Temat: Kot-ile może być w domu sam?

No, to jak z ludźmi :-D

ouaaa, ma pojemnośc :D

To co Ty masz w domu, tygrysa? 
Nieźle podjada

500 g to pewnie jakiegoś mięska lub mokrej karmy :) Sucha jest lekka. 

A co do sedna. Moje koty zostały same najdłużej 3 dni. Powyżej 3 dni prosimy sąsiadkę żeby do nich zaglądała, wybrała trochę odchodów, wymieniła wodę otworzyła balkon ;) Ona też ma kota, więc rozumie, a że jest emerytką ma czas :D

Samemu kotkowi na pewno jest trochę przykro. Moje mają siebie nawzajem ;) Na co dzień się nie lubią zbytnio, ale zawsze to jakieś towarzystwo.

Nie przesadzajcie, że zwierzętom aż taka krzywda się dzieje. Wiadomo, że nie lubią być same, ale to żadna straszna trauma. Z resztą akurat my nie zostawiamy ich zbyt często. Czasem na weekend czy przedłużony weekend. Na dłużej to z 2 razy w roku może.

Chowanie jedzenia to dobry pomysł. Może sama skorzystam, bo moje też czasem się przejadają. Jednak jak to sporadyczne to myślę, że duża krzywda to nie jest. Ludzie też się czasem przejadają :D

My też na 3 dni zostawiamy. Kot dostaje jedzenie mokre I suche, wodę, zabawki. Czasami popsikam miejsce do spania kocimiętką żeby kot się nie stresował. Jak wracamy to łazi za nami krok w krok I się żali że była sama. Kuwetę mamy z sylikonowym  żwirkiem, więc aż tak bardzo nie śmierdzi po powrocie.

mokrej :) i to Maine Coon, więc pojemność inna ;)

3 dni spokojnie może zostać sam. Jeżeli zatroszczysz się o jedzenie, wodę, kuwety i zabezpieczenie terenu to nic mu nie będzie.

Moja kotka jest po takim czasie strasznie obrażona, ale po 2-3 godzinach zapomina, że była sama.

Moja przyjaciółka (kociara) ostatnio stwierdziła: 

"Mój kot dopiero po 2 dniach zauważa, że mnie nie ma i się zastanawia co jest. A na trzeci dzień jak wracam to jedyne co, to strzela focha na zasadzie:

-jak śmiałaś wyjść z domu na 15 minut

-ale mnie nie było 3 dni

-aha..."

Nie wiem czy tyczy się to wszystkich kotów, ale wydaje mi się, że 3 dni to nie tak dużo :)

Mruczek sie obraza na sam widok walizki :D A Miauczek wita meza, jakby nie bylo go z 5 lat, kiedy naprawde wyszedl tylko na 5 minut wyrzucic smieci... ;)