- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 maja 2017, 09:41
mam problem... a raczej dylemat...
moje dziecko ma ponad dwa miesiące....córka...ma na imię Julia
imię praktycznie wybrał mój mąż, syn "podłapał" i wszystkim mówił że będzie miał siostrę Julkę...
jakoś mi to nie przeszkadzało ale też bardzo się nad tym nie zastanawiałam więc utarło się że będzie Julia...
około tygodnia po zarejestrowaniu małej do mojej głowy jak piorun uderzyły myśli że nie powinna mieć tak na imię, że ja nie chcę żeby ona była Julką:(
nie daje mi to spokoju, nie mogę normalnie funkcjonować, nie mogę spać:(
wiem że przez 6 miesięcy można zmienić imię dziecku...
targają mną zmienne emocje...
z jednej strony chcialabym zmienić to imię ale mężowi i synowi zrobię przykrość, ludzie i rodzina pomyślą że zwariowałam....
z drugiej strony boję się że jeśli tego nie zrobię to całe życie będę cierpieć:(
i sama też do końca nie jestem pewna tej zmiany...
lubię imię Julia ale Julka mnie drażni...a z reguły raczej wszyscy wołają Julka:(
serce mi pęka że w ciąży, tyle czasu tego nie przemyślałam:(
już nie wiem kogo się poradzić, jak sobie pomóc....
zmiana ewentualnie na Pola...
mężowi się nie podoba:(
16 maja 2017, 09:45
Całe życie będziesz cierpieć? Ludzie naprawdę nie wiedzą, co to są problemy. Weź na wyluzowanie. I tak jesteś przegłosowana, bo i mąż i syn są za Julką.
16 maja 2017, 09:46
przejdzie Ci to rozchwianie hormonalne :)
16 maja 2017, 09:48
mogłąbyś fejsa gesslerowej prowadzić :)
16 maja 2017, 09:49
ja bym wolała mieć na imię Julia, niż Pola... prawda jest taka, że to nie jest tylko Twój wybór, zdanie Twojego faceta też się liczy. trzeba było przegadać temat wcześniej, nadać dwa imiona albo wybrać takie, które pasuje obojgu.
16 maja 2017, 09:51
Wiesz co już lepsza Julka jak Pola. A tak serio to dziecko już ma 2 miesiące i jest już Julią, czy tego chcesz czy nie. To nie jest plastikowa lalka tylko człowiek już istniejący na tym świecie, funkcjonujący jako osoba z takim, a nie innym imieniem. Sama zresztą nie protestowałaś wcześniej, kiedy był czas.
Ja rozumiem, że jest prawo zmiany imienia, ale nie bądź śmieszna i małostkowa. Gdybyś miała umierające dziekco i ktoś by mu w szpitalu nadał jakieś dziwaczne imię, a potem dziekco by przeżyło i chciałabyś zmienić to co innego.
16 maja 2017, 09:55
Moim zdaniem nikogo nie jesteś w stanie się poradzić - to wszystko kwestia gustu, każdy ma inny, więc każdy Ci napisze coś innego. Musisz się zastanowić co sama o tym myślisz i posłuchać co ma do powiedzenia mąż - tyle. Nie pytaj innych, bo dostaniesz wachlarz odpowiedzi, począwszy od "obydwa imiona okropne", przez "jedno super, drugie nie", po "obydwa śliczne". Jedno jest pewne - Julia to imię, które ludzie często zdrabniają, więc pewnie przynajmniej w szkole Twoja córka będzie Julką, nie Julią.
16 maja 2017, 09:56
mogłaś o tym myśleć wcześniej. Znam rodzinę, gdzie w wieku 3 lat mama zmieniła dziecku imię... A dziecko nie wiedziało o co chodzi. Jak tak bardzo Ci z tym źle, to wymyśl jej ksywe. Często na dzieci wołają po drugim imieniu. Idąc zmienić imię pokażesz, że wcale nie liczysz się ze zdaniem własnego męża.