- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 marca 2018, 22:45
Nie wierze ze pisze taki watek :)
Cholernie mnie kreci bdsm - lubie dosc mocna dominacje ze strony faceta.
Jak poznac na poczatkowym etapie zwiazku kiedy sie raczej poznaje z kims ze faceta kreca te klimaty - jak to delikatnie wybadac, jakich uzyc aluzji? Poznalam swietnego faceta, krecimy ze soba - chce wybadac czy go kreca rzeczy typu lanie kobiety, brutalny seks itp nie wchodzac w szczegoly zanim wyladujemy w lozku. Nie chce seksu w tej relacji za szybko ale nie chce tez zmarnowac paru miesiecy na kogos kto nie bedzie rozumial moich masochistycznych potrzeb, nie bedzie kompatybilny?
Takze pomozcie wymyslec delikatna aluzje :) zeby go wyczuc.
9 marca 2018, 08:57
To nie sa glupoty, chociaz niezrecznie powiedziane. Rradzilabym psychoterapeute, takze kobiete. Rzadko psychiatrzy sa rowniez psychoterapeutami.
Edytowany przez 9 marca 2018, 09:01
9 marca 2018, 09:00
Jak ja to kocham... - lubisz ostry seks jestes chora lecz sie. Lubisz seks - jestes chora lecz sie. Bo przeciez normalna kobieta to w ogole takimi rzeczami nie powinna sie interesowac, bo sobie te swoja lilie przybrudzi, tylko z mezem i powinna lezec jak kloda i najlepiej tylko dawac jak maz ma ochote... a nie czekaj... hmmm...
Pogadaj i tyle, zapytaj sie co go kreci, czesc facetow na pewno nie powie Ci od razu ze lubi dac partnerce po dupie, ale generalnie da sie wyczuc. Ja ze swoimi partnetami po prostu rozmawialam i tyle. Jednego udalo mi sie wkrecic w te klimaty na maxa, nigdy nie probowal, ale jak sporobowal to mu sie bardzo spodobalo z obecnym partnerem... 5 lat w zwiazku i wszystko inne jest idealnie, ta strefa lezy, ale zwiazek udany. Czasem mnie gdzies tam klepnie, ale generalnie wanilia, nawet filmow w tym klimacie nie lubi... A mnie sie uspokoilo, stara jestem i tyle
9 marca 2018, 09:06
Maratha, jak ja lubie, jak ktos wszystko sprowadza do seksu. Przeciez tu nie chodzi o seks, ale o kilka innych problemow, np o potrzebie bycia ponizanym. Nie bede sie rozpisywac.
Edytowany przez 9 marca 2018, 09:07
9 marca 2018, 09:33
Możesz rozwinąć? Uwielbiam czytać głupoty przy porannej kawie.Powinnaś iść do psychoterapeutki kobiety. Nie pomyślałaś o tym? Musiałaś pierwsza lecieć do faceta psychiatry i wyznawać mu swoje preferencje seksualne. Śmiech na sali. Pomijam brak profesjonalizmu ze strony lekarza, ale sama zbyt rozsądna nie jesteś. Nie miałaś oporów żadnych, żeby wyznawać takie rzeczy lekarzowi? Naturalne jest, ze powinnaś się krępować i iść od razu do kobiety z takim problemem. A lekarze sa różni jak widać.
Aż przypomniał mi się post faceta, który uważał że kobiety absolutnie nie powinny chodzić do faceta-lekarza, bo to zdrada :D. Mniej więcej taki poziom.
Edytowany przez psheen 9 marca 2018, 09:33
9 marca 2018, 09:41
Maratha, jak ja lubie, jak ktos wszystko sprowadza do seksu. Przeciez tu nie chodzi o seks, ale o kilka innych problemow, np o potrzebie bycia ponizanym. Nie bede sie rozpisywac.
z tym ze w bdsm chodzi o seks wlasnie. Ja po sobie nikomu nie daje jezdzic i nie daje soba pomiatac czy to w domu czy to w pracy, ale w lozku lubie jak mnie facet pociagnie za wlosy, da klapsa w tylek, bedzie moim 'masterem' i wiekszosc dziewczyn z tego srodowiska (i facetow) ktorzy sa sub akurat wioda normalne zycie, sa przebojowi, sporo ma managerskie stanowiska i generalnie poza sypialnia akurat ulegli nie sa... Wiec moze rzeczywiscie sie lepiej nie rozpisuj...
9 marca 2018, 09:55
Ja już się nauczyłam, że kobiety to lubią nad wszystkim rozmyślać, czy on zauważy niedogoloną nogę, czy zauważy bliznę, jak mu powiedzieć o tym i o tamtym itp itd,a w świecie męskim wszystko jest proste - mówisz mu - lubię ostry seks a 90% raczej nie odmówi ;) u mnie 100% nie odmówiło, więc może mam zaburzone postrzeganie, ale mężczyźni ogólnie są łatwi ;)
9 marca 2018, 09:56
z tym ze w bdsm chodzi o seks wlasnie. Ja po sobie nikomu nie daje jezdzic i nie daje soba pomiatac czy to w domu czy to w pracy, ale w lozku lubie jak mnie facet pociagnie za wlosy, da klapsa w tylek, bedzie moim 'masterem' i wiekszosc dziewczyn z tego srodowiska (i facetow) ktorzy sa sub akurat wioda normalne zycie, sa przebojowi, sporo ma managerskie stanowiska i generalnie poza sypialnia akurat ulegli nie sa... Wiec moze rzeczywiscie sie lepiej nie rozpisuj...Maratha, jak ja lubie, jak ktos wszystko sprowadza do seksu. Przeciez tu nie chodzi o seks, ale o kilka innych problemow, np o potrzebie bycia ponizanym. Nie bede sie rozpisywac.
Jak chcesz sie dowiedziec dlaczego potrzebujesz klapsa i targania za wlosy wlasnie od ukochanej osoby, to kilka seansow u psychologa da ci odpowiedz. Nie martw sie nikt ci nie da tutaj odpowiedzi B-)
9 marca 2018, 09:58
Ja już się nauczyłam, że kobiety to lubią nad wszystkim rozmyślać, czy on zauważy niedogoloną nogę, czy zauważy bliznę, jak mu powiedzieć o tym i o tamtym itp itd,a w świecie męskim wszystko jest proste - mówisz mu - lubię ostry seks a 90% raczej nie odmówi ;) u mnie 100% nie odmówiło, więc może mam zaburzone postrzeganie, ale mężczyźni ogólnie są łatwi ;)
Autorka tematu mowi o zwiazku, a nie o spotkaniach na sex.
9 marca 2018, 10:06
Autorka tematu mowi o zwiazku, a nie o spotkaniach na sex.Ja już się nauczyłam, że kobiety to lubią nad wszystkim rozmyślać, czy on zauważy niedogoloną nogę, czy zauważy bliznę, jak mu powiedzieć o tym i o tamtym itp itd,a w świecie męskim wszystko jest proste - mówisz mu - lubię ostry seks a 90% raczej nie odmówi ;) u mnie 100% nie odmówiło, więc może mam zaburzone postrzeganie, ale mężczyźni ogólnie są łatwi ;)
Uprawiałam seks tylko z mężczyznami z którymi byłam w związkach panno wszechwiedząca.
9 marca 2018, 10:20
Jak chcesz sie dowiedziec dlaczego potrzebujesz klapsa i targania za wlosy wlasnie od ukochanej osoby, to kilka seansow u psychologa da ci odpowiedz. Nie martw sie nikt ci nie da tutaj odpowiedzi B-)z tym ze w bdsm chodzi o seks wlasnie. Ja po sobie nikomu nie daje jezdzic i nie daje soba pomiatac czy to w domu czy to w pracy, ale w lozku lubie jak mnie facet pociagnie za wlosy, da klapsa w tylek, bedzie moim 'masterem' i wiekszosc dziewczyn z tego srodowiska (i facetow) ktorzy sa sub akurat wioda normalne zycie, sa przebojowi, sporo ma managerskie stanowiska i generalnie poza sypialnia akurat ulegli nie sa... Wiec moze rzeczywiscie sie lepiej nie rozpisuj...Maratha, jak ja lubie, jak ktos wszystko sprowadza do seksu. Przeciez tu nie chodzi o seks, ale o kilka innych problemow, np o potrzebie bycia ponizanym. Nie bede sie rozpisywac.
Jak bys sie chciala dowiedziec dlaczego u kazdego kto ma inne podejscie do zycia niz ty diagnozujesz zaburzenia psychiczne to kilka sesji u psychologa powinno dac Ci odpowiedz. Chociaz akurat tu odpowiedzi tysiac tez znajdziesz bo przeciez polowa vitalijek wie lepiej i za darmo zdiagnozuje....