- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2017, 12:30
Jak dużo to dla Was za dużo? W makijażu, fryzurze, majstrowaniu przy twarzy.
Kiedy ktoś jest zadbany, a kiedy przesadził?
Przykłady zdjęciowe mile widziane :)
edit: dla mnie większość vlogerek makijażowych i ich dzieł to przesada:
podobnie jak unieruchomione twarze niektórych aktorek w średnim wieku [Nicole K!], w 99% przypadków też sztuczne brwi i rzęsy i w ogóle stylówka na modelkę z insta
Edytowany przez 1 sierpnia 2017, 12:41
2 sierpnia 2017, 10:01
Taki na granicy? Wszystkie makijaże maxineczki.
Niby ładne, niby poprawne, niby bez wściekłych kolorów jak u Red Lipstick Monster - a mimo to mnie odrzucają. Typowo mi się kojarzą właśnie nie z mocnym makijażem dla zabawy, celowo przerysowanym, ale z taką codzienną, ciężką tapetą, zupełnie zbyteczną u ładnej w sumie kobiety.
Edit - a nie, mam! To co mnie razi, to makijaż, który MUSI być z doczepionymi rzęsami, bo inaczej wygląda źle. A tak się sprawa przedstawia z większością makijaży na yt. Brwi i eyeliner są tak mocne, że bez doklejek oczy w tym koniec końców totalnie giną, zamiast być podkreślone.
Edytowany przez 2 sierpnia 2017, 10:42
2 sierpnia 2017, 10:57
Sztuczne rzęsy i brwi jak od szablonu to dla mnie za wiele.
2 sierpnia 2017, 12:08
Przegięcie jest wtedy gdy bez makijażu wyglądasz jak zupełnie inna osoba i ludzie ledwo poznają Cię na ulicy.
2 sierpnia 2017, 12:21
raz natrafilam na Murzynke na ulicy. Akurat bylam z 3-letnim wtedy synem. Widzac ja, maly krzyknal " maaamooo! Zobaaacz! Czarownica!!!". Dziewczyna miala dlugie za lopatki, czarne, wyprostowane i wytapirowane u nasady wlosy, rozjasnione do " blondu" od polowy, dorysowane brwi siegajace prawie ze uszu w ksztalcie odwrkconego "v", wymalowane na niebiesko powieki az po same brwi i pomalowane usta bardzo czerwona pomadka. To byla dla mnie przesada, bo zdalo mi sie, ze dziewczyna lustra nie ma. Nikt przeciez celowo nie chce wygladac jak czarownica?
2 sierpnia 2017, 12:28
No za dużo jest wtedy, kiedy
bardzo młoda dziewczyna wygląda jak 40-latka (dobrze utrzymana, ale 40-tka)
dziewczyna wygląda jak lalka lub figura woskowa z muzeum Madame Thousand.
Rzęski jak łapy potwora z bajek, brewki jak skrzydła kruka, rysowanie sobie nowej twarzy na swojej własnej za pomocą konturowania, obrysowywanie ust centymetr nad linią no i do tego jeszcze szpony na kilka centymetrów od opuszka palca, to jest objaw przedbania. Nie rozumiem jak można robić z siebie kukłę kiedy jest się w młodym wieku. Może jestem dziwna, ale mnie podoba się najbardziej makijaż bardzo delikatny, bez żadnej architektury na twarzy.
2 sierpnia 2017, 13:21
dla mnie przesada to jak ktoś sobie usta zrobił pontony albo cycki, które są zaaaa duże na sylwetkę i wyglądają mega nienaturalnie. Tak samo z makijażem, jak ktoś codziennie dokleja rzęsy, robi te kwadratowe brwi i jeszcze pomarańczowy bronzer no to przesada... Albo bardzo ciemne kolory cieni i szminek na co dzień