Temat: Nasrała psem i poszła

Poszliśmy dziś z moim facetem na spacer. Wracając mój S. zobaczył srającego na małym trawniku między budynkami psa na smyczy. Kiedy się już wysrał właścicielka pociągnęła go za smycz pospieszając i poszli dalej. Gdy przechodziliśmy obok S. zapytał: a po psie pani nie posprząta? A baba na to, że ona nie ma woreczka... rozumiecie???  Kurde... duże miasto, cywilizacja, a ludzie się tak zachowują. Zauważyłam, że w bardziej prestiżowych i zamożniejszych okolicach ludzie w garniakach zapylają za swoimi psami z woreczkami żeby przypadkiem nie został nigdzie ślad, a tylko towarzysze z biedniejszych osiedli z wielkiej płyty prezentują niechlujstwo polegające na niesprzątaniu po psie. Tymczasem teraz czasy się zmieniły i to nie podniesienie kupy psa jest wiochą, a wręcz przeciwnie. Po drodze do domu nie zliczę już ile razy o mało nie wdepnęłam w roztarte już częściowo na chodniku psie gówna. U was też ludzie nie sprzątają?

Pasek wagi

Miałam je, ale dla mnie są totalnie niepraktyczne. Wolę biodegradowalne foliówkowe, takie u mnie rozkładają w podajnikach. Takim woreczkiem łatwo manewrować i sprzątnąć kupę różnej konsystencji. Papierowe fajne, spoko, nawet łopatki do nich są, ale to wszystko pod kątem kupy rodem z reklamy Pedigree.

hahaha, żeby te kupy po Pedigree wyglądały tak jak na reklamie :D 

theinvisible87 napisał(a):

Miałam je, ale dla mnie są totalnie niepraktyczne. Wolę biodegradowalne foliówkowe, takie u mnie rozkładają w podajnikach. Takim woreczkiem łatwo manewrować i sprzątnąć kupę różnej konsystencji. Papierowe fajne, spoko, nawet łopatki do nich są, ale to wszystko pod kątem kupy rodem z reklamy Pedigree.
hahaha, żeby te kupy po Pedigree wyglądały tak jak na reklamie :D 

No właśnie rzadko takie są, więc i tego typu woreczki rzadko się sprawdzają. Psy niestety w dużej mierze karmione są w bardzo dziwaczny sposób, co potem odbija się na wyglądzie i zapachu odchodów. Inna sprawa, że i po Pedigree kupa niekoniecznie taka będzie, bo Pedigree jest paszą dla kur, a nie karmą dla psów.

Aquilone napisał(a):

No właśnie rzadko takie są, więc i tego typu woreczki rzadko się sprawdzają. Psy niestety w dużej mierze karmione są w bardzo dziwaczny sposób, co potem odbija się na wyglądzie i zapachu odchodów. Inna sprawa, że i po Pedigree kupa niekoniecznie taka będzie, bo Pedigree jest paszą dla kur, a nie karmą dla psów.

Otóż to i zazwyczaj pies ile zje tyle wydali. Ludzie myślą, że oszczędzają,a tak naprawdę kupiliby trochę drozszą karmę i wyszłoby na to samo, bo dawkowanie jest mniejsze. No, ale to nie temat od karmach, a raczej o tym, co z nich pozostaje na trawniku, więc się nie będziemy zagłębiać :)

Zawsze sprzątam, ale nigdy nie widzialam zeby ktos sprzatał , NIGDY  a wychodze z psem 2 razy dziennie.

Pasek wagi

i tak widzę duża poprawę w tym zakresie, kiedyś to trzeba było susy robić na chodniku na płacach by w coś nie wdepnąć. potwierdzam, ze to biedota nie sprząta po sobie, widać to szczególnie po chodnikach i trawnikach przy wspomnianych przez ciebie blokach z wielkiej płyty

nowalijka_ napisał(a):

i tak widzę duża poprawę w tym zakresie, kiedyś to trzeba było susy robić na chodniku na płacach by w coś nie wdepnąć. potwierdzam, ze to biedota nie sprząta po sobie, widać to szczególnie po chodnikach i trawnikach przy wspomnianych przez ciebie blokach z wielkiej płyty

Miałam się wypowiedzieć ale może zostawię to bez komentarza... 

Pasek wagi

kirsikka_10kg napisał(a):

Nie ma woreczka to niech gołą ręką weźmie paniusia. Zawsze przypomina mi się w takich momentach Dzień Świra i pytanie srajacego pod oknem Miauczynskiego czy psie gówno jest mniej gowniane niż ludzkie czy jak? 
haha mi tez ja po swoim psie zawsze sprzatam ale zdarzyla mi sie sytuacja ze mialam jeden worek a pies zalatwial sie dwa razy....i moze ta kobita tez miala taka sytuacje

ogolnie Polsce nie ma czegos takiego jak dbanie po wspolne dobro...

Wytłumaczy mi ktoś jak można "nasrać psem"? Co to za jakiś dziwny zwrot? 

a rzadkie jak zbieracie ??

pannalimonka napisał(a):

Wytłumaczy mi ktoś jak można "nasrać psem"? Co to za jakiś dziwny zwrot? 

Musiałabyś obejrzeć film Dzień Świra żeby zrozumieć :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.