Temat: brzydota po schudnięciu

Też zauważyłyście coś takiego, że dziewczyny, które dużo schudły (>15 kg) wyglądają z twarzy dużo gorzej niż przed? I mogą mieć ładniejsze rysy, bo wiadomo twarz się wysmukla, ale chodzi mi o takie zmęczenie wyrysowane na twarzy, niezdrowy wygląd, jakby dodać z 5-10 lat 

już nie wspomnę o ciele, bo nie wyobrażam sobie co się musi dziać z piersiami po schudnięciu 40 kg...

mówię oczywiście o normalnych dietach, a nie głodówkach

dla mnie dobrym przykladem na to co mowisz jest Karolina Szostak, fajnie ze schudla ale teraz na twarzy sie taki chomik robi i wyglada starzej, nie chce mi sie wrzucac zdjec :P

Pasek wagi

Brzydka przed i po... :P Wiekszosc osob po schudnieciu ma buzke ladniejsza niz przed schudnieciem, ale ta z twojego przykladu jest ogolem nieatrakcyjna (jak dla MNIE)

Pasek wagi

ByleDo60 napisał(a):

dla mnie dobrym przykladem na to co mowisz jest Karolina Szostak, fajnie ze schudla ale teraz na twarzy sie taki chomik robi i wyglada starzej, nie chce mi sie wrzucac zdjec :P
Miałam pisać o niej :) Teraz ma zbyt hmmm końską twarz ;D

Doda to się trzaskała na skwarkę na solarze i słońcu jak miała 18 lat i teraz widać tego efekty.... jej twarzy już nic pomoże po takich trzaskaniach będzie już wyglądać tylko starzej. 

doda w 2004 wyglądala na 45

Są przypadki, że ktoś rzeczywiście wygląda gorzej. Natomiast, moim zdaniem, odchudzanie większości osób jednak wychodzi na plus. Przykład Dominiki jest akurat zupełnie niereprezentatywny - przecież ona była właśnie na głodówce, więc zmęczenia to właśnie jej zawdzięcza, a nie zmianie wagi samej w sobie. Plus jak dla mnie nigdy zbyt piękna nie była, ani z większą, ani z mniejszą wagą - więc nie ma się co spodziewać cudów. 

zależy od osoby

Dla mnie np. Anna Guzik po schudnięciu też tak wyglądała, że miała dużą głowę w stosunku do ciała. 

Tak, jak wśród szczupłych, tak i wśród otyłych są ludzie piękni, brzydcy i zupełnie przeciętni, a schudnięcie tylko sprawia, że w oczy rzucają się ich faktyczne rysy twarzy, a nie tylko nadwaga. Mimo to, moim zdaniem zdecydowana większość przypadków przemian po odchudzaniu jest na plus, jeśli dana osoba zaczynała z poziomu otyłości. Tak samo zresztą w przypadku Dominiki Gwit, będąc facetem o wiele chętniej umówiłabym się z nią w tej szczuplejszej wersji - uważam, że wygląda lepiej, niż przed odchudzaniem.

ja osobiście wolałabym być szczupła i trochę brzydsza, niż ładniejsza o otyła czy gruba. Otyłość to przede wszystkim stan który pociąga za sobą wiele chorób i ograniczeń. 

Lepiej być zdrowym szczupłym człowiekiem (nawet trochę brzydszym) niż pięknym schorowanym grubasem, zresztą uroda to rzecz względna i przemijająca ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.