Temat: Staż finansowany z Uni -miał ktoś ?

hej, chciałam się poradzić. Mam okazję iść na staż  z Uni w fajne miejsce i obowiązki oraz godziny mi odpowiadają, poza stażowym szef dopłaca jeszcze jakąś kasę oraz jest zwrot za dojazdy. Jest też szansa zostać tam na dłużej. Zastanawiam się jednak czy to nie jakaś ściema, zawsze na staże byłam kierowana z urzędu pracy czego miło nie wspominam.. Ten znalazłam sama z ogłoszenia. Ktoś był na takim stażu ? Boję się, że będę pracowała a okażą się  niewypłacalni i w ogóle jakoś mam obawy.

Byłam 2 lata temu na stażu finansowego z Unii . Znalazłam go w ogłoszeniu na stronie UP . Wszystkie dokumenty i rozliczenia załatwiałam w UP .

Pasek wagi

Monika123kg napisał(a):

Byłam 2 lata temu na stażu finansowego z Unii . Znalazłam go w ogłoszeniu na stronie UP . Wszystkie dokumenty i rozliczenia załatwiałam w UP .

No a tu z urzędem nie ma to nic wspólnego bo zajmuje się wszystkim bezpośrednio firma, w której jest ten staż. 

Byłam trzy lata temu, całkiem ok dla osób bez doświadczenia. W stażu brało udział 15 osób, każda osoba pracowała przez pół roku w innym miejscu i niestety z żadną z nas pracodawca nie przedłużył umowy i to nie dlatego, że źle pracowałyśmy. Minusem takiego stażu było to, że finansowała nas unia, więc pracodawca miał przez pół roku darmowego pracownika, a kiedy musiał sam zacząć płacić to się wycofywał. 

Ja miałam taką sytuację, że ofertę stażu znalazłam w internecie, rozmowy były, ale ostatecznie i tak wszystko było załatwiane w urzędzie pracy. Może być tak, że PUP wysyła Cie na staż, ale równie dobrze może być tak, że firma wnioskuje o staż dla konkretnej osoby. 

Mój staż trwał 8 miesięcy i potem pracodawca musiał zatrudnić mnie na co najmniej pół etatu i na co najmniej trzy miesiące, ale od razu dostałam cały etat i umowę na stałe.

LiuAnne napisał(a):

potem pracodawca musiał zatrudnić mnie na co najmniej pół etatu i na co najmniej trzy miesiące


W nowej perspektywie finansowej zapisy o zatrudnieniu po zakończeniu stażu to norma, wcześniej tak nie było :(

Byłam na stażu finansowanym przez UE, załatwiałam wszystko przez UP. Jedyną różnicą dla mnie podczas jego trwania było wyższe wynagrodzenie niż ze stażu opłacanego z UP.

Pasek wagi

NieZadowolona19 napisał(a):

Byłam na stażu finansowanym przez UE, załatwiałam wszystko przez UP. Jedyną różnicą dla mnie podczas jego trwania było wyższe wynagrodzenie niż ze stażu opłacanego z UP.

Dlatego, że stypendia "unijne" były nieopodatkowane i na rękę wychodziło więcej. Od dwóch (?) lat podatku nie odprowadza się też od krajowych (czyli wypłacanych z Funduszu Pracy), więc i tu różnicy nie ma.

Byłam na takim stażu. Był organizowany przez wyższą uczelnię, koleżanka znalazła plakat i mi poleciła. Daj linka do stażu , łatwiej będzie nam ocenić czy sciema czy nie.

Pasek wagi

to  ogłoszenie było zamieszczone przez jakieś doradztwo zawodowe na feisbuku i było napisane że poszukują pracowników biurowych, a na rozmowie się dowiedziałam, że najpierw jest staż. W  ogłoszeniu nie było żadnych danych firmy ani nic dopiero jak zadzwoniłam i poszłam do biura to tam się dowiedziałam dane firmy i istnieje  w ceidg

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.