Temat: Wymowa..

Hej dziewczyny .;)

Piszę z ciekawości, ponieważ mam wade wymowy - zamiast "r" mówię "ł" ... chciałam się spytać czy któraś też ma wadę wymowy oczywiście nie musi być taka jak moja .;)

I czy sprawia Wam to wiele kłopotu w codziennym życiu ?

Mi np. bardzo bo mam na imię -Marika .. wiec jest mały kłopot, szczególnie że nie którzy nie znają takiego imienia i przekręcają je na Monika .;/ 

Czekam na wasze odpowiedzi .;)

Hej! rozumiem Cie doskonale tez nie wymawiam "r" ... kiedys w szkole mialam problemy i sie smiali ze mniie ale teraz jest nawet okey... czesto unikam slow z "r" i zastepuje je podobnymi wyrazami ale ciezko .. jakos trzeba zyc :)

No dokładnie ze mnie tez .. ale juz jest lepiej .;)

Ja też staram sie tak robić .;)

nie ma innego wyjscia :) poprostu trzeba z tym zyc... ciezko bylo mi sie przyzwyczaic ale musialam :)
Dziewczyny, może to głupio zabrzmi, ale ja uwielbiam jak ktoś, kogo słucham ma jakąś specyficzną wymowę. Mam kilku znajomych, któzy albo nie mówią r albo zbytnie je akcentują. Albo inne wady wymowy. A ja się rozpływam :D
Także nie ma się co wstydzić, z moich obserwacji wynika, ze ludzie zazwyczaj traktują wadę wymowy jako coś urokliwego :) Szczególnie, jeśli osoba, która w taki specyficzny sposób mówi ma do tego pozytywny stosunek.

Ohoho .;)

No właśnie mi kilka osób też mówiło że podoba mu sie moja wada wymowy .. lecz sądze że jak ona by miała tę wadę to inaczej by patrzyła .;)

A dlaczego nie pójdziecie do logopedy? ..
Może jeszcze nie jest za późno. Swoją drogą strasznie mnie denerwują nauczyciele we wczesnych latach szkolnych czy rodzice, którzy zaniedbują takie rzeczy i nie kierują dziecka do specjalisty.
W tych czasach wada wymowy nie zamyka drzwi do niczego, nawet do mediów, coraz częściej się słyszy dziennikarza z wadą wymowy. Okropna sprawa, zwłaszcza, gdy dzieci oglądają telewizję, słuchają i mimo braku 'wad wrodzonych' zaczynają naśladować. Ja widzę w tym problem, trudno mi zrozumieć taką osobę, skoro Wam to też utrudnia życie, spróbujcie coś z tym zrobić.. Pewnie na 'wyleczenie' już zbyt późno, ale może będzie możliwa jakaś poprawa.
ja nie mowie s c dz z cz sz ;(
logopeda powiedzial ze za stara jestem;(
25 lat;(
Pasek wagi
A ja uwazam, ze to zwykle zaniedbanie siebie -seplenic. Jak chcecie nauczyc sie jezykow obcych i zostac zrozumiane?
Moja mma nauczyla mnie raz a dobrze, ceiczylysmy slowo na k... az do skutku, i mowie piekne "r" od tamtego czasu.
A jak logopeda twierdzi, ze jestescie za stare to znaczy, ze zatrzymal sie w rozwoju w profesji bo sam jest za stary na doedukowanie sie.
ja miałam ten problem. jako dziecko chodziłam do logopedy, ale mi się nie chciało ćwiczyć (wiadomo, jak to dziecku) a rodzice nie pchali mnie, więc tak zostało. i tak gdzieś do liceum było to moim ogromnym kompleksem, tak jak wy unikałam słów z R, ale było to dla mnie okropne, wstydziłam się nawet kupując coś w sklepie. potem poszłam do logopedy sama, bo zaczęłam się uczyć hiszpańskiego i powiedziałam sobie BASTA! :D było bardzo trudno, psychicznie i fizycznie. około pół roku zajęło mi się nauczenie wymowy R, kolejne pół roku mówienie tak żeby brzmiało to płynnie i naturalnie. ale była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu, więc jeżeli tego nie lubicie, to do roboty! (moja przyjaciółka ma chyba jeszcze gorsze R niż ja miałam, ale lubi to i nie ma z tym problemu, więc wiadomo, to osobisty wybór).

i jeszcze jedno, NIGDY NIE JEST SIĘ NA TO ZA STARYM! ja w wieku 16 lat miałam już wszystkie narządy i nawyki wyrobione, a jednak się udało, moje R jest idealne (jedynie w myślach nadal słyszę to stare, ale to chyba nigdy nie minie, w sumie się nawet o to logopedy nie pytałam) :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.