Temat: Reakcje na naszą nową figurę :)

Dziewczyny (i chłopaki?) zakładam ten śmieszny wątek, po tym jak mnie rozbawiła reakcja mojej znajomej. Może opiszecie też swoje przeżycia w tym zakresie.

Znała mnie ona wyłącznie jako grubą osobę. Widujemy się co jakiś czas, lecz głównie w domu (moja sąsiadka), gdzie chodzę ubrana na sportowo. Kiedyś miałam brzuch, który wystawał mi poza biust. Wiadomo, że na pierwszy rzut oka widzi się, że ktoś schudł, ale nie dostrzega się szczegółów. Otóż do rzeczy. Dzień, w którym zauważyła brak mojego potężnego brzucha. Rozmawiała ze mną, ja stałam ona siedziała przy stole. Nagle jej wzrok mimo woli zsunął się na mój brzuch. Wytrzeszczyła oczy, nie mogła wręcz uwierzyć w to co widziała. Miała zabawną minę. Nie powiedziała nic, ale za jakś czas powiedziała, że nie mam brzucha. Co jest oczywiście nieprawdą, bo jeszcze mam ale nie jest już taki widoczny. Odpowiedziałam - no fakt, zmalał i niestety już nie stanowi podstawki pod moje ręce, kiedy je splatam. Obie się zaśmiałyśmy

mi często mówią.... mój się śmieje że ma mnie coraz mniej.... mama jest moja zazdrosna i mówi, że jestem za chuda.... -> jak schudne od razu widzi jak przytyję to nie gadasz głupoty itd. w sklepie to jest bardzo miłe;D
No jest roznica czy sie widuje kogos czesto czy sie go widzi po dlugim czasie.. Jestem ciekawa czy np ludzie w szkole nie widza ze schudlam czy tylko nic nie mowia. Jak 2kg temu zapytalam kolezanke czy schudlam to stwierdzila ze moze troche po twarzy..
> "o, przytyłaś"? - niezależnie od tego czy schudnę
> czy przybiorę na wadze ;P
 ja mam identycznie:)
Mnie przyjaciółka powiedziała "schudłaś, widac już z daleka po nogach"
A mój mężczyzna ostatnio widząc mnie nago nie mógł sie nadotykać mnie w talii i ogólnie miał minę dziecka które weszło do sklepu z cukierkami :) i tylko wzdychał "Moje kochanie jaaaak zeszczuplało".
Pasek wagi
Ja słyszała "a Tobie się chyab schudło troche" hehe myśląłam że rakcje będą intensywniejsze na 23kg :P no zwalam na zime i ubrania:P
Ludzie widzą że chudniemy tylko o tym nie mówią, mi mówiło kilku chłopaków z klasy a dziewczyny na wfie jak temat przyszedł akurat taki.
Moja pani od wfu też zauważyła i się pytała ile schudłam;D Hihi;D
Chodzę do gimnazjum i po wakacjach (schudłam 10 kg), doczekałam się reakcji od WSZYSTKICH znajomych. Wszystkie były pozytywne i te od ludzi z klasy, od nauczycieli oraz kolegów, z którymi rozmawiam z 10 minut w tyg. Wiem, że mi zazdroszczą, ale jest to dobra zazdrość, która ich motywuje do ćwiczeń i zmień żywieniowych. Jestem specjalistką od fitnessu wg. koleżanek :)
I uwielbiam jak się dziewczyny gapią (nie patrzą) na mój brzuch, gdy się przebieram. No i mam większe powodzenie u płci przeciwnej :)

może to jest dziwne, ale mi ogólnie bardzo często mówią że bardzo schudłam, moja wychowawczyni co dzień mi truje głowę, żebym się juz nie odchudzała, koledzy z klasy też. ciągle mi mówią "ale się wylaszczyłaś" itp. ale...mnie to tak nie cieszy. czuje się jakby mówili mi " jeszcze  3 miesiące temu byłaś gruba jak dzika świnia, a teraz jesteś laska, i jesteś fajniejsza.. to bardzo dziwne, ale bardzej mnie cieszy jak obcy chłopcy się na mnie  obejrzą, albo słyszę ich rozmowy " ale ta blondynka ładna była "  idąc z dwiema 10000 razy ładniejszymi kolażankami, albo idąc do sklepu i kupując spodnie rozmiar M.

głupia jastem;/

czakisza, juz mam obraz przed oczami jak zdejmujesz koszulke powoli odslaniajac umiesniony brzuch i swiat zwalnia na chwile i wszystkim opadaja szczeki:P Tez tak chce. Chyba nie ma wiekszego powodu do dumy jak seksowne umiesnione cialo....
moja mama:ale ci dupa schudla::P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.