Temat: Osoba do sprzatania mieszkania

Pytanie oczywiscie do osób płacących komuś za sprzątanie mieszkania:)

1. Ile kosztuje Was takie sprzątanie (metraż i zakres obowiązków + miasto)

2. Jak udało Wam się taką osobę znaleźć? Chodzi mi głównie o kwestie zaufania. Czy sprząta pod Waszą nieobecność? Nie ukrywam, że nie pasuje mi opcja siedzenia całe popołudnie w domu, kiedy ktoś sprząta mi mieszkanie i fajnie byłoby, aby ktoś ogarniał je kiedy jestem w pracy, ale nie wiem czy rozsądnym jest dawanie obcej osobie kluczy do mieszkania...:( Jak to rozwiązaliście?

Znajomy płaci 100 zł za jakieś 3-4 godziny pracy raz w tygodniu. Dziewczyna przychodzi, wstawia pranie, zmywarkę, ogarnia pokoje, prasuje. To Polka i przychodzi jak znajomy jest w pracy. 

+nie wyobrażam sobie zamykania kogoś w mieszkaniu? A jak coś się wydarzy? pożar czy kobieta się słabo poczuje i będzie chciała wezwać pomoc?

Do mnie przychodzi co tydzień na 5 godzin (mieszkanie 105m i 80m taras) + dwie godziny na prasowanie. Ma klucze i przychodzi kiedy my jesteśmy w pracy. Została polecona przez znajomych mojej teściowej.

Jest ona "znana" na dzielnicy, wiele osób chce aby u nich pracowała, bo sprząta szybko i dokładnie. 

Problem wpuszczania i wypuszczania z mieszkania można rozwiązać dając osobie sprzątającej klucz od jednego zamka i w dzień sprzątania wychodząc do pracy zamykać mieszkanie tylko na ten zamek, a w pozostałe dni na dwa zamki.

Queen_D napisał(a):

Znajomy płaci 100 zł za jakieś 3-4 godziny pracy raz w tygodniu. Dziewczyna przychodzi, wstawia pranie, zmywarkę, ogarnia pokoje, prasuje. To Polka i przychodzi jak znajomy jest w pracy. +nie wyobrażam sobie zamykania kogoś w mieszkaniu? A jak coś się wydarzy? pożar czy kobieta się słabo poczuje i będzie chciała wezwać pomoc?

I tak się rodzi plotka. Czy ktoś tu wspomniał o zamykaniu osoby sprzątającej, bez możliwości wyjścia - w sensie otworzenia drzwi i wyjścia na zewnątrz?

Pasek wagi

Pytajaca napisał(a):

MeggiGirl napisał(a):

Och, jak ja marzę o tym, żeby mieć Panią do sprzątania...
Popytaj rodziców albo dziadków, może mają jakąś znajomą, która chciałaby sobie dorobić :-) 

Póki co mam 40 metrowa kawalerkę, wstyd kogoś zatrudniać haha 

Pasek wagi

10 zł/ godzinę, raz w tygodniu. Teraz jestem w domu z dzieckiem, ale wcześniej wychodziłam do pracy i zostawialam pani klucze.Po pracy odbieram klucze z umowionego wcześniej miejsca Nie bałam się, bo pani była z polecenia. Ale koleżanka znalazła panią przez internet i również nie zauważyła aby coś zaginelo.

Pasek wagi

bez przesady, Góra 10zł na godzinę bym dała, jakas biedna na pewno przyjdzie i sobie dorobi

bez przesady, Góra 10zł na godzinę bym dała, jakas biedna na pewno przyjdzie i sobie dorobi

Mimelka 10zl za godz to chyba sprzatanie w miare czystego mieszkania,nikt ci za tyle pozadnie nie wysprzata

Mimelka napisał(a):

bez przesady, Góra 10zł na godzinę bym dała, jakas biedna na pewno przyjdzie i sobie dorobi

no właśnie ty przesadzasz. za dobrą płącę i wysiłek się płaci. a takie sprzątanie to wcale nie taka łatwa praca.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.