- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 listopada 2017, 11:34
Niedawno zmieniłam pracę. Pracuje w biurze, grzejniki odkręcają ma maksa. Jest sezon grzewczy. Zaczełam zwykłe buty zmieniać na baleriny. Takie zwykłe z HM . Do tego skarpetki rajstopowe. Po 2 h schylając się po teczki z odległości pol metra czułam niemiły zapach. Nogi odparzone, śmierdzące.
Kupiłam inne buty . Zakryte. Takie półbuty. Żeby chociaż ten smród się nie wydobywał. Ale nogi i tak są odparzone na maska. Nie wiem już co robić. Kupić skórzane baleriny? Moż mniej się ta noga będzie pocić i odparzać. No i te skarpetki rajstopowe też są do bani.Ale niestety innych nie wypada założyć. Macie może jakieś inne pomysły sposoby. Może zmiana butów, jakieś specjalne skarpetki kupujecie gdzieś żeby uniknąć takich sytuacji????
25 listopada 2017, 22:13
zmiana butów na skórzane dużo zmieni, można też dodatkowo kupić cienkie skórzane wkładki do środka (są chyba w rosmannie) i wymieniać je co jakiś czas, wtedy but jest odświeżony
25 listopada 2017, 23:09
Ja ściągam buty i siedzę w skarpetkach :P
Ja też :D pod biurkiem i tak nikt nie widzi ;)