Temat: Wyśmiewanie sie z czyjegoś wyglądu

Chce się powiedzieliście żebyś się nie przejmowała ale wiem że to trudne. Musisz zapomnieć o całej sytuacji bo nie potrzebnie się denerwijesz. Każdy z nas jest krytykowany i nie będziemy odpowiadać kazdemu. Tylko strasznie przykre jest to że Musiałaś to słyszeć ehh.naprawde nie przejmuj się. Przytulam na pocieszenie

Dziękuje za pocieszenie.Faktycznie wszystko byłoby okej gdyby nie to ze one praktycznie darły i śmiały sie ze mnie na cały autobus ,pierwszy raz mi cos sie takiego zdarzyło.Jeszcze zrozumiałabym jakby jakas moja koleżanka w prost by mi cos wypomniała względem mojego wyglądu ale jakies dwie obce mi laski przy mojej znajomej ...naprawde po tym zdarzeniu nie chce mi sie juz za bardzo wychodzić z domu bo odrazu mam mysli ze taka sytuacja sie powtórzy.

nie wiem czy CIe to pocieszy ale... jesli masz miec z tego powodu kompleksy to zawsze mozesz kiedy sobie zrobic operacje plastyczna i skorygowac nos - takie czasy ze to niedlugo bedzie tak zwyczajne jak wizyta u dentysty. A takie cipojdy jak sa glupie tak pozostana glupie.

Niestety na operacje jak narazie mnie nie stać ;// jeszcze nie ukończyłam 18-tego toku zycia a moi rodzice nie dadzą mi tyle pieniędzy.

Niestety nastały takie czasy, że nastolatki są podłe ... ja w liceum (1999-2003) byłam bardzo otyła, a nie zdarzyło mi się, by mi ktos chamsko z tego powodu ubliżał - nosiłam dodatkowo okulary (dalej noszę, ale teraz to akurat modne). Jasne, że czasami w żartach ktoś coś palnął typu : nie siadaj, bo zarwiesz, ale to wszystko. Musisz być cierpliwa i twarda, nie pokazuj, że Cię to boli, idź z uniesioną głową. Świata nie zmienisz ... a te gówniary może kiedyś zmądrzeją. 

nie możesz brać tak tego do siebie .

Ja tez czyje ludzi wzrok na sobie . Często jakieś tam do siebie mówią jak biegnę . Chociaż już powoli odchodzą od cZepiania się biegających ;) 

Ale jak byłam mała śmiali się ze gruba  i brzydka jak wyrosłam i schudłam i wyładniałam to było ze za wysoka ;D czasem za chuda. Myśle ze nie ma ludzi idealnych . A takie osoby zawsze znajda coś co komentować . 

Wiem że łatwo jest mówic że nie warto zwracac uwagi na takich ludzi bo tak  leczą swoje kompleksy ale nie możesz ukrywać przez tą durna pipe .Kiedyś idąc ulicą i porzechodziłam nie daleko grupki chłopaków wiek 15 -17 lat( ja wtedy 19 to było z 6 lat temu) . jak byłam kawałek dalej któryś z nich zawołał do mnie na całe gardło" e ty pasztet gdzie tak lecisz" a reszta w śmiech. Wtedy się przejęłam ale teraz wiem że on wtedy próbował " zabłysnąc" w swojej grupie znajomych.  żałośnie to żałośnie ale udało mu się bo grupa rykneła śmiechem . tylko tyle że teraz wiem że jaka grupa takie zabłyśnięcie.(aż prosi się o mema ) Ostatnio też miałam sytuacje że jakieś 2  dziewczyny wiek ok 16 lat zaczęły głośno komentować i wyśmiewać się ze mnie patrząc się na mnie kiedy przechodziły obok ulicą. Najwyraźniej chodziło im o leginsy (były w mapę śródziemia ). Pierwsza myśl o nich że są pierdolnięte :D a druga to że same nie umieją się ładnie ubrać bo ich stylowe kreacje odsłaniały cycki do pępka :D 

Brak słów na takie zachowanie, zwykłe debilki, z dużym prawdopodobieństwem puszczalskie suki. Postaraj nie przejmować się tym. W gimnazjum miałam takich kolegów, którzy śmieli się ze mnie, że jestem brzydka i gruba, co wcale nie było prawdą, ale odcisnęło piętno na mojej psychice i zdegradowało samoocenę. Tak więc musisz przede wszystkim byś mniej krytyczna wobec siebie, na pewno nie wyglądasz tak źle. Bardzo duże znaczenie ma fryzura, spróbuj dobrać do kształtu twarzy, oczy tez pewnie można optycznie powiększyć makijażem. Jeśli od kogo bije pewność siebie, raczej nie stanie się celem ataków.

nikt nie ma prawa komentować twojego wyglądu w chamski sposób, jeśli chodzi o wygląd innych to wyznaje święta zasadę ze albo komplementy albo nic (chyba ze ktoś mnie wprost pyta o zdanie ale to już inna sytuacja) Panny to prymitywne chamki, wiem ze to trudne ale najlepiej olać, chyba ze masz cięty język to zawsze można wdać się w pyskówkę, co kto lubi. Spróbuj sue tym nie przejmować, wiem ze łatwo powiedzieć ale trzeba walczyć! Uszy do góry:-)