- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2695
21 marca 2011, 22:24
Zakladam watek zeby sie zapytac:
Co uwazacie za sukces w zyciu. Co uwazacie za porazke w zyciu. Takich sloganow uzywa sie bardzo czesto a zdaje sie ze dla kazdego co innego one znacza.
niezaleznosc finansowa
piekne cialo
bycie mistrzem w jakiejs dziedzinie
rodzina
prestiz
???
Edytowany przez ladybehemot 21 marca 2011, 22:27
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto:
- Liczba postów: 374
21 marca 2011, 22:32
porazka
-nie dokonczyc studiów
-nie wrociłam do wagi sprzed ciazy
-nie wyrobic sobie konkretnego zawodu
sukces
-chyba nie mam,oprócz mojego kochanego dzieciaczka
Edytowany przez smutasek3030 21 marca 2011, 22:33
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2695
21 marca 2011, 22:33
wiec rozumiem ze dla ciebie rodzina jest priorytetem :)
- Dołączył: 2006-04-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1027
21 marca 2011, 22:42
porażka :
-brak czasu
-problemy wychowawcze z dzieckiem
sukcesy:
-sukces zawodowy
-dość dobry (choć chciałoby się lepszy) poziom materialny
-własne mieszkanie bez pomocy rodziców
Edytowany przez Annakrakow 21 marca 2011, 22:43
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto:
- Liczba postów: 374
21 marca 2011, 22:44
raczej tak rodzina na pierwszym miejscu a dokładnie dziecko
kiedys jak byłam młoda miałam ze 20 lat na pierwszym miejscu stawiałam MIŁOSC teraz juz jakby ochłonełam i stawiam na SZCZESCIE W rodzinie
moim terazniejszym priorytetem jest wychowanie dziecka dopóki nie pojdzie do przedszkola.od wików chciąłmz dzieckiem siedziec do jego 3 lat a gdy skonczy isc do pracy-i ide do pracy -mam w planach ale za 1.5 roku, i byc NIEZALEZNA FINANSOWO
a Ty jak to widzisz??mam na mysli co u Ciebie jest szukcesem a co porazka?
Edytowany przez smutasek3030 21 marca 2011, 22:44
21 marca 2011, 22:45
sukces: równowaga duchowa, bez zależności od czynników zewnętrznych. Niestety nie osiągnęłam i ciągle szarpie się z życiem, licząc się z ocenami innych - co rozumiem jako porażkę.
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto:
- Liczba postów: 374
21 marca 2011, 22:46
annakraków
ale brak czasu ze wzgledu na prace??pracujesz duzo i nie mozesz poswiecic wiecej czasu sobie albo dziecku/?
a jaki masz zawód jesli mozna spytac???
21 marca 2011, 22:49
największy sukces- spotkałam miłość swojego życia i jestem bardzo szczęśliwa ;)
porażka- mój wygląd i to, że staram się go poprawić, a nie bardzo mi to wychodzi...
21 marca 2011, 22:50
Porażka :
- nie dogadywac się w przyszłości z rodzina (dziecmi, mezem)
- skrajnie tragiczna sytuacja materialna po skonczeniu studiow,
- utrata bliskich
Sukces (chyba analogicznie)
- szczesliwa rodzina,
- dobra sytuacja materialna,
- zdobycie pewnosci siebie,
- utrzymanie przyjazni
- spełnienie hmm ambicji zawodowych i tych nie też (typu nauczyc sie jakiegos jezyka albo grac na czyms)
I ogólnie takie przeswiadczenie w kazdym momencie zycia, że jestem szczęśliwa(wiadomo, problemy problemami, ale patrzac na ogol) i pewność, że jestem na właściwym miejscu ;p w swoim zyciu czy jak to nazwac
- Dołączył: 2006-04-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1027
21 marca 2011, 23:00
> annakrakówale brak czasu ze wzgledu na
> prace??pracujesz duzo i nie mozesz poswiecic
> wiecej czasu sobie albo dziecku/?a jaki masz
> zawód jesli mozna spytac???
brak czasu tak ogólnie. Mam dużo zajęć. Jestem specjalistką współpracującą z kilkoma firmami.
Porażką jest to, że jak się "odrobię", to znajduję nowe zajęcia. To jak nałóg.
Ostatnio wymyśliłam sobie pisanie doktoratu i przypomnienie oraz zwiększenie umiejętności językowych.
I brak czasu dla dziecka to też jest największa porażka.