Temat: Wasz Dzień kobiet :)

A ja nie mam faceta, ale dostałam 2 smsy z życzeniami od kumpli oraz pyyyszną czekoladę od kolegi ^^ Fajny dzionek :)

od chłopa dostałam sms, od kolegi z pracy ptasie mleczko, a sama sobie kupiłam ferrero rocher, ale to z planem że jedna kulka w każdą niedzielę jeśli dobrze przeżyję tydzień

miałam sobie też na allegro zamówić troszkę rzeczy, ale okazało się że w ramach dnia kobiet musiałam się jadnak zapisać na płatne badanie nerek

a mój dzień kobiet wyglądał następująco. pojechałam na zakupy wsiadłam do miejskiego jeden kasownik był nieczynny drugi nie miałam jak dojść bo tak było ludzi nie miałam jak biletu skasować, a w tym czasie kontrola biletów była i kasa poszła w sekundę,  panu się nie dało nic wytłumaczyć że kasownik jest nieczynny itd. musiałam zapłacić 80 zł bo chciał dzwonić po policję, więc już po tym wszystkim nie miałam ochoty na żadne zakupy i wróciłam do domu .. ;/

co za dzień ;/

sms o trteści wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet...

Mój mnie zaskoczył ;)Dostałam buciki , które ostatnio oglądałam w sklepie;PP

 

a ja zdałam egzamin, w wyniku niezrozumiałej dla mnie polityki skarbowej dostałam dwie i pół stówki zwrotu podatku, znajoma szukając kawałka który jej zaprzątał głowę znalazła utwór, którego poszukiwałam od dwóch lat, były napisał życzenia, a ja je bardzo intensywnie ignoruję poprawiając sobie humor, byłam na spacerze w swoich nowych wojskowych spodniach, z upodobaniem zbierałam nieprzychylne komentarze lasek w białych kozaczkach, a wieczorem strzelę sobie piwo.

btw mam pytanie: jest dziś jakiś mecz?

jedyne co dostałam to kwiatka od młodszego brata i wafelek od kumpli z klasy ;) tak wiem- cudowny dzień kobiet ;p

A ja właśnie dostałam kwiatka od mojego starszego syna, jak wracał do domu to kupił mamuni... mąż jeszcze w pracy ;)

ja najpierw dostałam z rana kilka smsów :) od męża i od moich braci :) i ja sama kupiłam sobie koszulkę nocną :)