Temat: Wasz Dzień kobiet :)

Mój facet mnie dzisiaj totalnie zaskoczył. Budzę się, otwieram oczy, patrzę i oczom nie wierzę, porządek jak w pudełeczku, idę do łazienki pranie zrobione,  w salonie pyszne śniadanko na stole, w lodówce zakupy, szampan i truskawki. I on uśmiecha się, widzi moje zaskoczenie:) Kiedy on to wszystko zrobil, musiał wstac gdzieś ok 3:) a  najbardziej zdziwiło mnie to, że mam taki twardy sen, że się nie zbudziłam:)

moj rano zaspany, kiedy juz wychodzilam na uczelnie, rzucil" wszystkiego naj z okazji dnia kobiet"...-,-' tak tak, do konca zycia nie zapomne tej chwili.
wczoraj mnie tylko wkurzyl bo pytal co robimy z tym dniem. No halo, to tak jak bym ja go miala spytac co robic z jego urodzinami... choc raz moglby mnie milo zaskoczyc, mowilam, ze nic wielkiego nie trzeba, ale zeby zrobil tak, zeby bylo mi bardzo milo w tym dniu.
No i chyba źle dobrałam słowa, bo wymyślił, że zrobi mi pomidorówkę, którą też sam zresztą uwielbia...

myślę, ze nie mam co myślec o kwiatach, z pracy bedzie wracal po 18, a on nie bedzie specjalnie 10 min szedl do sklepu po bukiet czy jakis miły upominek...

a ja powiem nieskromnie, w głębi duszy czekam na jakąś małą niespodziankę

skoro nasi faceci nie potrafia nas pozytywnie zaskoczyc nawet w takim dniu to przynajmniej my same robmy sobie przyjemnosci :) super kapiel z olejkami i ksiazka w reku, jakies zakupy, cokolwiek, co nam sprawi przyjemność ;-).

 

sliciak popieram, mimo, że nie mam faceta.

aaaaa i jeszcze: kupiłam dziś śliczny szary sweterek od dorothy perkins w sh za całą jedną złotówkę (sic!) i wieczorem zrobię sobie kąpiel z hydromasażem o!

a ja poszłam do solarium się wygrzać, kupiłam sobie seksowną koszulkę nocną  rozmawiałam z ekspedientką o biustonoszach a że ja noszę małe.. (malutkie) to wzięłam do ręki 70A i 75A a ona na to że te staniczki kupują dziewczynkiz  podstawówki.. (fakt że miały wąskie miseczki dlatego też od razu je odłożyłąm ale ona ten tekst mogła sobie darować..) wieczorem wezmę długą kąpiel.. teraz leżę i mam wszystko w tyle..

nie mam chłopaka a wieczór spędzam sama w domu

od kolegi smsa,od synka różyczke,a od męża czekolade z okienkiem i kosmetyk...może jeszcze wieczorem namówie go na jakiś masażyk

Moj chlopak wlasnie do mnie jedzie, przywiezie mi na 99 procent jakiegos kwiata, oprocz tego zaprosil mnie jutro na obiad do siebie....i jescze smsmy dostalam od kolegow z zyczeniami:) sympatyczny dzien

U mnie ten dzień jak jak zwykły dzień.. Mam dziś również urodziny i jakoś specjalnie tego dnia nie świętuje. Mój chłopak w pracy niestetety :/

ja dostałam srebrne kolczyki i czerwone tulipanki . :)

a i w niedziele dostałam kwiatka origami :)) jak byłam na neo-nówce to każdej kobiecie dawali :)