- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2017, 17:13
Czy tylko ja wzdrygam się z zimna na widok gołych kostek przy obecnej pogodzie? Jeżdżę sporo komunikacją miejską, więc mam okazje przyglądać się ludziom na przystankach czy w tramwaju i często spotykam zestaw płaszcz/puchówka, wielki szal, rurki przed kostkę i do tego trampki/adidasy/krótkie botki. A może to ze mną coś jest nie tak, jak temperatura spadnie poniżej 15 stopni to już mnie drażni ten chłód dający po kostkach.
27 listopada 2017, 17:14
Nie robi to na mnie wrazenia. Ale jak widze gole brzuchy to mna trzesie, a to czesty widok, bo mieszkam w miescie, gdzie jest wiele studentek i one tak chodza ubrane, ze boje sie o ich zdrowie
27 listopada 2017, 17:16
Mnie też zawsze to dziwi, góra opatulona że ledwo oczy zza szalika widać a kostki gołe . To chyba taka moda i dlatego tak się ludzie ubierają, tzn. ja jak widzę tak ubraną osobę to zazwyczaj jest to osoba w przedziale około 15-20 lat ;) to tez trochę wyjaśnia
27 listopada 2017, 17:19
Mnie też zawsze to dziwi, góra opatulona że ledwo oczy zza szalika widać a kostki gołe . To chyba taka moda i dlatego tak się ludzie ubierają, tzn. ja jak widzę tak ubraną osobę to zazwyczaj jest to osoba w przedziale około 15-20 lat ;) to tez trochę wyjaśnia
Moda jest okrutna, pol biedy te gole kostki, ale dziury na kolanach i wyziebianie stawow kolanowych, prowadzi to do bardzo powaznych problemow. Z moda trzeba ostroznie
27 listopada 2017, 17:26
Moda jest okrutna, pol biedy te gole kostki, ale dziury na kolanach i wyziebianie stawow kolanowych, prowadzi to do bardzo powaznych problemow. Z moda trzeba ostroznieMnie też zawsze to dziwi, góra opatulona że ledwo oczy zza szalika widać a kostki gołe . To chyba taka moda i dlatego tak się ludzie ubierają, tzn. ja jak widzę tak ubraną osobę to zazwyczaj jest to osoba w przedziale około 15-20 lat ;) to tez trochę wyjaśnia
Moja mama i babcia zawsze mówiły, że takie roznegliżowanie na starość daje efekty . Ale człowiek jak jest młody to jest głupi, sama kiedyś ulegałam modzie, teraz jednak stawiam już na ciepło i wygodę
Do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, jak widać, nawet do zawartości szafy.
27 listopada 2017, 17:30
Nie rusza mnie to - z gołymi kostkami i opatuloną górą nie chodzę, bo mi się to nie podoba, ale zdarza mi się, nawet zimą, chodzić w cienkich rajstopach. Jestem zimnolubna i zazwyczaj mam na sobie jedną warstwę mniej niż inni.
27 listopada 2017, 17:37
Moja mama i babcia zawsze mówiły, że takie roznegliżowanie na starość daje efekty . Ale człowiek jak jest młody to jest głupi, sama kiedyś ulegałam modzie, teraz jednak stawiam już na ciepło i wygodę Do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, jak widać, nawet do zawartości szafy.Moda jest okrutna, pol biedy te gole kostki, ale dziury na kolanach i wyziebianie stawow kolanowych, prowadzi to do bardzo powaznych problemow. Z moda trzeba ostroznieMnie też zawsze to dziwi, góra opatulona że ledwo oczy zza szalika widać a kostki gołe . To chyba taka moda i dlatego tak się ludzie ubierają, tzn. ja jak widzę tak ubraną osobę to zazwyczaj jest to osoba w przedziale około 15-20 lat ;) to tez trochę wyjaśnia
Masz racje, sama jako nastolatka lazilam zima w kurtkach, ktore ledwo co plecy przykrywaly, ale byly takie "sexy", na szczescie odmienilo mi sie jak poznalam swojego meza i zal mi sie zrobilo, ze za kazdym razem jak ja marzlam to mi swoja kurtke oddawal, a sam szedl w sniegu na krotkim rekawku . Odmienilo mi sie i pokochalam plaszcze.
27 listopada 2017, 17:43
Czy tylko ja wzdrygam się z zimna na widok gołych kostek przy obecnej pogodzie?
Mi to nie przeszkadza. Kostki raczej nie są strefą w której jakoś szczególnie odczuwa się zimno. Dla mnie np. najważniejsze to mieć osłonięte uszy, szyję, dłonie i stopy (ale od spodu, czyli mogę mieć np. wełnianą wkładkę w nieocieplanych butach). Z powodzeniem przy temp. 10-15 stopni chodzę bez kurtki, ale w długim swetrze z dużą zawartością wełny. Część znajomych osób się dziwi, ale mi jest ciepło.
27 listopada 2017, 18:16
Kostki jeszcze toleruje, ale nie rozumie dziewczyn które noszą przy niskich temperaturach coś co bardziej przypomina bolerko niż kurtkę ;-)