Temat: 150 cm plus gdzie się ubieracie ?

Błagam dziewczyny mające nieco ponad 150 cm wzrostu i noszące rozmiar 34/36 napiszcie gdzie się ubieracie, bo mnie już ręce opadają. 

Gdzie nie zajdę coś przymierzyć to szerokie w ramionach, za długi tułów, talia w sukienkach na wysokości moich bioder. Od dłuższego czasu ubieram się w lumpeksach na działach dziecięcych , ale też nie zawsze jest łatwo, bo jest niewiele kobiecych krojów   z miejscem na piersi  z wcięciem w talii itp.  jest dużo dziecinnych wzorów, albo rękawy za krótkie.  Ostatni płaszcz kupiłam na na 10-11 lat , ostatnią sukienkę na 11-12 lat. 

Chciałabym iśc do normalnego sklepu i kupić coś dla siebie  zgodnego z obecną modą.

P.S.

Jestem po 30-tce i chodzi mi o coś eleganckiego i kobiecego. 

krasnal90 napisał(a):

 Sukienki (takiej bardziej wyjściowej) która leżałaby na mnie dobrze szukam od 2 lat... bezskutecznie Płaszcze mam z Zara Kids, H&M dziecięcego i C&A dziecięcego - najczęściej rozmiar 152, czasem też 146 (mam 154cm wzrostu)Jeansów nie nosze, zazwyczaj spódnice przed kolano albo dłygie tuniki i legginsy. Chcąc nie chcąc góry często nosze oversize ale elegancka wizytowa sukienka to nie może być wór :(

JA uwielbiam sukienki i mam ich pełno, ale prawda taka  , że to letnio-wakacyjne fatałaszki,  faktycznie o jakąś lepszą wizytową sukienkę cięzko. W tym roku będę świadkową i jedyna odpowiednia sukienka jakką mam w swojej szafie jest biała :(  Szukam po sklepach czegoś co by pasowało, ale  bezskutecznie

Ramiona mam proporcjonalne do bioder, a biust w sumie trudno powiedzieć noszę biustonosz 65D/70C

P.S.

Nie lubię leginsów i tunik, poza tym mam taki zawód, że muszę wyglądać elegancko i jak kobieta, a nie jak dziecko. 

Marisca napisał(a):

krasnal90 napisał(a):

 Sukienki (takiej bardziej wyjściowej) która leżałaby na mnie dobrze szukam od 2 lat... bezskutecznie Płaszcze mam z Zara Kids, H&M dziecięcego i C&A dziecięcego - najczęściej rozmiar 152, czasem też 146 (mam 154cm wzrostu)Jeansów nie nosze, zazwyczaj spódnice przed kolano albo dłygie tuniki i legginsy. Chcąc nie chcąc góry często nosze oversize ale elegancka wizytowa sukienka to nie może być wór :(
JA uwielbiam sukienki i mam ich pełno, ale prawda taka  , że to letnio-wakacyjne fatałaszki,  faktycznie o jakąś lepszą wizytową sukienkę cięzko. W tym roku będę świadkową i jedyna odpowiednia sukienka jakką mam w swojej szafie jest biała :(  Szukam po sklepach czegoś co by pasowało, ale  bezskutecznieRamiona mam proporcjonalne do bioder, a biust w sumie trudno powiedzieć noszę biustonosz 65D/70CP.S.Nie lubię leginsów i tunik, poza tym mam taki zawód, że muszę wyglądać elegancko i jak kobieta, a nie jak dziecko. 

Dlatego też do pracy noszę czarne spódnice z elastycznego materiału + jakaś elegantsza góra. Wystarczy mi, że mam dziecinną twarz :p

Poza mogę chodzić w czym mi wygodnie ;) 

Popatrz na sukienki w Sinsayu, masz większy biust niż ja więc może Ci przypasują :)

cubus dziecięcy ma fajne ciuchy - zwłaszcza spodnie :) widziałam też linię petite w new looku - nieco okrojony wybór, przynajmniej w sklepie stacjonarnym, ale rozmiary w porządku (nawet dżinsy mierzyłam i pasowały :D), no i fasony też bardziej eleganckie, niż na dziecięcych czy w typowo młodzieżowych sieciówkach. 

w C&A są ubrania dla niskich osób 

Pasek wagi

Przyjaciółka 157 cm nosi 32 góra, 36 dół i ubiera się w standardowych sieciówkach :) Raz na jakiś czas zdarzy się, że na dziale dziecięcym. 

Pasek wagi

Moja córka ma 154 cm wzrostu i nosi rozmiar 34, sporo rzeczy kupuje np w Mohito czy Orsayu. Wprawdzie to jeszcze nastolatka, ale niekiedy potrzebuje elegantszych ubrań, dziś kupiłam jej właśnie w Mohito granatową koszulę-body i w rozmiarze 34 jest idealna, nawet nie jest za długa. Zresztą to nie pierwsza koszula z tego sklepu, podobnie w orsayu, kupowałam jej już tam sukienki, koszule, teraz potrzebuje sukienkę i żakiet na egzamin i też już coś upatrzyła. 

Ja byłam dzisiaj w orsayu . Zmierzyłam z 10 sukienek z 2 płaszcze wszystko w rozmiarze 34  i nic nie pasowało . Płaszcze wisiały w każdym miejscu. Sukienki miały za długi tulów i w ogóle miały krój dla bezbiodrzastych dodatkowo powiększając biodra i na tyłku wyglądały jakbym ważyła z 60 kg. Jedynie pasowały koronkowe obcisłe sukienki, ale taka tandeta, że szkoda gadać, nie dałabym nawet 10 zł. 

Mam takie dwie koleżanki, obie wzrost 153 cm. Jedna bardzo lubi lumpeksy, druga ubiera się w normalnych sklepach, ale dużo ubrań przerabia, podwija spodnie. Ja jestem trochę wyższa, ale też bez przesady (164 cm) i ubieram się w normalnych sklepach, bez przerabiania.

Znam ten bol w de rozmiar 34 to 38 a ''s" to chyba "m", zatem aby  sie ubrac musze isc do dzieciecych. Czasem zdaza mi sie COS trafic z sieciowki. Nawet z butami jest Problem standart 39-40 a ja mam 36-37. Ale spoko jak szukam to znajde ....no i nie mam potrzeby posiadania ogromu zeczy....

sprobuj szykac marek z oznacze iem petite.takie dzialy as NP w next,h&m,new look.nie wiem ile z tych sklepow znajdziesz w swoim miescie,ale zawsze mozesz sprobowac na necie.petite sa specjalnie sproporcjonowane dla nizszych osob

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.