© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 lipca 2017, 11:47
Dobrze byście się czuły mając takiego? Ja przy takich mega ciachach czuję się źle, bo mam wrażenie, że wyglądam dużo gorzej, no i co za tym idzie trzeba by było się "dostosować", żeby yglądać lepiej (ciuchy, siłownia), a mi się nie chce :P Jak jest z Wami?
Edytowany przez 21 lipca 2017, 11:50
21 lipca 2017, 17:34
Nie wiem, jakbym sie czula. Przystojni faceci nie sa mna zainteresowani XD
21 lipca 2017, 17:41
Zależy co rozumiemy przez przystojny. Ja za przystojnych takich z okładki na ogół nie uznaję (chociaż mam świadomość, że sporo kobiet ma inne zdanie). Od razu mi się w głowie zapala lampka "metroseksualny", a dla mnie to synonim słowa aseksualny. Nie mogę zdzierżyć u facetów przesadnego zafiksowania na własnym wyglądzie, ciuchach i fryzurze. Bardzo fajnie jak facet ma jakieś sportowe hobby, potrafi się dobrze ubrać i ma fajną fryzurę, źle jeżeli cały jego świat się kręci wokół tego żeby sobie strzelić selfie na siłowni, wbić się w koniecznie markową koszulkę - koniecznie perfekcyjnie dobraną pod kolor markowych spodni i nałożyć na głowę pół wiadra żelu.
Dokladnie. Mam takie samo zdanie. Kiedys spotykalam sie z kolesiem, ktory potrafil prawie godzine ukladac fryzure, bo dwie kępki włosów sterczaly inaczej niz chcial. Znajomosc nie przetrwala nawet 3 mcy.
21 lipca 2017, 17:43
Jeśli przez przystojnego faceta mam rozumieć napakowanego "drwala", taki typowy ideał wielu typowych dziewczyn, to po pierwsze nawet bym się z nim nie umówiła, bo mi się tacy nie podobają. A jeśli miałabym być z przystojnym, czyli takim, który to mi się podoba, to raczej bym się dobrze czuła przy nim, dlaczego by mi to miało przeszkadzać? Dziewczyny by się chyba za nim nie oglądały, bo mój ideał wyglądu faceta znacznie odbiega od tego ogólnego ideału, więc z tym też bym nie miała problemu
21 lipca 2017, 17:57
@Cyrica, ja właśnie zrozumiałam temat dokładnie tak jak Wilena, że chodzi o faceta przystojnego w sensie metroseksualnego, odpicowanego i przesadnie zadbanego, takiego w typie Christiano Ronaldo, który sam sobie wysoko stawia poprzeczkę jeśli chodzi o wygląd i dlatego stawia również wysoko poprzeczkę swoim partnerkom. Nie umniejszam niczyjej pracy nad ciałem czy powodu dla którego to robi. Mówię po prostu, że ja osobiście w takiego typu perfekcjonistach nie gustuję i oni pewnie nie gustują w takich kobietach jak ja.
21 lipca 2017, 18:02
W temacie pada tylko słowo przystojny. Plus jakieś wynurzenie, że do przystojnego trzeba doskoczyć. Nic o metro.
Edytowany przez Cyrica 21 lipca 2017, 18:07
21 lipca 2017, 18:09
Kobiety o wiele bardziej zwracają uwagę na wygląd niż mężczyźni. Facet z pewnością powie o średnio atrakcyjnej dziewczynie - ładna, natomiast odwrotnie, to cóż..... W oczach kobiet przystojny mężczyzna zaczyna się od 8/10. 6 czy 7 to przeciętniak. Dla chłopaka taka 6/10 jest ładna.Kobiety mają zawyżone wymagania i marzy im się facet 180 o wyglądzie jak niżej
A skad wiesz jak dziewczyny oceniaja mezczyzn? Z poradnikow..? Ten facet ze zdjecia bylby dla mnie bardzo slabym 3/10 ;) pewnie sie tego nie spodziewales...
edit: nigdy nie oceniam NIKOGO wedlug "5/10", ale musze sie znizyc do twojego poziomu, bo ty inaczej nie rozumiesz :P
Edytowany przez PurpleCloud 21 lipca 2017, 18:10
21 lipca 2017, 18:11
3/10? To tylko pokazuje że kobiety mają ogromne wymagania. Przystojny jest w Twoich oczach 3/10, to strach nawet pytać jaki to dla Ciebie atrakcyjny.
Dla mnie on nie jest przystojny tylko gejowaty, lalusiowaty i malo meski... i jeszcze jego mina a la justin bieber xD
Edytowany przez PurpleCloud 21 lipca 2017, 18:11
21 lipca 2017, 18:11
@Cyrica owszem, ale temat brzmi "bardzo przystojny facet", co sugeruje, że bardziej niż przeciętny przystojny mężczyzna, dodatkowo autorka napisała, że poznała faceta z ciałem jak z okładki Men's Heath, dlatego wywnioskowałam, że chodzi o mężczyzn tak zadbanych i przystojnych, że aż nierzeczywistych, takich właśnie metroseksualnych.
21 lipca 2017, 18:14
@Elektryczny i to jest właśnie typ jaki mam na myśli i w jakim absolutnie NIE gustuję.
21 lipca 2017, 18:15
Temu nie odmówisz prawda? 10 na 10A
Tu juz lepiej wyglada, ale nadal to nie facet dla mnie :P tzn. jesli ma fajny charakter, to pewnie, bo jednak charakter jest najwazniejszy. Jednak powiniennes zaakceptowac, ze kobiety sa rozne. Musisz przestac wrzucac nas wszystkie do jednego wora...
