Temat: Koci katar - koszt leczenia

przygarnelam małego kotka. Od samego początku miał zaropiale oczka i kichal. Trwa to jakieś 2-3 tygodnie. Obecnie jest na pewno lepiej, oczy ma znacznie lepsze, kotek chętnie je i się bawi. Jednak nadal kicha i lzawia mu jeszcze trochę oczy. Myślałam że mu  przejdzie jednak chyba za długo to już trwa i będę musiała iść do weterynarza. Niestety z pieniędzmi u mnie nie najlepiej - ile mnie takie leczenie może kosztować? 

Witam. Koci katar najlepiej zaszczepić kotka i jest spokój. Szczepionka kosztuje 70 zł. Zależy od weterynarza. Ja tak zrobiłam i mam spokój. Nie boję się że przyniosę chorobę do domu, tak też może być. 

Koci katar jest smiertelny dla bezdomnych, głodnych i wyziębionych kociąt, dla pozostałych nie jest. To dokładnie jak z "zabójczymi" chorobami wieku dziecięcego typu odra. 

Z ramienia zwierzęcych fundacji i stowarzyszeń weci wypisują antybiotyki nie widząc kotów bo czasem odłowienie ich trwa za długo, więc też bez przesady że od razu antybol zabije. Koszt samego leku powinien być w granicach 10 zeta maksymalnie. Wet też dużo nie weźmie. Nie bój się. Na przyszłość, jakbyś znalazła drugiego takiego i była spłukana, skontaktuj se z lokalną fundacją, teraz jest ich dużo. Pokrywają koszty i się cieszą, że zwierzak ma dom. 

Rozjechany żołądek po homeopatii, naprawiony antybiotykiem??? SERIO? Nie odwrotnie? ;)

Homeopatyczny preparat dla kociaków na wzmocnienie, wypróbowany w praktyce, to calcarea carbonica 30CH, 1 kulka do wody na tydzień. Jak sie kot napije, wylewasz wodę.

Najtaniej i najzdrowiej wychodzi barf, jak masz karmić kota syfiastymi puszkami dostępnymi stacjonarnie, to najpierw przeczytaj ich skład pmiętając, że kot jest drapieżnikiem bezwzględnym... Żółteczko raz w tygodniu dobre jest i serduszka drobiowe.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.