- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 lipca 2017, 19:08
Pił ktos z was pokrzywe i skrzyp lub któreś z tych? Były jakies efekty widoczne na włosach ?
26 lipca 2017, 19:19
ja piłam swego czasu i byłam bardzo zadowolona z efektów, dodatkowo pokrzywa jest bogata w witaminy, działa moczopędnie i wspaniale wpływa na krew
26 lipca 2017, 19:36
Piję, skrzyp rzadziej, a pokrzywę teraz tak co drugi dzień. Jeżeli chodzi o wzrost włosów na mnie pokrzywa ma wymierny wpływ (to znaczy włosy mi rosną tak ze 3-3,5 cm miesięcznie) dopiero jak piję ją regularnie i w większej ilości (2-3 kubki dziennie).
26 lipca 2017, 19:37
Piłam. Jedną rano, drugą wieczorem. Efekty były wysyp baby hair, zdrowe, mniej wypadajace włosy :) ale polecam pic ususzoną prawdziwą pokrzywe i skrzyp, bo te herbatki ze sklepu niby tez cos dają, ale kto wie ile % tam jest tej pokrzywy czy skrzypu
26 lipca 2017, 19:47
Dużo lepsze efekty od zaparzanej pokrzywy daje picie soku z pokrzywy. Paskudny jest, ale warto.
26 lipca 2017, 19:50
Ja swego czasu piłem pokrzywę, bo mi zwyczajnie smakowała. Zostałem kiedyś nią poczęstowany i mimo średniego zapachu okazało się , że to świetna alternatywa dla zielonej herbaty. Rezultatów żadnych nie zauważyłem ( bo i o takowych nie wiedziałem ), ale spróbować zdecydowanie możesz .
26 lipca 2017, 20:10
Pije sok i napar, ale na krew. Na pewno działa diuretycznie, jak brałam hormony na wywołanie miesiączki to piłam w fazie progesteronu i trochę mniej wody się zatrzymywalo. A co do krwi to jestem przed kolejnymi badaniami, celuje w hemoglobine >15, ale stosuję też inne preparaty, oczywiście dozwolone.
26 lipca 2017, 20:46
szkoda zachodu. Mi lekarka powiedziala ze aby zauwazyc efekty trzeba by pic 3-5kubkow dziennie
Lepiej kupic skrzyp lub pokrzywe w tabletkach.
26 lipca 2017, 20:59
kiedys pilam "skrzypokrzywe" (zaparzalam razem skrzyp i pokrzywe) i wlosy rzeczywiscie rosly szybciej. niedawno fryzjerka skrocila moje wlosy o 20 cm, zamiast podciac same koncowki i powrocilam do tego naparu. poki co zaopatrzylam sie w sama pokrzywe, bo akurat nie mieli skrzypu tam gdzie bylam, ale to chyba wlasnie pokrzywa jest tutaj bardziej istotna jesli chodzi o wzrost wlosow.
pozyjemy, zobaczymy. mam nadzieje, ze i tym razem nie zawiode sie na tych ziolkach.
Edytowany przez jablkowa 26 lipca 2017, 21:08