Temat: Boje sie ze przez to ze jestem bardzo ambitna bede sama

Hej, rozmawialam z przyjacielem ktorego znam 15 lat o tym dlaczego odstraszam facetow. I on mi powiedzial cos w ten desen ze jestem dla wiekszosci zbyt inteligentna i zbyt ambitna i przecietny facet jak ze mna porozmawia czuje sie gorszy bo to nie jest tak ze kreuje sie na lepsza tylko autentycznie ta roznice poziomow widac.

Cos w ten desen powiedzial mi raz moj byly jak byl zalany w trupa: ty jestes ode mnie lepsza i ciagle gonisz, boje sie co bedzie za pare lat.

Nie jestem jakims cudem swiata: jesli chodzi o szkole, to tak zawsze mialam swietne oceny, jestem na prestizowych studiach ( nie prawo :) ), mam stypendium rektora i dosc mocno sie angazuje w dzialalnosc naukowa na studiach. Do tego pracuje jako hostessa, modelka przy jakis bardziej ekskluzywnych akcjach, bylam miss wojewodztwa. No i w sumie nic takiego szczegolnego: gotuje jak normalny czlowiek, cwicze 4 razy w tygodniu, uwielbiam czytac. Obiektywnie nie jestem jakims cyborgiem.

Dziwny ten kumpel. Ja nie bralabym jego slow doslownie i nie tlumaczyla swojego braku zainteresownania ze strony facetow "bycia taka zarypista i przez to oniesmielajaca". 

Zawsze smieszyly mnie stwierdzenia, ze faceci boja sie inteligentnych kobiet i dlatego te swietne partie sa same. Znam mnostwo inteligentnych i ambitnych kobiet, ktore maja mezow (nawet dzieci) i jakos nie zauwazylam, by faceci sie ich bali. No chyba, ze mowimy o jakis sierotach z kompleksami. 

Jesli zniechecasz do siebie facetow w swoim otoczeniu, to raczej tym jak sie zachowujesz, jak komunikujesz itd. Zakladam, ze skoro  studiujesz prestizowy kierunek otaczasz sie rownie ambitnymi facetami, wiec zupelnie nie rozumiem problemu, dlaczego Twoje ambicje i plany mialyby ich przerazac. Pomysl, gdzie tu logika. 

I nie, wbrew temu co niektorzy sadza, ambitni faceci szukaja ambitnych kobiet, a nie sprzataczek i kucharek. 

Nigdy nie spotkałam mężczyzny, który miałby taki problem jak Twój kolega.

Wygląda na to, że kolegę wychowano w przekonaniu, iż kobieta jest naiwna, głupia i nadaje się tylko do gotowania i bycia służącą swojego "pana".  Nie mieścisz się w jego światopoglądzie. 

Chyba kiedys juz to pisałaś tutaj

z jednej strony chcialabym odp merytorycznie, ale z drugiej strony mysle ze to tylko jakas prowokacja 

Pasek wagi

E, jak wyżej. Znam od groma pięknych inteligentnych kobiet - nie mogą się opędzić od facetów. Szukaj problemu gdzie indziej. No chyba, że serio ci żal, że jakieś męskie pipki odstraszasz. Może masz agresywną osobowość i, nawet podświadomie, się wywyższasz- na przykład. Wtedy kolega mógłby z uprzejmości nazwać to przerostem ambicji.

Bardzo prosto poradzić sobie z tym problemem - wystarczy po rozmowie pozachwycać się ewentualnym kandydatem. Być podziwianym przez taką dziewczynę to dopiero sukces (smiech)(smiech)

Prowokacja jak w mordę strzelił

mam podobny problem, jestem inteligentna i sama. Niestety osobiscie znam bardzo malo ambitnych facetow, a ci zwykli niestety mnie nie interesuja i podswiadomie patrze na nich z gory albo traktuje tylko jak kumpli. Nie umiem nic na to poradzic i nie wiem jak to zmienic, zazwczaj podobaja mi sie faceci na stanowiskach managerskich, ale oni niestety w wiekszosci juz sa zajeci.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.