Temat: Wasz sposób na odpoczynek

Cześć Dziewczyny ! Ostatnio zauważyłam jak ważnym aspektem w naszym życiu pełni dobry odpoczynek. Kiedyś, czyli dwa lata temu, potrafiłam bez przerwy coś robić, aby się doskonalić na studiach i zawodowo. Teraz, gdy jestem na studiach magisterskich, na dwóch kierunkach, plus praca, zauważyłam, że bardzo często w weekendy nie potrafię się zabrać za nic, co dotyczy studiów czy pracy. Po prostu te dwa dni, najlepiej spędziłabym oglądając filmy, gotując coś dobrego, słuchając muzyki. Nie mam nawet sił, aby czytać książki. Zauważyłam, że teraz potrzebuję tych dwóch dni zupełnie wolnych od codziennych obowiązków, wtedy mam siły, aby dać z siebie 100% w tygodniu. Jakie Wy macie sposoby na relaks ? jak odpoczywacie? Co robicie ? Czy uważacie, że odpoczynek jest ważny ? Wiem, że nie każda z nas może sobie na to pozwolić, jednak chyba każda wie, co pozwala jej najlepiej uwolnić się od stresu, pracy i obowiązków choć na chwilę. 

Odpoczywam leżąc z książką. 

Pasek wagi

Zimą i jesienią czytać, malować, wyszywać, wyżywać się twóczo. Natomiast wiosną i latem wygrywa spacerowanie i siedzenie nad rzeką.

Pasek wagi

Cwicze. Chodze na spacery, gotuje jakies wymyslne potrawy. Nie umiem lezec bezproduktywnie i nic nie robic bo mam wrazenie ze marnuje zycie.

Jak czuje się zasiedziała to odpoczywam uprawiając sport. Najbardziej lubię wędrówki po górach, potem narty, rolki, kręgle, bilard, basen, park linowy, ścianka wspinaczkową, strzelnice. Innym razem wole siedzieć na tyłku oglądać film, słuchać muzyki, czytać książkę, grać w szachy, leżeć z nogami do przodu. A czasami muszę się "wyżyć" emocjonalnie więc maluje, rysuje, śpiewam, kiedyś pisałam wiersze. Taki rozstrzał w każdą stronę i tak ma większość ludzi więc pytanie jest generalnie trywialne. 

Lubię chodzić do kina i do teatru, to chyba taki najszybszy mentalny reset, bo na chwilę mi się udaje przenieść w zupełnie inną rzeczywistość (kiedy oglądam filmy w domu to już nie ma tego efektu). Poza tym chodzę z psem na spacery i lubię wracać do miejsc, w których dłuższy czas nie byłam. Poza tym pianino - nie gram codziennie, ale mam takie zrywy/wenę i wtedy też potrafię przepaść na dłuższy czas. No i więcej by się tego znalazło, ale to co wymieniła chyba sprawia że jakoś tak najbardziej się potrafię odciąć myślami od tych bieżących spraw. 

W wolnym czasie przede wszystkim spędzam czas z rodziną (mam 3,5 letniego synka). Więc wszelkiego rodzaju spacery, jazda na rowerze, zabawy, czytanie książek. Jeśli chodzi o takie chwile tylko dla mnie (nie mam ich aż tak wiele) to najchętniej czytam książki lub siedzę na Vitalii ;) Jeśli jestem zmęczona, to jedyny odpoczynek, który wchodzi w grę to sen :)

Pasek wagi

Jak dla mnie odpoczynek jest bardzo ważny, bo inaczej bym psychicznie nie wytrzymała napięcia. Wolę aktywny relaks, iść na zumbę albo jogę, w lecie rower... Czasem mam dni kiedy nie chce się ruszać z domu i malować twrazy, więc zdarza się oglądać seriale cały dzień, jak mam fazę to siedzieć i czytać książki. Do tego wypady do kina i do kawiarni ;) 

Należę do osób które odpoczywają czynnie. Też tak mam  że bez przerwy muszę cos robić co mnie samą czasem irytuje.  Potrafię siąść na tyłku jak mam w reku interesującą książkę, bardzo tez odpoczywam przy yodze. bezruch nie  mnie meczy bardziej jak inne osoby duzy wysiałek. Śmieje sie z samej siebie ze mam niezdiagnozowane ADHD i energii za pół globu.

Pasek wagi

Zawsze odpoczynek dawały mi rzeczy których mi brakowało na co dzień. Gdy pracowałam w samotności potrzebowałam pochodzić po ulicach by popatrzeć na ludzi. Kiedy w pracy miałam nadmiar kontaktów w , bo co chwilę ktoś coś - znajomi dzwonili z pytaniem czy się gniewam bo wcale się nie widujemy a ja zniknęłam z horyzontu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.