- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 marca 2011, 22:08
16 marca 2011, 13:21
> > Trochę się zgodzę. Sama jestem przeciwko temu,>
> zęby dziecku kupować rzeczy z postaciami z bajek.>
> Przecież jest tyle innych fajnych zwierzątek,>
> postaci, obrazków... Dlaczego uczyć dziecko od>
> małego ulegania zakusom marketingowców chcących>
> wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy od nas?mysle ze
> dlatego ze rodzicom zwyczajnie sie nie chce
> myslec. Tak narawde najfajniesza zabawka dla
> dzieciakow (byly badania na temat, nie wymylslam
> tego z palca) jest kartonowe PUDELKO. Duze, zeby
> mozna bylo do niego wlazic i wylazic. I udawac ze
> jest samochodem, statniem, UFO czy czym tylko
> dziecko bedzie chcialo zeby to bylo. Oczywiscie
> nie sugeruje, zeby na urodziny kupowac pudelko ;-)
> ale to przyklad tego, ze dzici powinny uczyc sie
> rozwijac wyobraznie. A rodzice maja im w tym
> pomagac, zamiast tworzyc kolejnego czlowieka,
> ktory nie umie kreatywnie myslec, a za udany
> weekend uwaza taki, w ktorym udalo sie obskoczyc
> polowe sklepow i wyprzedaze. Sa drewniane klocki,
> sa zabawki z paper -mache (ktore mozna z dzieckiem
> wycinac), sa te wszystkie ciagutki (jak tu ktoras
> fajnie je okreslila). Dlaczego tandetna Hannah
> Montana i do wyzygu Hello Kitty? Jakies
> niespelnione marzenia z wlasnego dziecinstwa?
> Dajcie dzieciom cos wiecej niz efekt pracy dzialu
> marketingu firmy zabawkowej, a sobie oszczedzcie
> ciaglego wydawania kasy na nowa peruke hannah
> Montana, czy majtki dla Helo Kitty. Ktore po
> tygodniu i tak przestana byc interesujace dla
> dziecka. Badz co badz macie przeciez wyobraznie.
> Mam nadzieje..
Ale co do pudelka to sie zgodze, bo moja corka kocha wszelkie pudla, kartony, opakowania, puste butelki, budelka po jogurtach itp.
16 marca 2011, 13:22
16 marca 2011, 13:26
Moredczko moja mala tez uwielbia ksiazeczki i blok +kredki. Plus wspomniane wczesniej pudelka.
A na pkt tego jezdzika co wklejalam fotki ma bzika totalnego, ciagle zasuwa nim po mieszkaniu.
Owszem ma zabawki ktore olewa..no ale coz, wiekszosc dostaje od tesciowej a Ona nie zawsze potrafi trafic ;)
16 marca 2011, 13:28
16 marca 2011, 15:43
16 marca 2011, 15:47
16 marca 2011, 15:54
"A nie 1000zł na takiego szkraba..."
każdy robi z pieniędzmi co chce.. chce kupić drogi prezent niech kupi, mi to nie przeszkadza bo niby dlaczego?
16 marca 2011, 16:30
sama bym sobie taki domek kupiła haha i bym się bawiła :P
bo jak ktoś tu napisał realizuję swoje niespełnione marzenia nie pytająć dziecka o zdanie czy jakoś tak haha