5 marca 2011, 09:13
Hej, wzięło mi się na rozkminę z samego rana.
Zastanawiam się, po co Wam tyle znajomych na Vitalii.
Ja od zawsze sądziłam, że jeżeli ma się tu kogoś w znajomych, to trzeba się z nim zżyć, poczytać co wypisuję, w miarę na bierząco komentować, bywać w pamiętnikach - chociaż co jakiś czas.
Natomiast zauważyłam że u większości po prostu... im większa liczba znajomych, tym fajniej i nic po za tym.
Może dbajmy bardziej o siebie tu na Vitalii?
CO o tym sądzicie?
5 marca 2011, 16:11
czemu na slepo ?
Ja dodaje do znajomych blog ktory wydał mi sie ciekawy , ktory przeczytałam .
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto:
- Liczba postów: 105
5 marca 2011, 16:15
ja tam jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może lubić wpisy innych użytkowników... ale jeśli ma ochotę tylko zaglądać to zawsze może dodać do ulubionych. Nie rozumiem wysyłania zaproszenia bez nawet ani jednego komentarza. na poprzednim koncie miałam 600 znajomych. z tego zżyłam się z ok 15. Więc po zmianie konta nie zapraszałam ponownie tych co nie chciałam. Nie zależy mi żeby być popularnym więc nie przyjmuję do znajomych ludzi którzy nawet nie zostawili po sobie śladu. wolę mieć kilku ale wspierających. ale zauważyłam, że porządki w znajomych to nowa moda na Vit ;) pozdrawiam-ina ;)
- Dołączył: 2011-01-21
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 168
5 marca 2011, 16:21
ja przyjmuję tylko zaproszenia od osób które są w pewnym sensie połączone ze mną, problemami, chorobami, marzeniami i są w podobnych sytuacjach życiowych do mnie, lubię się potem zżywać z takimi osobami. Mam wiele zaproszeń niezaakceptowanych, gdyż denerwuje mnie że ktoś wysyła mi zaproszenie bo widzi mój pasek wagi lub moje posty i chce zajrzeć w głąb mojego życia, ktoś kto w ogóle nie jest podobny do mnie, nawet wiekiem. Chcą tylko sobie poczytać i tyle - takim mówię OUT.
- Dołączył: 2008-06-12
- Miasto: Labirynt
- Liczba postów: 3356
5 marca 2011, 16:30
od poczytania czasem zaczynają się ciekawe znajomości.... Nie chcę się na to zamykac.
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1303
5 marca 2011, 18:12
Szczerze?może były ze trzy osoby które zaprosiłam,reszta mi wysyłała zaproszenia:)
5 marca 2011, 18:18
Ja dodaję każdego kto mnie zaprosi a nie ma pamiętnika tylko dla właściciela, ale jeśli nie widzę tej osoby w komentarzach w moim pamiętniku to taka osoba jest usuwana
5 marca 2011, 18:36
mirabilis1, też mi się kiedyś wydawało, o czym ja bym mogła gadać z gimnazjalistką, albo kobietą 25-35 lat starszą. I okazało się, że w obu tych kategoriach wiekowych znalazłam vitalijki, z którymi mam fajny kontakt. Także wiek jeszcze o niczym nie przesądza.
A mnie wkurza jeszcze jedno: kiedy piszę komuś w komentarzu "gratuluję sukcesu" itp., to przecież nie oczekuję na odpowiedz. ale kiedy zadaję konkretne pytanie, czy ktos móglby mi cos polecić, albo gdzie coś mogę znaleźć to na jakąś odpowiedz czekam, choćby "nie wiem". Osoby ignorujące mnie, albo funkcjonujące tylko po to żeby dostawać duuużo komentarzy wywalam ;)
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
5 marca 2011, 19:23
Cześć;-) Tu przyjmuję większość zaproszeń, ale przed tym weryfikuję, czy przypadkiem nie jest to osoba ważąca 40-50 kg i chcąca zrzucić jeszcze więcej, bo to głupota. Tutaj, jak tutaj, ale na facebooku i nk ciągle zapraszają mnie jakieś osoby, których nawet z widzenia nie znam, co denerwuje mnie najbardziej, a gdy zapytam się czy się znamy się nie odzywają. Co jakiś czas robię czystkę na wszelkich portalach, tak samo na liście gg, bo nie wierzę, że da się utrzymać kontakt z więcej niż 100 osobami. ;-)
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
5 marca 2011, 19:29
Ja sama rzadko kogoś zapraszam,ale przyjmuje wszystkie zaproszenia.Jak ktoś chce miec mnie w znajomych to dlaczego nie?