Temat: Postanowienia wielkopostne

Cześć dziewczynki!! Jutro środa popielcowa i jestem ciekawa czy macie w związku z tym jakieś postanowienia wielkopostne, niekoniecznie związane z odchudzaniem. Ja postanowiłam na razie:

1.nie pić alkoholi do Wielkanocy
2. Nie jeść słodyczy ani ciast

Wiem, że nie każdy tutaj jest katolikiem, ale część z nas na pewno ma wiele pomysłów na przeżycie postu.
Moim postanowieniem jest BRAK SŁODYCZY PODCZAS POSTU

 

jestem ateistką, ale moja kumpela co roku nie pije alkoholu w post, więc w tym roku postanowiłam jej towarzyszyć, żeby nie czuła się osamotniona. do tego zwyczajnie się odchudzam. w sensie: poszczę od tuczących produktów. :)

nie bede jadla slodyczy :)
Pasek wagi
ja też bym chciałą nie jeść słodyczy..ale to dla mnie strasznie trudne... :( macie jakieś fajne sposoby na ta łakomość? ;)
Słodycze- gdy tylko je chcę, zapijam wodą! ;-) Zwyklą mineralką albo colą zero.
Pasek wagi
Widzę, że nie tylko ja postanowiłam odstawić słodycze. W zeszłym roku odstawiłam alkohol więc, całkowicie zostałam wykluczona z imprezowego towarzystwa. W roku stwierdziłam, że mnie znajomi zjedzą żywcem jeśli nie będę pić. Odstawienie alko nie jest dla mnie problemem, w przeciwieństwie do słodyczy. Wiem jednak, że przez najbliższe 2 tyg mogę przechadzać się koło słodyczy na półkach sklepowych. Później będzie to niewykonalne.
Ostatnio wzięłam się na sposób i po pierwsze nie trzymam słodyczowych zapasów w domu, a po drugie jak tylko zaczynam myśleć o jedzeniu czekolady to zaraz zaczynam robić brzuszki. :)
do MissC :)
 Jak spojrzałam na twój wykres , to powiem szczerze , że mój jest bardzo podobny tylko ja 4,4kg więcej ale też praaagnę dojść do 75 . Stosujesz jakąś diete?
Pasek wagi
ja obiecałam sobie, ze nie będę piła alkoholu w post dodatkowo zero słodyczy no i rzucam palenie - przynajmniej na te 40 dni :)
I JAK WAM DZIEWCZYNKI IDZIE?? TRZYMACIE SIĘ DZIELNIE??

Mnie na razie wychodzi. Powiem Wam, że niepicie alkoholu wspomaga moją silną wolę i lepiej idzie mi dietkowanie. Czasem tylko marzy mi się czekoladka albo ciasteczko, ale szybko zajmuję myśli czymś innym :)


A WY??
A ja zamiast odmawiania sobie słodyczy postanowiłam chodzić codziennie do kościoła ;) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.