Temat: zgrabna - czyli jaka?

Hmm, jak czytam czasem Vitalię, to dochodzę do wniosku, że chyba tak :S

Zgrabna jest osoba o dobrych proporcjach. Znam mnostwo szczuplych i niezgrabnych.

Ty pytasz, co to znaczy zgrabny, ktoś Ci odpisuje przytaczając definicje, a Ty odpisujesz coś takiego.. To po co zakładasz temat? Co ci to daje?

Zgrabny czyli szczupły, filigranowy

Kobieta/mężczyzna z proporcjonalną budową i płaskim brzuchem.

dziewczyna jest zgrabna, gdy ma dobre proporcje. szczuplosc idzie na drugi plan

Chodzi o proporcje tak jak większość już napisała. 

akurat szczupłych i zgrabnych to jest coraz mniej. Kiedyś autentycznie można było postawić znak równości między tymi pojęciami w 90% przypadków, obecnie jest... dramat. Problem polega na tym, ze dziewczyny zaczynają się odchudzać w zbyt młodym wieku, nie ruszają się wystarczająco dużo i mięso nie zdąża się ładnie ukształtować. Albo i się nie odchudzają, ale nie ruszają i jedzą po prostu źle. Efektem tego odchudzania/tycia jest brak mięsa i paskudnie koślawe nogi. Zdaje sobie sprawę, że jak większość takie ma to to juz powszechnie w oczy nie razi, co nie zmienia faktu że koślawością albo szpotawościa jest nadaje się na ćwiczenia wyrównawcze. 

Zgrabna czyli taka z której nie wylewa się tłuszcz ale też nie wystawają na wszystkie strony kości.

zgrabny wg mnie -

zadbany

celulit (celulitis?) w normie (wiadomo, nie da się nie mieć go wcale)

w miarę zgrabne ciało - brak boczków, motylków, brzucha, poziom tłuszczu w normie

dla mnie zgrabny może być ktoś kto ma zarówno 80 jak i 100 w biodrach - byleby ciało wyglądało na zdrowe.