- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 grudnia 2017, 22:13
ile macie zębów a ile lat? Ile wyrwaliscie zębów(własnych)w życiu? Drugi zab stały wyrywany w wieku 30lat to chyba kiepski wynik?
6 grudnia 2017, 09:33
Mam 51 lat i 29 swoich zębów - usunięte tylko 2 ósemki. Jeden ząb mądrości nie wyszedł więc jest nadzieja, że jeszcze zmądrzeję
6 grudnia 2017, 09:35
Czytam i czytam i wychodzi na to ze mam dosc slabe zeby... 33 lata usunieta szostka, 1 korona i chyba ze 6 plomb jak nie lepiej. Ale w sumie od dobrych prawie 10 lat do dentysty chodze tylko na kontrole. Korone robilam niedawno ale tylko dlatego ze mialam 2 kanalowo leczona i mi zaczela szarzec wiec zrobilam z nia porzadek. Nowych ubytkow nie mam od dawna, w sumie wszystko jest z czasow liceum/ poczatku studiow.
Edytowany przez Maratha 6 grudnia 2017, 09:36
6 grudnia 2017, 10:21
29 lat, 4 zeby usuniete na potrzeby aparatu ortodontycznego (2 osemki, szostka i siodemka).
6 grudnia 2017, 10:51
Czytam i czytam i wychodzi na to ze mam dosc slabe zeby... 33 lata usunieta szostka, 1 korona i chyba ze 6 plomb jak nie lepiej. Ale w sumie od dobrych prawie 10 lat do dentysty chodze tylko na kontrole. Korone robilam niedawno ale tylko dlatego ze mialam 2 kanalowo leczona i mi zaczela szarzec wiec zrobilam z nia porzadek. Nowych ubytkow nie mam od dawna, w sumie wszystko jest z czasow liceum/ poczatku studiow.
od dbania sporo zależy i to nie zarzut. mi się też wiecznie wydawało, że mam słabe zęby, a za dzieciaka jak rodzice "dbali" to miałam wiecznie coś popsute, a w życiu dorosłym już nie. często mam tak, że ide na kontrole i nie ma "nic" do roboty.
6 grudnia 2017, 11:06
Za dzieciaka popsułam zęby strasznie - genetycznie są słabe (cała rodzina mojej mamy), ale im nie pomoagałam myjąc raz dziennie na odwal się i jedząc non stop coś słodkiego. W dorosłym życiu jest o niebo lepiej - i tu stawiam głównie na zmianę diety i szczotkę elektryczną. Niestety całą szczękę mam poplombowaną i z tym już nic nie zrobię. Zębów nie mam bodaj 3? 2 ósemki i 4ki - usuwane pod aparat, a nie dlatego, że były zniszczone. Też mam 30 lat.
6 grudnia 2017, 11:50
33 lata, wszystkie swoje, ale duzo mam plombowanych, obstawiam, ze ze 12. Mialam taki moment, w okresie dojrzewania, kiedy strzelilam w gore i cialo nie dalo rady nadarzyc za tym skokiem. W rok latania wymagalo 7 zebow. Teraz juz jest spokojnie, przez ostatnia dekade dorobilam sie jednej plomby, a i bylam w ciazy i rok karmilam piersia - nie popsulo to wogole mojego stanu uzebienia.
6 grudnia 2017, 12:09
23 zęby, jeden "wyrwany", bo był jakiś niedorobiony, ni to mleczak ni to co, urósł w kawałkach. 31 lat. Plomby pewnie w 4.
Edytowany przez 6 grudnia 2017, 12:09
6 grudnia 2017, 13:10
31 lat Zęby wszystkie plus zaczęły mi rosnąć ósemki niedawno... (boli okrutnie) Plomb ok 7