- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lipca 2017, 14:02
Ostatnimi czasy dosc czesto chodzi mi po glowie makijaz permanentny ust. Nie sam kontur ust, a calkowite wypelnienie. Lubie malowac usta delikatnymi kolorami i gdybym sie zdecydowala na makijaz permanentny to nie bylby to na pewno jakis mocny kolor, a raczej nude/delikatny roz (mam raczej "chlodna" urode, czyli wlosy o kolorze ciemnego brazu i niebiskie oczy).
Czy ktoras z was robila taki makijaz? Bylyscie/jestescie zadowolone z efektow? Czy jest mozliwosc zarazenia sie opryszczka po takim zabiegu w profesjonalnym salonie (wiem, ze u osob zarazonych wirusem bardzo czesto pojawia sie opryszczka po zabiegu, ja jednak nigdy do tej pory nie mialam opryszczki i okrutnie sie jej boje)?
Z gory dziekuje za podzielenie sie swoimi doswiadczeniami :)
10 lipca 2017, 14:58
Ja mam bardzo dobre doświadczenia z makijażem permanentnym. Robiłam usta, ponieważ zawsze chciałam mieć naturalnie podkreślone serduszko, a z powodu opryszki linia moich ust się zatarła i zlała z twarzą. Zabieg wykonywałam w La Nika w Gdańsku. Klinika pracuje na barwnikach i urządzeniach Long Time Liner, które są najlepsze na świecie. Jeśli ktoś jest z okolic Trójmiasta, to serdecznie polecam klinikę, tu zostawiam namiar makijaż permanentny gdańsk
10 lipca 2017, 18:12
Jest możliwość że będzie opryszczka, ale kosmetyczka zanim zacznie zabieg to na 3-4 dni przed, bedziesz brać tabletki żeby zminimalizować to ryzyko.
11 lipca 2017, 09:13
Miałam robione usta, metodą 3d. Po zagojeniu prawie nic nie widać, to nie jest efekt jak po pomadce. Jest zarys ale delikatny- za delikatny jak dla mnie. Poszperaj w necie za fotkami przed i po, ja niestety porównania moich nie mogę pokazać bo telefon z fotkami mi padł :)
11 lipca 2017, 10:36
Miałam robione usta, metodą 3d. Po zagojeniu prawie nic nie widać, to nie jest efekt jak po pomadce. Jest zarys ale delikatny- za delikatny jak dla mnie. Poszperaj w necie za fotkami przed i po, ja niestety porównania moich nie mogę pokazać bo telefon z fotkami mi padł :)
Internet przeszperany, wlasnie po obejrzeniu zdjec przed i po zachecilam sie jeszcze bardziej :) Moze wybralas zbyt jasny pigment? Te np. sa swietne:
A jak to z tym bolem? Rzeczywiscie az tak boli, ze wyciska lzy z oczu?
Edytowany przez 11 lipca 2017, 10:39
11 lipca 2017, 12:52
Internet przeszperany, wlasnie po obejrzeniu zdjec przed i po zachecilam sie jeszcze bardziej :) Moze wybralas zbyt jasny pigment? Te np. sa swietne: A jak to z tym bolem? Rzeczywiscie az tak boli, ze wyciska lzy z oczu?Miałam robione usta, metodą 3d. Po zagojeniu prawie nic nie widać, to nie jest efekt jak po pomadce. Jest zarys ale delikatny- za delikatny jak dla mnie. Poszperaj w necie za fotkami przed i po, ja niestety porównania moich nie mogę pokazać bo telefon z fotkami mi padł :)
Barwnik miałam dosyć ciemny, odważny....boli, ale do zniesienia - w trakcie co chwilę usta smarowane są maścią przeciwbólową. Po około miesiącu robi się poprawkę- w tym przypadku wzięłam znieczulenie u dentysty. Te fotki co pokazałaś są ciut dziwne jak dla mnie bo ja usta tuż po zrobieniu miałam mega duże, spuchnięte i ciemne a teraz obwódkę mam różową. Opuchlizna schodziła z 2 dni. Co do koloru- może to zależy od użytych barwników- nie wiem. Jak masz ochotę to próbuj, raz się żyje ;-)