- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 stycznia 2018, 21:27
Witajcie, jakiś czas temu zaczęłam chodzić na korepetycje do nowej nauczycielki ale problem jest taki, że fajnie się kasuje... Chciałabym zrezygnować z tych zajęć przez wysokie koszty. To jest bardzo trudne, nie mam pomysłu co jej napisać (naprawdę wolę napisać jej wiadomość bo chyba jakbym miała to powiedzieć, zadzwonić to by mi to przez gardło nie przeszło...). Jakiś pomysł żeby zrobić to w sposób grzeczny i żeby sobie nie pomyślała nic złego? Dodam jeszcze, że nie bardzo mi te zajęcia pomagają mimo, że pani przemiła ale tutaj chodzi o naukę właśnie... Ona pisze do mnie bardzo często czy mogłabym przyjść dodatkowo jeszcze więcej razy, zawsze znajduję jakieś wymówki ale chce to już oficjalnie odwołać. Po każdych zajęciach mówi coś typu "to widzimy się za tydzień" czy coś w tym stylu a ja już w środku po prostu rozbita... Jak Wy byście sformułowali taką wiadomość żeby zakończyć współpracę ale w grzeczny sposób? Pomocy!
18 stycznia 2018, 23:32
"witam, ze wzgledow finansowych zmuszona jestem zrezygnowac ze wspolpracy. dziekuje za poswiecony czas, xyz."
18 stycznia 2018, 23:36
Zawsze mam ze sobą wszystkie książki, nawet jak wiem ze spóźnię się 2 minuty to informuję o tym, staram się być sumienna i systematyczna, nie odwołałam ani jednych zajęć (prócz tych właśnie "dodatkowych"). Totalna mała dziura, wieś, nie duże miasto ani nawet obok dużego miasta, korepetytorka to emerytowana nauczycielka matematyki i za 2h zegarowe bierze 100 zł a wyobraźcie sobie, że bywało, że spotykałyśmy się z 5 razy w miesiącu no i takie 500 zł na miesiąc za zero progresu to trochę boli
18 stycznia 2018, 23:38
A tak przy okazji to może ktoś z Was tutaj ma jakiś sposób na skuteczną naukę matematyki? Mogę powiedzieć coś więcej o całym tym moim problemie jeśli ktoś miałby ochotę mi pomóc
18 stycznia 2018, 23:42
A tak przy okazji to może ktoś z Was tutaj ma jakiś sposób na skuteczną naukę matematyki? Mogę powiedzieć coś więcej o całym tym moim problemie jeśli ktoś miałby ochotę mi pomóc
Dobry korepetytor jeśli masz wielkie problemy z matmą
Jak mniejsze, to spróbuj ćwiczenie na przykładach - oglądam przykład (np. rozwiązany w necie), staram się go zrozumieć, próbuję powtórzyć z innymi danymi.
18 stycznia 2018, 23:53
Zawsze mam ze sobą wszystkie książki, nawet jak wiem ze spóźnię się 2 minuty to informuję o tym, staram się być sumienna i systematyczna, nie odwołałam ani jednych zajęć (prócz tych właśnie "dodatkowych"). Totalna mała dziura, wieś, nie duże miasto ani nawet obok dużego miasta, korepetytorka to emerytowana nauczycielka matematyki i za 2h zegarowe bierze 100 zł a wyobraźcie sobie, że bywało, że spotykałyśmy się z 5 razy w miesiącu no i takie 500 zł na miesiąc za zero progresu to trochę boli
Powiem Ci tak, to jest standardowa stawka takie 50 zł za godzinę w mieście. Jak trafisz na 30 albo 40 zł, to jest dobrze. Natomiast w 'małych dziurach' teraz cenią się już podobnie, bo po prostu korepetytorów jest tam mało. Także te 500 zł to nie jest tak dużo. Jak ja miałam osoby, które przez duże braki przychodziły na 2h w tygodniu (zazwyczaj starcza 1h w tygodniu nawet tym słabszym) to przy mojej niższej stawce to i tak jest 320-400 zł na miesiąc - więc to są spore koszta. Natomiast brak progresu przy takiej liczbie godzin oznacza, że nie złapałaś z korepetytorką 'chemi' (Albo nie umiała tłumaczyć). Tak jest, że czasem z kimś się lepiej pracuje, a z kimś gorzej. Do mnie bardzo często przechodzą osoby, którym nie pasowali inni (często drożsi) korepetytorzy - rekordem jest dziewczyna, która płaciła 100 zł za godzinę, ale nic jej to nie dało - więc za sprawą mamy przeszła do mnie i zdała bez problemu do następnej klasy. I w drugą stronę też, kiedyś oddałam korki koleżance, bo mi się z dziewczyną zbyt ciężko pracowało i dla niej to wyszło dużo korzystniej niż gdyby się miała ze mną męczyć (ogromna różnica temperamentów stanowiła straszną blokadę dla niej).
19 stycznia 2018, 09:27
Po prostu powiedz, że teraz nie będziesz uczęszczać, dziękujesz za współpracę i jakbyś znowu potrzebowała pomocy to się odezwiesz. Nie musisz się dodatkowo tłumaczyć.
19 stycznia 2018, 09:32
"Proszę pani, muszę coś pani powiedzieć... Bardzo mi przykro, ale ze względów finansowych nie mogę brać już korepetycji. Musimy odwołać nasze lekcje, ale bardzo pani dziękuję za poświęcony czas." Znacznie lepiej byłoby to powiedzieć osobiście, chociażby przez telefon.
19 stycznia 2018, 09:44
po prostu napisz, że chcesz zrezygnować z korepetycji. nie ma potrzeby w ogóle się jej tłumaczyć dlaczego.