Temat: Bez słodyczy do Wielkanocy

Czy któraś z was ma zamiar podjąć takie wyzwanie? Ja w adwencie wytrwałam, myślę, że w okresie Wielkiego Postu też się uda. Czekają mnie ciężkie 2-3 dni, a potem już będzie z górki.

a mozna slodzic kaee/herbate? 

ja bardzo chętnie ;) 

Z jednym dniem dyspensy na kawałek ciasta urodzinowego ;)

Ja też spróbuje wytrwać:) chociaż czuję,że będzie ciężko bez czegoś słodkiego do kawy, tym bardziej że mąż jest łasuchem. 

A w święta się rzucamy na wszystkie słodycze pod ręką żeby sobie wynagrodzić cały post niedostatków rozumiem? (dziewczyna)

Pasek wagi

od stycznie postanowiłam ograniczyć słodycze, bo kiedyś nie jadłam ich wcale, a od listopada wpadały zbyt często. Styczeń zakończyłam na 26/31 czystych dni bez niczego słodkiego. W lutym 3 dni miałam ze słodkim ( przez kobiece dni, tłusty czwartek i w poprzedzający dzień jadłam faworki ). Wierząca nie jestem, ale chyba dołączę się do wyzwania :) 

Pasek wagi

Ja bardzo chętnie również ;). Parę lat temu udało się wyrobić dzięki temu super nawyki i nauczyć zamienników, a później głupota i zajadanie stresu. (szloch)

Pasek wagi

ja też mam taki plan. Zero słodyczy, cukru, alkoholu i świństw. 

Przyłączam się, mimo iż dla mnie będzie to mega wyzwanie. Jestem czekoholiczką!!!! 

Pasek wagi

roogirl. Nie. Ja nie zamierzam się rzucać na slodkie. Ja zamierzam wytrwać już bez słodyczy w ogóle, tylko wyjątkowo okazjonalnie kawałek sernika w święta. 4 lata temu nie jadlam slodkiego przez ponad 2 lata. A potem ciąża i kp i przez glukoze ponizej normy i wieczne omdlenia zaczęłam jeść słodycze, żeby podnieść sobie cukier i dupa urosła. 

roogirl napisał(a):

A w święta się rzucamy na wszystkie słodycze pod ręką żeby sobie wynagrodzić cały post niedostatków rozumiem? 

Jesli chcesz, to ty sie rzucaj :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.