Temat: kontakt z Mamą

Nie rozmaiwam z mamą o seksie,bo nie odczuwam takiej potzreby.Gdybym odczuwała,zapewne byśmy o tym rozmawiały
O kosmetykach i wszystkim innym jak najbardziej,to wspaniała osoba

Moja mam jest moją przyjaciółką,mama i gadamy o wszystkim to ona była pierwsza przy mnie jak okazalao się ze jestem w ciąży i zawsze przy mnie była.Pocieszala po stracie faceta itd dlatego uwielbiam i bardzo kocham swoją mamę;)
aaaa i z moja mama do dzis chodze za rękę po mieście wszędzie;))))a mam 21 lat;)

Z moimi rodzicami ciężko się dogadać;(

z tymi rozmowami to roznie bywa :)

próbuję z nią rozmawiać, ale mamy tak odmienne charaktery, że szybko rozmowa zamienia się w kłótnie i moje zażenowanie. Np. strasznie mi głupio jak powiem, że idę gdzieś z kolegą, a później cała rodzina gada że mam chłopaka i później pytania ' co tam u mojej miłości?' 

Ja mam dość zmienny kontakt z moją mamą. Zawsze miałyśmy tylko siebie i gdy dorastałam, moja mama bardzo chciala być ze mną na stopie "kumpelskiej" - to się odbiło na dzisiejszych relacjach, bo choć traktujemy się jak przyjaciółki, trudno znaleźć granicę między tym co wolno mi jako jej przyjaciółce, a czego zabrania mi bycie jej córką.
 Jeśli chodzi o rozmowy typu seks czy intymność uważam mamę za dobrego doradcę. Jeśli mam z czymś problem związany z tą prywatną sferą życia (np. ból podczas stosunku czy problem z miesiączkowaniem) wiem, że mogę ją zapytać z czego to wynika i czy jest konieczność pójścia do specjalisty. Niektóre z Nas mają od tego znajome - ja nie mam zaufanej koleżanki, która o moich problemach nie będzie plotkować z innymi osobami. Jedyną taką osobą jest mama, która nawet w złości nie podpowie mi nic, co mogloby mi zaszkodzić :)

Między mną a mamą jest 20 lat różnicy - to dość ważny fakt, bo nie wiem czy nie obawiałam się takich rozmów ze starszą mamą :)

Ja z moją mama miałam zawsze dobry kontakt nawet b. dobry może dlatego że wychowywałam się bez ojca wśród samych kobiet a moja mama jest bardzo nowoczesna wie co to Spoko czy luzik :P Rozmawiam z nią o sexie,chłopakach itp nawet rad mi udziela bo wie jak to jest sama była młoda i nie koniecznie grzeczna:P

Mnie kontakt z Mamą poprawił się odkąd nie mieszkam w domu, wcześniej bywały kłótnie większe i mniejsze, a teraz kiedy za mną zatęskniła (i ja za Nią też) jest po prostu fajnie ;)   Ale do przyjaźni nam wiele brakuje. 

Ja takze z moja mama moge pogadac o wszystkim.I super sie z tym czuje,ze nie musze miec przed nia zadnych tajemnic.
Jest moja przyjaciółka. ;)

 

z mamą mam zajebisty kontakt, ale nie mówię jej wszystkiego o swoim życiu prywatnym, erotycznym itp. rozmawiamy o seksie, różnych kontrowersyjnych tematach typu aborcja, w których się np. nie zgadzamy, ale intymnych szczegółów nie zdradziłabym nikomu, absolutnie nikomu, więc raczej nie to jest wyznacznikiem 'kontaktu'.

z mamą razem przeklinamy, tarzamy się po podłodze ze śmiechu i kłócimy jak dwie gówniary o to, kto ma pozmywać. nie zostałam wychowana 'bezstresowo' i na zasadzie 'mama jest moją kumpelą', ale w pewnym momencie, gdy ja stałam się dorosła, a ona zaczęła w pewnym sensie nowe życie po wyfrunięciu z gniazda swoich najstarszych dzieci, same stworzyłyśmy sobie taką relację. nie oznacza to jednak, że swoją mamę będę traktować jak koleżanki. to z oczywistej przyczyny jest relacja głębsza, bardziej emocjonalna i związane z większym zaangażowaniem czy szacunkiem.