- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lutego 2018, 21:01
Jesteście wstanie powiedziec ile wydajecie na niemowlaka a ile na dziecko starsze załóżmy 4-letnie ?
Głownie chodzi o pampersy, kosmetyki, mleko, rozrywki, ubrania
17 lutego 2018, 10:12
heheh, pampersy i higiena to tyle, co nic. To samo wózki, ubranka, jeśli nie masz problemu z drugim obiegiem. Koszty, to opieka nad dzieckiem, kiedy wracasz do pracy.
Edytowany przez 17 lutego 2018, 10:13
17 lutego 2018, 10:30
Na "niemowalaka" swego czasu wydawaliśmy ok. 500zł (w tym opłata za żłobek). Aktualnie ma naście lat - i przez jakiś czas wszystko notowałem - od 800 do 1200zł. Same lekcje angielskiego to 2x40zł tygodniowo - czyli od 360-400zl miesięcznie.
17 lutego 2018, 10:36
zalezy czy dziecko sie urodzi zdrowe, czy nie.. moja kolezanka musiala przez pierwsze miesiace kupowac dziecku specjalne mleko w aptece, 400zl miesiecznie... a gdzie reszta
Edytowany przez 17 lutego 2018, 10:37
17 lutego 2018, 18:25
W tym miesiącu wydałam:
ciuchy+buty 700zl
prywatne przedszkole 600
rozrywka 100
dwie imprezy urodzinowe 250
jedzenie+kosmetyki+opłaty około 500zl
różni ludzie mają inny budżet i różne potrzeby
w tym miesiącu wyszło więcej przez ciuchy a nie każdego miesiąca tyle wydaję na ubrania,
chcemy też zrezygnować z przedszkola bo syn praktycznie nie korzysta bo jest ciągle chory:(
Edytowany przez Udzicha 17 lutego 2018, 18:30
17 lutego 2018, 20:02
mam dziecko 1.5 i 2.5 roku. pampersy dla młodszego koszt 120zł mleko koło 150zł. ubrania wymieniam sezonowo ale ostatnio musiałam kupić np. kolejne kurtki w sezonie bo mi nagle powyrastali. buty też wymieniałam w połowie zimy bo za małe. koszt 1 pary to koło 150zł. jak chorowali od września do grudnia to łącznie wydałam na leki 1500zł(...) serio. a choroby błahe w sumie. a to katar a to przeziębienie a to zatoki... moim zdaniem dzieci w każdym wieku to studnia bez dna. ile masz tyle wydasz. bo jak się ma coś więcej to też się chce dziecku coś pokazać gdzieś jechać coś nowego poznać. a to dopiero kosztuje.
17 lutego 2018, 23:40
Samo "utrzymanie" małego dziecka ( o ile jest oczywiście zdrowe) nie jest wg mnie kosztowne. Myślę tu o ubrankach, jedzeniu, środkach higienicznych i zabawkach. Ja np większość ubrań zwyczajnie dostałam i przez bardzo długi czas kupowałam zaledwie pojedyńcze sztuki. Jedynie kupowałam nowe buty, więc tu między 150-200 zl trzeba było wydać na każdą parę, gdy tylko nozka urosła. Problem zaczyna się gdy dziecko choruje oraz gdy trzeba małemu dziecku zapewnić opiekę, gdy się chce wrócić do pracy. W moim mieście przeciętny koszt opiekunki to między 1000 a 1500 zl. Za prywatny żłobek trochę mniej bo poniżej 1000 zl. No chyba, że się samu jest na wychowaczym lub ma się nieocenioną pomoc babci. Z drugiej strony, posiadanie dziecka wiąże się czasem z ogromnymi zmianami typu zmiana auta lub w ogóle mieszkania na większe. My we dwoje miescilismy się na niecałych 50 metrach ale ze wzgledu na dziecko, zdecydowaliśmy się na zakup większego mieszkania. Więc nasze dziecko dużo nas kosztowało ;) Teraz synek ma 3,5 roku i chodzi do przedszkola. Za wyżywienie w przedszkolu płace (jeśli dziecko jest caly miesiąc) około 250 zl plus 80 zl miesięcznie za dodatkowe zajęcia w przedszkolu. Syn jest alergikiem więc miesięcznie dochodzi 150-300 zl na wizyty u alergologa plus zakup odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji ciała. Pozostałych wydatków nie podliczam.