Temat: związek z Turkiem?

przyznam że kiedyś byłam do nich bardzo uprzedzona, że kradną, że muzułmanie, że źle traktują kobiety

ale od kiedy mieszkam w Niemczech i bardzo dużo ich spotykam na swojej drodze zmieniłam zdanie. w pracy na początku jak czegoś nie wiedziałam to od razu mi pomagali we wszystkim (dla porównania Polacy potrafili stanąć obok ciebie i zacząć się z ciebie śmiać ze znajomym że czegoś nie wiesz...), zachowują się jak normalni europejczycy, sa mili, uprzejmi... zastanawiam się jak to wygląda będąc z takim w związku? czy faktycznie tak źle traktują kobiety? w codziennym życiu tego nie widzę, wręcz przeciwnie, raczej traktują je jak księzniczki...

dodam że nie jestem typem wyzwolonej nowoczesnej kobiety, tylko raczej wychowana tradycyjnie i bardzo mi odpowiada podział ról w związku - mężczyzna jest glową rodziny, a kobieta zajmuje się domem, dziećmi itd

ma ktoś z was jakieś doświadczenia w tym temacie?

Pasek wagi

kijem bym muzulmanina nie tknela. 

sadcat napisał(a):

tracy261 napisał(a):

Wiesz, oni są zupełnie inni, kiedy flirtują czy budują związek, a potem - często pod wpływem rodziny- to się mocno zmienia. Ale nie można generalizować. Jednak statystyki mówią same za siebie - takie małżeństwa nie trwają zbyt długo, a jak pojawi się syn, to też trudno się potem uwolnić raz na zawsze i walka trwa przez lata. Sama musisz zdecydować na jakie ustępstwa masz ochotę iść,
Zgadzam sie, jak chca poderwac dziewczyne to jacy maja byc, jak nie do bolu mili. Pozniej jestes jego to u starac sie nie musi, jest ok, dopoki robisz jak on chce.

(puchar) Nie wiem ile razy ten temat musi być poruszany, żeby zrozumieć kwestie " zauroczenia " mężczyznami narodowości, które wyznają religie muzułmańska?  " Oni" jako znajomi lub koledzy to mili, uczynni, szanujący kobiety mężczyźni, którzy potrafią urokiem osobistym zaczarowac Polke. I po ślubie, ciąży czy zdobyciu przez nich paszportu zaczyna się dramat. Nie zawsze, ale w większości. Pracowałam z kilkoma wyznawcami tej Religi. Uczynni, pomagający wyrzucać śmieci, o dziwo sprzątający wręcz usługujacy kobietom w pracy. Otwarci, rozmowni i tacy na pierwszy rzut oka wspaniali i " europejscy ". Rozmowa na temat szukania żony kończyła się krótko " jeśli będzie z Europy to ona może wyznawac jaka religie chce ale dzieci mają być muzułmanami" koniec u kropka. Co ciekawe kolega z którym mam dobry kontakt wręcz podkreśla, że tutaj to on jest Europejczykiem ale u siebie to " muzułmanin" pełną gębą. I on jest z tego dumny. Więc nie wierzę,  że taki ktoś może być godny zaufania bo w synem w rodzinie muzułmańskiej rządzi matka, to ona decyduje, z kim, kiedy i co będzie?  Niech was nie zmyli,że to mężczyzna rządzi w domu ( przynajmniej tak mi mówi ten kolega)  Ojciec jest tylko przewodnikiem religijnym i społecznym jako takim, matka wybiera wręcz żonę, a potem wychowuje wnuki ( on sam podkreśla, że przez to jest bardziej zrzyty z babcią i mamą niż tatą i dziadkiem).  Takie ciekawostki ;)

Pasek wagi

Wszystko zależy od człowieka... znam kilka par turek-polka (mieszkają w Turcji) i kobiety są przwszczęśliwe i noszone niemal na rękach. Parę związków nie wyszło, kilku kolesi zrobiło je w balona... pracowałam w Turcji, napatrzyłam się na wszystko. Ale nie każdy Polak też tak traktuje żonę jak księżniczkę - wystarczy lektura samego forum.

Nie mój typ, nie mam zaufania, poza tym ja jestem wierząca i ważne jest dla mnie że mam Męża o tych samych wartościach i z tego samego kręgu kulturowego,  te same tradycje, które są dla nas istotne. 

Tak jak ktoś już napisał: w każdym związkunodzie się na ustępstwa i to od Ciebie zależy, z czego i w zamian za co możesz zrezygnować.

pewniw robisz rekonesans, bo już masz kogoś na oku w tej pracy, co?

Swoją drogą zauważyłam, że na takie międzynarodowe miłostki (z Turkami, ale tez np. Włochami- urodzeni  flirciarze, bawidamki, i komplemenciarze wszelkiej spódnicy) lecą najszczęściej zakompleksione dziewczyny, na ktore ktos wreszcie zwrocil uwagę i które nie odróżniają tego, że oni często po prostu TACY SĄ, a nie że lecą na te konkretne laski.

znam dwie pary Turek-Polka, w obu sytuacjach  dziewczyna jest traktowana prawie jak księżniczka. A owi Turcy mieszkają już od ładny h paru lat w Polsce i są ze tak powiem całkowicie "zasymilowani";) wiesz, większość jednak zależy od charakteru człowieka.

Pasek wagi

koleżanka właśnie brała ślub z Turkiem po 7 latach związku. Kilka moich uwag:
1. Turcja jest ogromna. O ile część to Europa, geograficznie i kulturowo inne rejony są prowincją, gdzie sposób życia jest diametralnie różny niż u nas
2. Turcja jest dużo mniej muzułmańska niż Polska katolicka...
3. Jak na weselu ktoś spytał znajomych pana młodego czy jedzą halal to część była autentycznie w szoku, ze komus mogło to przyjsc do głowy a kilku Turkom trzeba było tłumaczyć, co to w ogóle jest. 
4. W PL bardzo modne obecnie są tureckie seriale. Aktorki w nich nie chodzą w szmatach, tylko ubierają się jak my

Generalnie nie ma co odrzucać kogoś bo "Turek! Muzułmanin! Będę musiała chodzić w burce!". Ale oczywiście czlowiek czlowiekowi nierówny i można trafic na gnojka. Jak w każdej narodowosci. 

Pasek wagi

A ja wciąż nie mogę uwierzyć w takie pytania i, co gorsza, w takie odpowiedzi. To tak jakby zapytać czy związek z Polakiem ma sens. I odpowiedź w stylu: "nie idź w to, Polak to fanatyczny katol, buc, złodziej i pijak. A tak w ogóle to małżeństwo mojej przyjaciółki Polki z Polakiem się rozpadło". 

Turcja nie jest krajem dzikusów no ludzie, moja koleżanka ma męża pijaka-Polaka , ja uważam ze Turek to lepszy od Cygana , Marokańczyka czy Pakistańczyka . 

Pasek wagi

Wespazjan napisał(a):

koleżanka właśnie brała ślub z Turkiem po 7 latach związku. Kilka moich uwag:1. Turcja jest ogromna. O ile część to Europa, geograficznie i kulturowo inne rejony są prowincją, gdzie sposób życia jest diametralnie różny niż u nas2. Turcja jest dużo mniej muzułmańska niż Polska katolicka...3. Jak na weselu ktoś spytał znajomych pana młodego czy jedzą halal to część była autentycznie w szoku, ze komus mogło to przyjsc do głowy a kilku Turkom trzeba było tłumaczyć, co to w ogóle jest. 4. W PL bardzo modne obecnie są tureckie seriale. Aktorki w nich nie chodzą w szmatach, tylko ubierają się jak myGeneralnie nie ma co odrzucać kogoś bo "Turek! Muzułmanin! Będę musiała chodzić w burce!". Ale oczywiście czlowiek czlowiekowi nierówny i można trafic na gnojka. Jak w każdej narodowosci. 

Tarfione w punkt. Też mieszkałam w Turcji i mam dokładnie takie same zdanie. Od razu uprzedzam, że jestem katoliczką, chodzę do kościoła. Chodziłam też do kościoła mieszkając w Turcji. Znam bardzo gorliwych muzułmanów ale znam też takich, którzy NIGDY nie byli meczecie. Nie wiem ilu Polaków znasz, którzy są w stanie zadeklarowac że ich noga w kościele nie stanęła. Więc co do religii to tak jak z katolikami, są bardziej i mniej konserwatywni. Jednak nadal uważam że Polska jest zdecydowanie bardziej konserwatywna niż Turcja.

Znam też wiele udanym mieszanych par, które są ze sobą szczęśliwe. W drugiej strony Turczynki to księżniczki więc nic dziwnego ze Turkom podobają sie pracowite i zaradne Polki 

A kraj pochodzenia nie determinuje powodzenia związku. Nikt Ci nie powie, że z Turkiem nie będziesz szczęśliwa i znajdź sobie Polaka bo z nim będziesz szczęśliwa. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.