- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 listopada 2017, 15:07
Hej,
Piszę do Was zdenerwowana i roztrzęsiona, więc proszę wybaczyć mi ewentualne literówki czy przecinki. Właśnie wróciłam z dwudziestej ósmej godziny jazdy. Dostałam innego instruktora niż zwykle. I facet spokojnie i konstruktywnie zaczął wytykać moje błędy. I zapominam się wciąż, o kierunkowskazach, zmianach biegów, spoglądaniu w lusterko, zmianie pasa. Matka w domu powiedziała, że w takim razie mam zrezygnować i taka osoba jak ja, z takimi zaburzeniami koncentracji nie powinna mieć prawka i mam sobie odpuścić (zapłaciłam 1300 zł z góry). A wy jak uważacie - każdy czy nie wszyscy powinni mieć prawko?
30 listopada 2017, 15:12
uważam ze nie każdy nadaje sie do jazdy autem, bo po prostu nie czuje tego.
30 listopada 2017, 15:14
No dobra, ale zostały Ci dwie godziny do wyjeżdżania, czemu piszesz, ze zapłaciłaś z góry? Chciałaś zapłacić po odebraniu prawka?
30 listopada 2017, 15:15
Nie wszyscy. To nie obowiązek, a niepewny kierowca, ktoś bez drygu do jeżdżenia, może regularnie powodować niebezpieczeństwo na ulicach.
Ale swoją drogą jakbym już zapłacił za cały kurs i go przeszedł to chyba bym podszedł do egzaminu dla spokoju sumienia. Jak jesteś rzeczywiście takim beznadziejnym kierowcą to będzie to zweryfikowane. No chyba, że nie chcesz wydawać tych 150 zł.
Edytowany przez .king. 30 listopada 2017, 15:17
30 listopada 2017, 15:17
No dobra, ale zostały Ci dwie godziny do wyjeżdżania, czemu piszesz, ze zapłaciłaś z góry? Chciałaś zapłacić po odebraniu prawka?
Niektórzy płacą "na raty", więc mogą na przykład zrezygnować w połowie. Minimalna wpłata w tej szkole jazdy to 500 zł.
30 listopada 2017, 15:23
Niektórzy płacą "na raty", więc mogą na przykład zrezygnować w połowie. Minimalna wpłata w tej szkole jazdy to 500 zł.No dobra, ale zostały Ci dwie godziny do wyjeżdżania, czemu piszesz, ze zapłaciłaś z góry? Chciałaś zapłacić po odebraniu prawka?
No ale Ty już zrobiłaś cały kurs, Wiec czemu miałabyś płacić za polowe?
Możesz zrezygnować w ogóle, możesz dokupić jazdy, możesz podejść do egzaminu wewnętrznego... sama tydzień temu zdałam egzamin i myśle, ze gdybym zapominała w czasie jazdy o tak podstawowych kwestiach, to raczej bym się doszkolila
30 listopada 2017, 15:23
Uwazam, ze kazdy nadaje sie na prawko, a nie kazdy na instruktora i zeby zakladac szkole jazdy. Niestety trafilam na takich becwalow jak Ty, ktorzy mi wmowili, ze problem jest we mnie. Wydalam kase na dwie durne szkoly i idiotow /na jednego zlozylam skarge/. Zapisalam sie do trzeciej szkoly /po 12 latach!!!/, do ktorej podeszlam bardzo krytycznie, a wyborem kierowalam sie, gdyz miala jedna z najlepszych zdawalnosci wg osrodka w ktorym zdawalo sie egzaminy. Warto spojrzec sobie na to co pisza te wojewodzkie osrodki, a nie to co same szkoly pisza o sobie samych. Efekt byl taki, ze po normalnym kursie w tej trzeciej szkole, zdalam za pierwszym razem.
P.S. Dopiero w trzeciej szkole trafilam na prawdziwych instruktorow, ktorzy nie zawracali mi glowy swoim zyciem prywatnym i nie truli na innych. Byla lekcja nauki jazdy od A do Z, zas w tych pseudo szkolach - jezdzenie po miescie w ich interesach, zatrzymywanie sie, bo oni jakis spraw nie zalatwili, konczenie zajec przed czasem. Nie, nie i nie i jest to tylko wina slabych instruktorow.
W szkole w ktorej zdalam, prawie wszyscy zdwalai za pierwszym razem, niektorzy za drugim. Nie slyszalam, zeby ktos nie zdal, bo wszyscy z mojej grupy i wyzej zdali.
Edytowany przez 30 listopada 2017, 15:26
30 listopada 2017, 15:24
Dokładnie !
30 listopada 2017, 15:25
Ja mam prawko 3 albo 4 lata i nie jeżdżę, bo się boję. I nie chodzi tu o umiejętności, bo ja umiem jeździć, ale boję się, że nie zauważę znaku STOP i spowoduje wypadek. Mam to od czasu, kiedy właśnie nie widziałam tego znaku, ale na szczęście nikt wtedy nie jechał, jednak miałam wyrzuty sumienia. Za jakiś miesiąc moja kuzynka jechała z bratem i kolegą, dopiero co odebrała prawo jazdy, nie zauważyła znaku, spowodowała wypadek a kuzyn zmarł na miejscu. :( A odpowiadając na Twoje pytanie, to uważam że nie wszyscy mają ten "dryg". Ale może daj sobie jeszcze trochę czasu i podejdz do tematu ze spokojem. :)
30 listopada 2017, 15:28
Uwazam, ze kazdy nadaje sie na prawko, a nie kazdy na instruktora i zeby zakladac szkole jazdy. Niestety trafilam na takich becwalow jak Ty, ktorzy mi wmowili, ze problem jest we mnie. Wydalam kase na dwie durne szkoly i idiotow /na jednego zlozylam skarge/. Zapisalam sie do trzeciej szkoly /po 12 latach!!!/, do ktorej podeszlam bardzo krytycznie, a wyborem kierowalam sie, gdyz miala jedna z najlepszych zdawalnosci wg osrodka w ktorym zdawalo sie egzaminy. Warto spojrzec sobie na to co pisza te wojewodzkie osrodki, a nie to co same szkoly pisza o sobie samych. Efekt byl taki, ze po normalnym kursie w tej trzeciej szkole, zdalam za pierwszym razem.
O, właśnie! Mój strach przed jazdą jest również spowodowany tym, że cały czas słyszałam od instruktora, że nie umiem jeździć...