20 marca 2011, 13:54
witam wszystkich ludzi , którzy są związani z tym forum , chciałbym zacząć walkę ze swoją nadwagą a za bardzo nie mam pojęcią , jak się do tego zabrać ponieważ , nigdy wcześniej nie miałem aż takiego fatalnego samopoczucia w zwiąku z tym
Ale chyba z racji wiosny nadszedł ten moment , że doszedłem do wniosku iż tak dalej być nie może....
Ja nie oczekuje od siebie cudów jakiś wielkich , nie interesuje mnie za bardzo sylwetka świetna , muskulatura etc
Chodzi mi o zrzucenie brzucha , który jakoś zdarzyłem przez ostatnie pare lat zapuśćić i w zasadzie to jest mój największy problem , tylko tak jak napisałem powyżej ....nie mam pojęcia od czego zacząć i w ogóle jak się zabrać , albo po prostu kopa w tyłek nie mam ....więc mam nadzieje , że ta strona otworzy mi jakoś oczy ....
Dziękuje za wszelką pomoc i wsparcie .
20 marca 2011, 14:50
no ja też o tym na początku napisałem , że nie oczekuje cudów od siebie nie wiem jakich , tylko własnie te pare kilo ......później stanę na wagę i dokładnie napiszę jak to wszystko wygląda......wiecie ja tutaj nowym osobnikiem jestem , a i jak widzę sama płeć piękna ...także wybaczcie moją dezorientacje ;)
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
20 marca 2011, 14:56
nie, nie.. są tu też panowie! :-) często wypowiadają się Hatezit i Lulek, zreszta popatrz w dziale technicznym!
na pewno uda się schudnąć, to jest prostsze niż się zdaje na pcozatku!
20 marca 2011, 15:16
co nie zmienia faktu , że się do mniejszośći zaliczam ;) nie to żebym wstydliwy jakiś był ;).za abs dziękuje bardzo , od jutra zacznę to czynić jeszcze się tylko zastanawiam , czy w związku z tym jakieś są restrykcje żywieniowe ,bo na ten przykład dzisiaj na obiad planuje sobie zrobić gotowaną rybę , ryż , i szparagi
bo w zasadzie na ''zaniechanie '' swoje też wydaje mi się inny czynnik miał , z którego sobie coraz częściej zdaje sprawe , ale o tym już w innym dziale muszę pisać.