Temat: Przedstawienie w nowej firmie

Cześć, 

Mam nową pracę i jutro wysyłam maila powitalnego do wszystkich współpracowników (większości nie widziałam na oczy). Czy Waszym zdaniem może to tak wyglądać? Czego brakuje? Bo mam wrażenie, że to takie "suche". Jednak nie wiem co dopisać, żeby nie było zbyt luźno.

"Dzień dobry,

Z tej strony (imię). Część z Was miałam już okazję poznać, jednak chciałam się oficjalnie przywitać jako nowy członek zespołu. Dołączyłam do (nazwa firmy) na stanowisku (nazwa stanowiska), które jest dla mnie ciekawym wyzwaniem.

Mam nadzieję na owocną współpracę.

Pozdrawiam,

(imię i nazwisko)

(stanowisko) "

:|

smoothmoves napisał(a):

(...) ale w tej firmie jest tak, że każdy sam się przedstawia w mailu do wszystkich.
Panie mają problem z czytaniem? Myślę, że autorka ma gdzieś wasze "a bo w mojej firmie ...".

Faktycznie bym usunęła zdanie z ciekawym wyzwaniem, reszta jest ok

Kurczę, zawsze miałam w dupie przedstawianie się, nawet nie wiedziałam, że tak trzeba.... W moich firmach wchodziłam do pokoju mówiąc "cześć" i tyle.

U mnie w firmie wyszłabyś na buca (firma 210osób) albo się przedstawiasz osobiście albo Cię przedstawia przełozony. A tekst z wyzwaniem kojarzy mi się z dyrektorami a nie "normalnymi" pracownikami

jablkowa napisał(a):

a przelozony nie ma zamiaru wprowadzic Cie do zespolu i przedstawic wpolpracownikom? pierwszy raz spotykam sie z takim mailem powitalnym do ekipy przy zaczynaniu nowej pracy. darowalabym go sobie, ale skoro musisz .. to niech juz bedzie.

dziwne komentarze. może skierujcie je do kierownika firmy ?;) u mnie w firmie też jest taka zasada, że każy sam się przedstawia i uwaga: nikt Cie nie pyta czy Ci się to podoba czy nie. taki jest zwyczaj i tyle. witamy w świecie dorosłych :PP

gegol napisał(a):

Spoko, ale to powinien zrobić Twój przełożony lub dział HR ew. dział marketingu. U nas jest taka procedura, że jak przychodzi nowa osoba to robimy jej zdjęcie i wysyłamy info na biuro kto to i na jakim stanowisku będzie pracować.Jeśli Twój przełożony nie ma zamiaru wysyłać takiego maila, ani w firmie nie ma takiej tradycji to bym się powstrzymała. Wszystkich poznasz i tak prędzej lub później osobiście. 

Takie z łapanki- za głowę i na ścianę? Jak na Misiu :)

Dziękuję Wam za pomoc. Mail został przyjęty pozytywnie.

pozytywnie przyjety czy nie - tego nie mozesz wiedziec. jesli wyslalas w pierwotnej wersji to na pewno kazdy ogarniety czlowiek wylapal, ze jest w nim mnistwo bledow i jest napisany niestarannie: bledy jezykowe; duza litera po przecinku, zla odmiana ,,chcialam" a nie ,,chce"; potoczne i zbyt kwieciste bardzo nieprofesjonalne wyrazenia (owocna wspolpraca, niekawe wyzwanie); bledy logiczne.

mines napisał(a):

pozytywnie przyjety czy nie - tego nie mozesz wiedziec. jesli wyslalas w pierwotnej wersji to na pewno kazdy ogarniety czlowiek wylapal, ze jest w nim mnistwo bledow i jest napisany niestarannie: bledy jezykowe; duza litera po przecinku, zla odmiana ,,chcialam" a nie ,,chce"; potoczne i zbyt kwieciste bardzo nieprofesjonalne wyrazenia (owocna wspolpraca, niekawe wyzwanie); bledy logiczne.

Po tonie Twojej wypowiedzi mam wrażenie, że nie chcesz mi pomóc tylko dopiec. Jednocześnie dziękuję za uwagi. 

To tylko moja opinia, ale nie zgadzam się z tym, że "owocna współpraca" i "ciekawe wyzwanie" są zbyt kwiecistymi i bardzo nieprofesjonalnymi wyrażeniami. Nie chciałam, żeby ta wiadomość miała charakter suchy i urzędowy.

Jakie konkretnie błędy logiczne?

niezle masz jesli doszukujesz sie tonu w wypowiedzi pisemnej. dosc mocno cie ponosi wyobraznia. kazdy robi co chce, ja bym nie uznala jako kompetentna osoby, ktora w kilku pierwszych zdaniach tyle bledow narobila, a sama osobiscie przemyslalabym w pierwszym mailu kazde slowo i wyrazenie, zeby sie nie osmieszyc 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.