Temat: Dwuczłonowe nazwisko.

Zastanawiam się czy po ślubie będę mogła przybrać dwuczłonowe nazwisko. Mam długie imię i krótkie swoje nazwisko 9 + 5, mój facet ma nazwisko na 8 liter. Czy zmieszczę się w rubrykach, czy muszę zrezygnować z jednego?

Pasek wagi

A to nie jest tak, że nawet jakbyś nazywała się Małgorzata Władysława Brzęczyszczykiewicz to wciąż możesz wziąć drugi człon nazwiska? 

Corka ma imię 5, drugie imię 5, nazwisko 4, nazwisko 6 i się mieści ;P raczej są zwykle osobne rubryki dla imion i osobne dla nazwisk. Trochę długo wyszło i nazywa się jak z brazylijskiej telenoweli...;P

Co za głupia i denerwująca moda >:( 

JaNoName napisał(a):

Co za głupia i denerwująca moda >:( 


Jaka moda? 

Na dwuczłonowe nazwiska >:( Mi kobiety z dwuczłonowym nazwiskiem będą się już chyba zawsze kojarzyć z przygłupem pokroju posłanki Schlezwig-Holstein 

Ja też chciałabym dwuczłonowe, a moja ewentualność to:

Imię: 9 
Nazwisko: 6
Nazwisko: 8

i jakoś nie myślałam o rubrykach :D

Pasek wagi

Myślisz, że to moda? Myślę, że to bardziej kwestia odejścia od tradycji. W Hiszpanii np. jest zupełnie inaczej, a to nie moda :) Moim zdaniem to, że kobiety biorą nazwiska dwuczłonowe albo zostają przy swoich to zwykły wynik emancypacji kobiet. Kiedyś to było nie do pomyślenia żeby kobieta została przy swoim nazwisku, ale nie do pomyślenia też było to, żeby kobieta pracowała, a już na pewno nie w żadnym poważnym zawodzie. No a dziś kobiety są dobrymi prawnikami, lekarzami, zakładają własne firmy, są szefami i czasem po prostu zmiana nazwiska jest bez sensu, bo stare nazwisko już ma jakąś "markę" :)

Ja np. w ogóle nie zmieniam nazwiska, bo: 1) nie podoba mi się nazwisko przyszłego męża, 2) za dużo pieprzenia ze zmianą dokumentów 3) kwestie zawodowe. 
Jak zauważyłeś żaden z ww. powodów nie ma nic wspólnego z modą :)

Ale zgadzam się, że 2-członowe nazwiska brzmią pretensjonalnie i kojarzą mi się głównie z popieprzonymi feministkami. :) 

Papa.Gargamel napisał(a):

Myślisz, że to moda? Myślę, że to bardziej tradycja niż moda. W Hiszpanii np. jest zupełnie inaczej, a to nie moda :)
Tradycja to to jest właśnie w Hiszpanii, w Portugalii itd. W Polsce to jest durna moda.

Papa.Gargamel napisał(a):

Ale zgadzam się, że 2-członowe nazwiska brzmią pretensjonalnie i kojarzą mi się głównie z popieprzonymi feministkami. :) 
Otóż to.

cancri napisał(a):

Corka ma imię 5, drugie imię 5, nazwisko 4, nazwisko 6 i się mieści ;P raczej są zwykle osobne rubryki dla imion i osobne dla nazwisk. Trochę długo wyszło i nazywa się jak z brazylijskiej telenoweli...;P

a w Niemczech jest inaczej niż w PL? bo moje córki też mają 2 imiona, ale nikt ich nie używa na co dzień. nie wyobrażam sobie krzyczeć do niej np. Zuzanno Julio, czas na obiad! ;p tez jestem Joanna Maria, ale przecież nikt tak do mnie nie mówi ;) generalnie wszystkie znane mi dzieci mają dwa imiona, ale mówi się tylko 1 :) (nie pytam złośliwie).

jak ładnie brzmi, to bierz długie autorko ;) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.