Temat: Co jest waszą jedzeniową zgubą?

Czy jest coś jeśli chodzi o jedzenie, co szczególnie utrudnia wam schudnięcie i utrzymanie wagi i doprowadziło was do nadwagi? Coś, co gdyby nie istniało wy nigdy nie byłybyście grube? Jakaś grupa produktów? Konkretny produkt? Czy to bez znaczenia  po prostu lubicie jeść wszystko?

U mnie gdyby nie istniały słodycze, ciasta i torty nigdy nie byłabym gruba. Lubię jeść, ale normalne jedzenie mnie w ogóle nie kusi. Zjem, pocelebruję i tyle. Nie mam ochoty na dokładki i jedzenie kiedy nie jestem głodna. Słodycze za to mogłabym bez opamiętania.

Pasek wagi

.CloudBerry. napisał(a):

roogirl napisał(a):

Rissika napisał(a):

jedyne co mnie pociąga niesamowicie to masło orzechowe najlepiej z bananami. Mega kaloryczne. W sumie mogłabym się żywic tylko tym xd
Masło orzechowe też uwielbiam. Jem codziennie na kolację, dzięki temu mniej mnie do niego ciągnie i nie czuję niedosytu.

hiatuss napisał(a):

roogirl napisał(a):

hiatuss napisał(a):

slodycze a dokladnie czekolada biala lub mleczna, najlepiej z nadzieniem karmelowym, jakimis orzechami albo maslem orzechowym... Mmm albo najrozniejsze kremy ulepki czekoladowe jak nutella, masy kajmakowe. Ogolnie wszystko co mega slodkie i rozplywajace sie w ustach :P
Nareszcie ktoś ma tak, jak ja... czekolda, orzechy, kajmak... i jeszcze śmietana mmmmmmmm... ulubione... o i chałwa... przed tą już szczególnie nie umiem się bronić.
Taaaak chałwa... Jak moglam o niej zapomniec  
A tak wielu ludzi uważa, że to kurz z cukrem i nie rozumieją jak to można jeść. Dziwaki :)
Lubię kurz z cukrem. Włókno szklane w kłębkach też jest smaczne:

Tak, podobnie jak baklava. Ale jednak...

:PP takie miejsce to raj..

Pasek wagi

sery pleśniowe:)

Pasek wagi

Ze słodyczami o dziwo w ostatnich miesiącach nie mam problemu. Mam wrażenie, że im starsza jestem, tym moje upodobania smakowe zmieniają się ze słodkich na słone.

Moją największą zmorą są fastfoody: kebab, kfc, pizza. W dodatku lubię się objadać - do momentu, aż jestem bardzo pełna, ale jeszcze nie jest mi niedobrze. Ponadto alkohol. Whiskey, tequila i rum towarzyszą mi w prawie każdy piątek. 

Pasek wagi

roogirl napisał(a):

.CloudBerry. napisał(a):

roogirl napisał(a):

Rissika napisał(a):

jedyne co mnie pociąga niesamowicie to masło orzechowe najlepiej z bananami. Mega kaloryczne. W sumie mogłabym się żywic tylko tym xd
Masło orzechowe też uwielbiam. Jem codziennie na kolację, dzięki temu mniej mnie do niego ciągnie i nie czuję niedosytu.

hiatuss napisał(a):

roogirl napisał(a):

hiatuss napisał(a):

slodycze a dokladnie czekolada biala lub mleczna, najlepiej z nadzieniem karmelowym, jakimis orzechami albo maslem orzechowym... Mmm albo najrozniejsze kremy ulepki czekoladowe jak nutella, masy kajmakowe. Ogolnie wszystko co mega slodkie i rozplywajace sie w ustach :P
Nareszcie ktoś ma tak, jak ja... czekolda, orzechy, kajmak... i jeszcze śmietana mmmmmmmm... ulubione... o i chałwa... przed tą już szczególnie nie umiem się bronić.
Taaaak chałwa... Jak moglam o niej zapomniec  
A tak wielu ludzi uważa, że to kurz z cukrem i nie rozumieją jak to można jeść. Dziwaki :)
Lubię kurz z cukrem. Włókno szklane w kłębkach też jest smaczne:
Tak, podobnie jak baklava. Ale jednak... takie miejsce to raj..

Co ja robię w tym wątku. :<

Pasek wagi

słodycze (szloch)

.CloudBerry. napisał(a):

roogirl napisał(a):

.CloudBerry. napisał(a):

roogirl napisał(a):

Rissika napisał(a):

jedyne co mnie pociąga niesamowicie to masło orzechowe najlepiej z bananami. Mega kaloryczne. W sumie mogłabym się żywic tylko tym xd
Masło orzechowe też uwielbiam. Jem codziennie na kolację, dzięki temu mniej mnie do niego ciągnie i nie czuję niedosytu.

hiatuss napisał(a):

roogirl napisał(a):

hiatuss napisał(a):

slodycze a dokladnie czekolada biala lub mleczna, najlepiej z nadzieniem karmelowym, jakimis orzechami albo maslem orzechowym... Mmm albo najrozniejsze kremy ulepki czekoladowe jak nutella, masy kajmakowe. Ogolnie wszystko co mega slodkie i rozplywajace sie w ustach :P
Nareszcie ktoś ma tak, jak ja... czekolda, orzechy, kajmak... i jeszcze śmietana mmmmmmmm... ulubione... o i chałwa... przed tą już szczególnie nie umiem się bronić.
Taaaak chałwa... Jak moglam o niej zapomniec  
A tak wielu ludzi uważa, że to kurz z cukrem i nie rozumieją jak to można jeść. Dziwaki :)
Lubię kurz z cukrem. Włókno szklane w kłębkach też jest smaczne:
Tak, podobnie jak baklava. Ale jednak... takie miejsce to raj..
Co ja robię w tym wątku. :<

Ale z ciebie świnia... (zakochany)

Kurde.. beza z karmelem, orzechami i czekoladą? Matko... będę płakać...

Jadłam ostatnio we Lwowie tort esterhazy migdałowy, też ekstra..

Pasek wagi

slodkie 

Gorący, pachnący, świeżutki chleb prosto z pieca <3 moja jedyna słabość

Masło orzechowe. Nad całą resztą potrafię zapanować, ale wystarczy pierwsza łyżeczka masła orzechowego i hamulce puszczają...aż łyżeczka zacznie stukać o dno słoika.

Zoe23 napisał(a):

Masło orzechowe. Nad całą resztą potrafię zapanować, ale wystarczy pierwsza łyżeczka masła orzechowego i hamulce puszczają...aż łyżeczka zacznie stukać o dno słoika.

Kupuj mniejsze słoiki? :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.