Temat: Dziwne nicki

Cześć, bardzo dużo osób ma tutaj nicki typu "grubasieschudnij", "grubcia", "typowygrubas". Dlaczego? Takie nazywanie siebie, nawet żartobliwie, nie jest budujące w żaden sposób. Co o tym myślicie? 

Może ktoś się motywuje w ten sposób 

Pasek wagi

sweetnothing0106 napisał(a):

Mnie najbardziej rozwala nick Posterisan. Jak maść doodbytnicza :D Ciekawe czy była tego świadoma.

Wiesz, akurat ten nick jest raczej przemyślany i z humorem: maść na ból d. (smiech)

A może by tak po prostu przestać oceniać innych? Przestać analizować ich motywy? I przestać patrzeć na wszystkich przez pryzmat siebie (skoro ja tego nie rozumiem, to jest to dziwne/niewłaściwe/niepoprawne)?

Dla mnie też to jest trochę smutne. I ok, nie znam wszystkich, ale nie kojarzę też nikogo, kto mówi/pisze o sobie per "gruba świnia" czy podobnie, ale jest szczęśliwy i w gruncie rzeczy zadowolony ze swojego życia.

Moze podchodza bardziej z dystansem do siebie:)

Najlepszy nick na Vitalii to "dżem ze świni" ze zdjęciem smalcu w avatarze. Wielbię i szanuję <3:D

Jimmers napisał(a):

Najlepszy nick na Vitalii to "dżem ze świni" ze zdjęciem smalcu w avatarze. Wielbię i szanuję 

Ja również :D

loneeeelynight napisał(a):

O nic się nie burzę, tylko, kurczę, nie rozumiem tego. Takie nazywanie siebie to naprawdę nieprzyjemna sprawa.

A Twój nick co o Tobie mówi? Do czego Cię motywuje? Dlaczego nie wpisałaś po prostu swojego imienia?

Pasek wagi
(puchar)

kropka36 napisał(a):

Jimmers napisał(a):

Najlepszy nick na Vitalii to "dżem ze świni" ze zdjęciem smalcu w avatarze. Wielbię i szanuję 
Ja również :D

Pasek wagi

Każdy przedstawia się jak chce, ale przyznam, że mnie się czasami trudno zwracać do kogoś per "grubasie" czy "hipopotamie" i nie wiem, czy to nie mi brakuje dystansu, chociaż często mam wrażenie, że jednak nie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.