Temat: Problem z pracą magisterską!

Hej!
Jestem studentką V roku pedagogiki i jestem na etapie pisania pracy magisterskiej. Część teoretyczna została zaakceptowana, a aktualnie zajmuję się częścią metodologiczną, która jest dla mnie istną katorgą. Pracę magisterską piszę nt.zaburzenia odżywiania u dziewcząt w wieku gimnazjalnym i licealnym.

Do tej pory skonstruowałam problem główny:
  1. Jakie czynniki wpływają na występowanie zaburzeń odżywiania?
Oraz problemy szczegółowe:

1. W jakim stopniu jedzenie jest formą okazywania i doznawania uczuć?
2. W jakim stopniu jedzenie może odgrywać rolę „pocieszacza”?

3.W jakim stopniu jedzenie spełnia funkcję reduktora napięcia?

4. W jakim stopniu jedzenie może być formą wyrażania emocji?

5. W jakim stopniu jedzenie może być wyrazem lęku przed rozwojem i odpowiedzialnością?

6. W jakim stopniu jedzenie może spełniać funkcję nagrody lub kary?

 7.W jakim stopniu jedzenie ( lub niejedzenie ) jest sposobem zdobywania kontroli nad sobą?

 8.W jakim stopniu jedzenie jest elementem sztuki uwodzenia?

9. W jakim stopniu jedzenie może być sposobem na zatrzymanie partnera?

10. W jakim stopniu jedzenie może spełniać funkcję substytutu więzi?

11. W jakim stopniu jedzenie jest formą zaspokojenia potrzeb seksualnych?

12. W jakim stopniu jedzenie może być sposobem na uniknięcie kontaktów seksualnych?

13. Jakie zaburzenia fizyczne, psychiczne i społeczne wywołuje bulimia nervosa ?


( problemy te wynikają z treści części teoretycznej, zostały zresztą zaznaczone w I rozdziale przez promotorkę i są OK)

Zmienne:
niezależne:

1. Wiek badanych.
2. Płeć.

3. Pochodzenie.

4. Wykształcenie rodziców.


zależne:

1. Cechy indywidualne jednostki.
2. Czynniki biologiczne.

3. Czynniki rodzinne

4.Normy społeczno- kulturowe.
( zmienne też są OK)

Mój problem natomiast polega na tym, że zupełnie nie wiem jak skonstruować hipotezy.
Myślałam, że wystarczy jak je wyprowadzę z każdego problemu szczegółowego.

I tak np. dla problemu 1, wyprowadziłam taką hipotezę:
"Zakładam, że istnieje wiele czynników warunkujących zaburzenia odżywiania."

I tak zrobiłam z resztą.
Jak się okazało, nie są to w ogóle hipotezy i powinny one być połączone ze zmiennymi ( a wynika z b ), ale zupełnie nie wiem jak to mam zrobić:(

Liczę na doświadczenie Vitalijek, które pisanie pracy mają już za sobą, bo już odchodzę od zmysłów:(
hej wiesz co masz poprostu wymagającą promotorkę, prac juz kilka napisałam (swoje 2 i jeszcze pomagałam przy innych hehe) więc dobrze zrobiłąś hipotezę tylko ją rozszerz...
coś w stylu: "Zakładam, że istnieje wiele czynników warunkujących zaburzenia odżywiania. Jednak przeważająca część osób u której występują problemy z odżywianiem to osoby w młodym wieku (od 13-do 25) roku życia. Najczęściej sa to kobiety z dużych aglomeracji miejskich. itd..."

tak na szybko :) niech sie nikt nie doczepi ze głupoty pisze:P
Poprostu w hipotezie musisz ująć zmienne.


Ale rozumiem, ze nie wszystkie? tylko np. ww jednej hipotezie jedna zmienna?
i czy takie sformulowanie jest dobre? bo ona stwierdzila, ze to nie jest hipoteza, tylko jakies stwierdzenie
fakt, moja promotorka jest wymagajaca, ale co gorsza, wcale w niczym nie pomaga, podkresla co jest zle, ja staram sie to na raz nastepny poprawic, a ona niestety zamiast podac jakis przyklad, podpowiedziec cos, to tylko mowi, ze jest zle i koniec:(
w innych grupach na moim roku, promotorzy nie kazali robic w ogole hipotez, zmiennych i wskaznikow, tylko napisac problemy badawcze.
pluje sobie w brode, ze nie jestem w tamtych grupach:/
Wiesz co , według metodologii to w każdej hipotezie powinny byc ujęte możliwie jak najwięcej zmiennych. Ale raczej sie tego nie stosuje bo same hipotezy wyszły by na 5 stron;P

ja nigdy w pracach nie pisałam "zakładam...." najczęściej po prostu odwraaca sie szyk zdania problemu badawczego z pytającego na twierdzące i tyle no i rozszerza sie o te zmienne jeśli promotor wymaga
Moją pracę pisałam o akceptacji i dezakceptacji ściągania. Podobnie myślałam o hipotezach np. studenci ściągają mniej. Na koniec moje hipotezy wyglądały np tak: Badani wykazujący wyższą akceptację dla praktyki ściągania przejawiać będą mniejsze poczucie winy niż badani wykazujący niższą akceptację dla praktyki ściągania lub  Studenci przejawiać będą wyższą niż młodzież ponadgimnazjalna dezakceptację korzystania ze ściąg na egzaminach i sprawdzianach. 

 Mój promotor stwierdził że należy powiązać założenia w wiązki, czyli łączysz kilka zmiennych w jednej hipotezie:)

czyli :
Istnieje wiele czynników warunkujących zaburzenia odżywiania. Jednak przeważająca część osób u której występują problemy z odżywianiem to osoby w młodym wieku (od 13-do 25) roku życia. Najczęściej sa to kobiety z dużych aglomeracji miejskich.
Doczepie sie do wypowiedzi narni.
w hipotezie nie powinno być słowa "badani " wskazuje to na  grupę która była  badana, a hipoteza i całe badania mają rzutować na ogół społeczeństwa a nie na  osoby badane (badani to tylko grupa reprezentatywna)

nie chce też podważać wiedzy twojego promotora- sama mam prace w których są błędy metodologiczne, promotorzy często sa słabymi metodologamii :P
narnia84- szacun:D nie wiem jak ja dojde do takich konkluzji: w pozostalych hipotezach:D
activesubstance- oj, moja promotorka z pewnoscia jest SLABA! chodza o niej opinie po uczelni, ze "czasami zdarzaja sie dobre prace od tej pani, ale na ogol sa slabe". nie jest to zbyt pocieszajace:(
jedyne, czego sie trzymam, ze moze na obronie mnie nie beda bardzo meczyc, bo jestem w ciazy:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.