Temat: Wesele huczne czy skromne ?

Braliście ślub tylko cywilny czy rownież kościelny? Wesele było huczne czy skromne? Dlaczego zdecydowaliście sie na taka opcje ? Żałujecie ?

Ja uważam ze z jednej strony fajnie miec huczne wesele, wspomnienie do końca życia ale tez trzeba wydać sporo pieniędzy a i tak sie nie zwróci tyle co sie wydało. A z drugiej strony mozna zrobić zwykle przyjęcie dla rodziców dziadków i chrzestnych, jakiś poczęstunek w restauracji i po kilku godzinach sie rozejść. Jednak tu juz za wiele nie ma co wspominać, jedynie zdjecia bedą. Ja chyba wolałabym huczne wesele. A jakie jest wasze zdanie ?

Cywilny - skromnie, koscielny - hucznie. Nie zaluje :P Cywilny byl skromniejszy bo mniej dla nas i rodziny znaczy, bylo tylko pare osob. Na slub koscielny wszyscy z rodziny i bliskich znajomych zostali zaproszeni :)

Pasek wagi

ślub cywilny i obiad dla najbliższej rodziny.

Nigdy nie chciałam wesela.

huczny dla całej rodziny 

Pasek wagi

Nie miałam jeszcze, dopiero planujemy. Sala zarezerwowana i wyszło nam ok. 150 osób. Mamy ten plus, że i ja i narzeczony jesteśmy najstarsi więc jako "pierwszym dzieciom" rodzice chcą zafundować wesele. Wiem, pewnie wiele z Was od razu mnie zjedzie, że rodzice się wtrącają itd.. owszem wiem, że często tak jest, na szczęście u nas nie :D sami podejmujemy decyzje a rodzice chcą tylko płacić. Sale wybraliśmy sami, orkiestrę również. Jadąc na targi ślubne, teściowa jedynie zapytała czy chcemy jakieś pieniądze, czy będziemy coś kupować i tyle :D także huczne ale dlatego, że mamy taką możliwość, inaczej byłoby kościelnie ale skromnie

Koscielny, wesele huczne, dwudniowe, ja nie chcialam ale ex maz sie uparl bo 'co ludzie powiedza' juz wtedy powinnam sie zorientowac ze nic z tego nie bedzie :D zalowac nie zaluje bo impreza byla fajna a ze to on chcial wielkiego wesela to on za nie placil... 

Teraz wesela w ogole nie bede robic, albo wyjedziemy do Szkocji i bedzie tylko male przyjecie na max 20 osob, albo polecimy na Malediwy wzglednie Hawaje i bedzie tylko my + swiadkowie, ewentualnie jak ktos bedzie chcial z nami leciec i bedzie go stac to prosze bardzo. Po powrocie bedzie kolacja w restauracji - tylko dla najblizszej rodziny wiec kolo10 osob. Slub rzecz jasna tylko cywilny bo nawet nie jestesmy tej samej wiary, chyba ze za taka uznac wiary brak :) 

Pasek wagi

Ślub cywilny w plenerze, tylko dla 12 najbliższych osób, później wieczorem  zrobiliśmy ognisko w ogrodzie u moich rodziców. Mieszkają w górach, był wrzesień i piękne widoki.. Nigdy nie zmieniłabym tego na huczne wesele, ale co kto chce niech tak ma. W końcu to jest dzień nowożeńców i powinien być taki jak sobie wymarzą. 

ślub cywilny z weselem,żałuje ze nie zrobiłam po swojemu i nie było tylko obiadu z tortem,

mimo tego ze teraz czegoś tam żałuje tego dnia byłam przeszczęśliwa 

pierwszy ślub był kościelny przyjęcie było skromne w domu typu imprezy dla młodych i w osobnym mieszkaniu przyjęcie skromne dla najbliższej rodziny. Po drugim ślubie wcale nie było przyjęcia. Nie żałuję . Nie znoszę hucznych wesel i nie znoszę tańca, wodzirejów , zaglądających mi za dekolt pijanych wujków itp...

Pasek wagi

Maratha napisał(a):

Koscielny, wesele huczne, dwudniowe, ja nie chcialam ale ex maz sie uparl bo 'co ludzie powiedza' juz wtedy powinnam sie zorientowac ze nic z tego nie bedzie  zalowac nie zaluje bo impreza byla fajna a ze to on chcial wielkiego wesela to on za nie placil... Teraz wesela w ogole nie bede robic, albo wyjedziemy do Szkocji i bedzie tylko male przyjecie na max 20 osob, albo polecimy na Malediwy wzglednie Hawaje i bedzie tylko my + swiadkowie, ewentualnie jak ktos bedzie chcial z nami leciec i bedzie go stac to prosze bardzo. Po powrocie bedzie kolacja w restauracji - tylko dla najblizszej rodziny wiec kolo10 osob. Slub rzecz jasna tylko cywilny bo nawet nie jestesmy tej samej wiary, chyba ze za taka uznac wiary brak :) 

A jakbyscie byli tej samej wiary to bralabys drugi slub koscielny???

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.