi o szkole, to tak zawsze mialam swietne oceny, jestem na prestizowych studiach ( nie prawo :) ), mam stypendium rektora i dosc mocno sie angazuje w dzialalnosc naukowa na studiach. Do tego pracuje jako hostessa, modelka przy jakis bardziej ekskluzywnych akcjach, bylam miss wojewodztwa. No i w sumie nic takiego szczegolnego: gotuje jak normalny czlowiek, cwicze 4 razy w tygodniu, uwielbiam czytac. Obiektywnie nie jestem jakims cyborgiem.
Niby nie jestem cudem a zawsze miałam lepiej niż inni, ba nawet o wiele lepiej. Nic takiego szczególnego bo jak normalny człowiek - czyli normalny człowiek nie jest wcale szczególny. To może powodować, że wielu nie wierzy w szczerość, stąd żalenie się odbiera jako kolejną okazję do zaprezentowania własnej niezwykłości.
Jedni reagują na to złością, innych to śmieszy. Mało komu chce się zajmować pomocą bo nikt nie lubi bajerantów. Tym niemniej powtórzę, jest na to prosta recepta - zainteresować się innymi, ich osiągnięciami, pozachwycać, czyli popatrzeć trochę dalej niż koniuszek nosa. W relacjach każdy potrzebuje mieć swoje "pięć minut w światłach rampy", pożalić się i pochwalić, chce by zainteresowanie i podziw były dzielone równo.
31 marca 2018, 20:45
Moze sprecyzuje skoro przekaz jest nie spojny.
Wychowalam sie w rodzinnie gdzie ojciec prowadzil firme i troche pogardzal kobietamii, w sensie uwazal ze najlepsza praca dla kobiety to jakas nauczycielka, przedszkolanka, pielegniarka - jednym slowem zwiazane z opieka i to najlepiej jesli kobieta pracuje tak na pol etatu zeby miec duzo czasu dla meza i dziecii, do jakis ambitnych prac kobiety nie powinny sie pchac, wiecie zarty typu " kto to jest kobieta chirurg - ani kobieta ani chirurg ". Taki szowinizm troche ale to sa jego poglady nie moje
Tak, boje sie przyszlosci bo mam wrazenie ze jak kobieta wiecej chce od zycia to ma mniejsza pule facetow ktorzy chca z nia byc. U mezczyzn jest odwrotnie - im wyzsze osiagniecia, aspiracje, pracowitosc, zaradnosc - tym wieksze powodzenie u kobiet.
31 marca 2018, 21:21
Według Twojej teorii, każda lekarka, prawniczka, szefowa firmy itd. ma problemy z facetami, bo jest ambitna? To tak absurdalne, że głowa mała. Nie, nie masz racji w niczym, co piszesz. Gdybyś naprawdę była tak zjawiskowa, miałabyś na tyle wysokie wymagania co do mężczyzn, że nie martwiloby Cię, że jakiś Zenek żul czy inny Janusz nie chcą iść z Tobą do teatru. Masz małą pulę facetów? Idziesz na ilość czy na jakość? Brak znajomych na odpowiednim według Ciebie poziomie świadczy tylko o Tobie.
Edytowany przez Benessere 31 marca 2018, 21:32
1 kwietnia 2018, 22:07
Moze sprecyzuje skoro przekaz jest nie spojny.Wychowalam sie w rodzinnie gdzie ojciec prowadzil firme i troche pogardzal kobietamii, w sensie uwazal ze najlepsza praca dla kobiety to jakas nauczycielka, przedszkolanka, pielegniarka - jednym slowem zwiazane z opieka i to najlepiej jesli kobieta pracuje tak na pol etatu zeby miec duzo czasu dla meza i dziecii, do jakis ambitnych prac kobiety nie powinny sie pchac, wiecie zarty typu " kto to jest kobieta chirurg - ani kobieta ani chirurg ". Taki szowinizm troche ale to sa jego poglady nie mojeTak, boje sie przyszlosci bo mam wrazenie ze jak kobieta wiecej chce od zycia to ma mniejsza pule facetow ktorzy chca z nia byc. U mezczyzn jest odwrotnie - im wyzsze osiagniecia, aspiracje, pracowitosc, zaradnosc - tym wieksze powodzenie u kobiet.
Zosiu, masz takie same obawy jak niemal każda samotna dziewczyna w Twoim wieku i niemal każda zaczyna się dopatrywać przyczyny braku chłopaka z powodu własnych cech lub braków. To może być za niski/wysoki wzrost, za duża/za mała waga, za wysokie/za małe wykształcenie, za bogata/za biedna rodzina, brak lub wyjątkowa uroda która onieśmiela i tysiące innych przyczyn. Obawiam się, że postawa ojca dodatkowo podważa Twoje poczucie wartości. Można mieć dużą wiarę w siebie ( wiesz że własną pracą i wytrwałością potrafisz wiele osiągnąć) natomiast poczucie wartości to przekonanie, że jesteś godna miłości i szacunku bez względu na własne osiągnięcia czy jakieś niedoskonałości. Jeśli spotkasz na swojej drodze wartościowego i mądrego chłopaka to Twoje osiągnięcia będą mu imponować, doceni je i będzie Cię za nie szanował, o ile spotka się z Twojej strony z równym zainteresowaniem, podziwem i szacunkiem.