- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2695
21 marca 2011, 22:13
Glupio jest sie tak zalic na jakims tematyczny watku. wiec to jest watek zeby sobie poplakac.
Ja zaczne narzekanie: mam w talii wiecej niz w biuscie. I nie mam nadwagi!!!
21 marca 2011, 22:40
mam depresję, waga mi właściwie stoi ze sporadycznymi skokami, mam nadmierne ambicje których nie mogę spełnić i w zasadzie odtrącam wszystkich ludzi i nie umiem dorobić się bliskich.. mogłabym w zasadzie więcej ale po co, to by była jakaś tragedia
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 227
21 marca 2011, 22:49
Mam już dosyć. Chciałabym zrestartować moje życie. Mam wrażenie, że zmarnowałam już tyle czasu, boję się, że resztę życia sprędzę tak jak do tej pory- zaczynając wszystko niby od nowa, miotając się między bulimicznymi napadami, a głodówkami i faszerowaniem się lekami. A najgorsze jest to, że wiem, że wygląd to nie wszystko, że to tak naprawdę się nie liczy... Tylko dlaczego, to właśnie on nie pozwala mi normalnie funkcjonować, odsyskać poczucia wartości i tej utraconej odwagi do działania...?
21 marca 2011, 22:53
Zaczynałam z wagą 56 kg, teraz ważę 67 kg. Brawa dla mnie
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
21 marca 2011, 22:53
a ja nie potrafię zaakceptować siebie :( wszyscy prawią komplementy, a ja w lustrze widzę co innego :( są dni, że jest świetnie, a jak mam gorszy dzień to patrzeć na siebie nie mogę :(
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lafayette In
- Liczba postów: 2525
21 marca 2011, 22:56
moje nowe zauroczenie ma mnie w totalnym poszanowaniu, jestem gruba, brzydka i wlosy mi sie przerzedzaja i sie zalamalam, nie przeczytalam 'nad niemnem' i ogolnie masakra...
21 marca 2011, 22:58
Mam dług kilka tysięcy złotych. Wydatki, które nie pokryją się z zarobkami. Dziś dowiedziałam się, że moje drugie dziecko też jest alergikiem i kolejna kasa wypłynie. Mój eks mąż ma wszystko w d...e. Mój obecny facet musiał się wyprowadzić, żeby zaoszczędzić na dojazdach do pracy. Mam rozstępy na każdej części ciała. Cellulit wyglądający jak kalafior, nawet na ramionach. I od tygodnia nie mogę zasnąć na dłużej niż 2 godziny.
21 marca 2011, 22:59
Chciałabym mieć więcej ochoty do nauki. już raz maturę zawaliłam.Doszłam do wniosku, ze chyba nie da się uratować mojego związku.
Nie mogę patrzeć na rower stacjonarny a tyłek sam się nie zmniejszy.
Czuję się jak balon a okres dawno się skończył
Tęsknie za zmarłym idolem.
Edytowany przez scarecrow. 21 marca 2011, 23:00
- Dołączył: 2011-03-16
- Miasto: Kościerzyna
- Liczba postów: 1098
21 marca 2011, 23:09
malo jem, troszke w domu cwicze i nie chudme ; o <ściana>
21 marca 2011, 23:11
Nie mam motywacji do pisania pracy mgr (już od roku). Nie trzymam diety tak jak obiecałam sobie, nie mam kasy na siłownię i najważniejsze... Mój mąż nie chce mieć dziecka (a we mnie obudził się instynkt macierzyński).
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Happiness
- Liczba postów: 3525
21 marca 2011, 23:17
Obżarłam się dzisiaj i nieważne ile bym ważyła ciągle czuję się jak pasztet. Nie chce mi się uczyć choć mam na to czas. Ciągle mam humory, że wszystko jest na "nie".