© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 października 2017, 16:21
tydzień temu założyłam aparat na zęby, ale nie taki normalny tylko coś jak na tym zdjęciu
(na górze jest na podniebieniu taka jakby płytka)
mam to nosić przez rok, a potem normalny aparat
I mam ogromny problem z jedzeniem! Ważę 68 kg przy 165 cm, schudłam już 10 kilo, chcę schudnąć jeszcze z 10-15, ale chcę żeby było to zdrowe odchudzanie. Tylko jak to zrobić skoro mogę jeść tylko jogurty, jakieś serki rozdrobnione, ogólnie wszystko czego nie trzeba gryźć?? Dzisiaj w domu na obiad był kurczak z ziemniakami i surówką i stwierdziłam że spróbuję. Zanim rozgryzłam jeden kawałek to minęła z minuta, w końcu zrobiło mi się niedobrze od tego trzymania jedzenia w tej buzi 
, wyplułam to i wróciłam do jogurtów...
Był ktoś w podobnej sytuacji, to jeść żeby nie trzeba było tego gryźć i było zdrowe i pożywne oprócz jogurtów, koktajli itd?
Edytowany przez annnaaaaa1 28 października 2017, 16:21
28 października 2017, 22:08
Zupy :) Wrzucasz do garnka jarzyny, mięso, co tam chcesz. Miksujesz na krem. Żeby podbić kalorie (i było bardziej syte) dodajesz masło albo olej kokosowy.
28 października 2017, 23:41
Zupy :) Wrzucasz do garnka jarzyny, mięso, co tam chcesz. Miksujesz na krem. Żeby podbić kalorie (i było bardziej syte) dodajesz masło albo olej kokosowy.
SYCĄCE! Bardzo Cię przepraszam, ale nie potrafię się powstrzymać, to nie jest złośliwość, po prostu z jakiegoś powodu okropnie mnie irytuje ten błąd. Mam misję : nauczę wszystkich różnicy między sytym a sycącym ;) Syta możesz być Ty, jak zupa będzie sycąca :) nie jestem grammar nazi, tylko to działa na mnie jak plachta na byka ;P
Może zapiekanki ziemniaczane/ makaronowe? Z mięs polecam gotowane udka,mięso mielone. Chleb pszenny bez skórki?
29 października 2017, 02:21
SYCĄCE! Bardzo Cię przepraszam, ale nie potrafię się powstrzymać, to nie jest złośliwość, po prostu z jakiegoś powodu okropnie mnie irytuje ten błąd.Zupy :) Wrzucasz do garnka jarzyny, mięso, co tam chcesz. Miksujesz na krem. Żeby podbić kalorie (i było bardziej syte) dodajesz masło albo olej kokosowy.
Ooo pierwszy raz słyszę, że to błąd :) Dzięki! Człowiek uczy się całe życie ^^
12 listopada 2017, 20:09
ja jak miałam hassa to jadlam wszystko, jasne, jedzenie wchodzilo i trwało to dłużej niż zwykle ale z czasem bylo coraz lepiej. Nie będziesz próbować to się nie nauczysz
