- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 198
18 marca 2011, 21:25
Witam Vitalialożki kochane ![]()
Dostanę yorka w czerwcu i tak się zastanawiam co ile trzeba go strzyc?
![]()
dowiedziałam się że co 3-4 miesiące... ale czy to prawda? jak to wygląda u Was w praktyce?
![]()
poza tym myślę... czy to musi być specjalny fryzjer dla psów czy po prostu zwykła fryzjerka (mam swoją osobistą że tak ujmę
![]()
)
Pozdrawiam cieplutko! Edytowany przez czarna0630 18 marca 2011, 21:31
18 marca 2011, 21:37
Ja chodzę z moim pieskiem co dwa miesiące, w zależności jakie długie włosy chcesz żeby Twój piesek miał. Trzeba mu przemywać oczka codziennie lub co dwa dni, bo wydziela on śluz. Trochę roboty jest z tymi yorkami, ale wynagradzają to swoim charakterem i tymi ślicznymi oczkami ;))
18 marca 2011, 21:39
Uuu Miałam yorka.. Strzyżenie co miesiąc , żeby cokolwiek widział, strzygł się u zwykłego weterynarza. Kąpiel co 2 dni , oczywiście szampony specjalne. Dużo trzeba wydać na takiego pieska.Pozdrawiam
- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 198
18 marca 2011, 21:45
faktycznie trochę pieniędzy wydać trzeba... ale myć co 2 dni?! nie za często?
ja pisałam do fryzjerskiego zakładu dla zwierząt... i pisał ze co 3-4 miesiące się strzyże... każdy widzę inaczej
- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 198
18 marca 2011, 21:47
http://www.youtube.com/watch?v=6vkdXaHDi7E <--zastanawia mnie czy zwykły fryzjer nie dałby rady obciąć yorka.. w sumie to maszynka+nożyczki i ot cały sprzęt
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
18 marca 2011, 21:53
ja mam 2 yorki :)
choc 1 dopiero ma 1,5 roku
jesli chodzi o fryzjera ja chodze 2 razy do roku
na wiosne i na jesien
kapie co tydzen albo dwa to zalezy ...
ale napewno nie co 2 dni bez przesady
obowiązkowe czesanie ...
jesli piesek ma dlugie wlosy
ale moje (choc teraz juz maja dluzsze wlosy) jak sa obciete to na krotko wiec wystarczy przeczesac i gotowe
18 marca 2011, 21:53
Tak, co 2 dni bo p o 2 dniach u mojego psa sierść się robiła tłusta. Ale moja suczka lubiła kąpiele więc problemu nie było żadnego:)
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto:
- Liczba postów: 1489
18 marca 2011, 21:53
kapiel co dwa dni to bzdura,nawet psów wystawowych,z długimi do ziemi włosami się nie kąpie tak często(mój skończył naszczęscie już okres wystaw)
ja swojego do fryzjera zabieram co 2-3 miesiące, koszt to 80zł z kąpielą,pazurkami itp.
kąpie go hmm w sumie to poprostu jak jest potrzeba,a że jest obcięty na bardzo krótko to tej potrzeby jakoś niezwykle często to nie ma
trzeba przemywać mu tylko częstko oczka bo bardzo 'łzawią' i tyle,jakoś wielkich, super kosztów nie ma
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto:
- Liczba postów: 1489
18 marca 2011, 21:55
lonelyy yorki nie mają sierści, a Ty może miałaś jakiś szampon do d... ,albo źle go spłukiwałaś
jak się człowiek uprze to sam sobie też da radę ze strzyżeniem
- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 198
18 marca 2011, 21:56
no mi też się zdaje że co 2 dni kąpiel to przesada...
chodzi mi o strzyżenie... co ile to trzeba robić i ile taka wizyta kosztuję