4 marca 2011, 15:05
Ehhh jaki to ma sens. Schudłam min. po to by pochwalić się fajną figurą. Ale np. jak gdzieś zakładam krótką sukienkę np. na sylwestra miałam małą czarną.. to Ci co mnie nie znali odbierali mnie jak jakąś dziwkę, przez to miałam zepsutą zabawę, bo się pokłóciłam z kolesiem :)
Jak mamy zbędny tłuszcz - to wyzywają od grubasek, a jak fajną figurę - i chcemy się tym pochwalić - od dziwek -.-.. To głuupie, że ludzie poddają się takim stereotypom !
Najlepsze jest to, że mam 18 lat - jestem dziewicą, a nikt mi nie wierzy haha - to dopiero przykre.
Żeby nie było - ja mam w dupie opinie ludzi, dalej chodzę w sukienkach [ na imprezy ], tylko jak słyszę jak o mnie gadają :D to nie wiem, co oni biorą, że takie rzeczy wymyślają. Nie mam zamiaru chować się pod szerokimi bluzami. Nie po to chudłam.
A jakie są wasze odczucia na ten temat ?
4 marca 2011, 15:12
>
A jakie są wasze odczucia na ten temat ?
Trzeba wyrobić w sobie dystans i takie chamskie odzywki jednym uchem wpuszczać, a drugim wypuszczać. Innej rady nie ma.
"Jeszcze się taki nie narodził, co by każdemu dogodził" - ludzie zawsze znajdą coś, do czego będą chcieli się przyczepić. Taka bezinteresowna zawiść.
4 marca 2011, 15:17
Oj tam oj tam, ludzie są po to, żeby gadali......niech sobie gadają....
A ty bądź uśmiechniętą laską i olewaj gamoni.
I naucz się, że nie jesteś w stanie dogodzić każdemu.
De gustibus non disputandum est.
A może wrzuć fotkę? To będzie prawdziwe pole do oceny, czy sukienka była nieco ten...teges...odważna, czy towarzystwo twoje to lamusy.
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
4 marca 2011, 15:18
Przejmujesz się zdaniem ludzi?
Tacy już są.
4 marca 2011, 15:18
Hehe - dosłownie ZAWSZE.
Ale udowadniają tylko tym, że mają nudne życie, skoro bardziej interesują ich losy innych - i uprzykrzanie im życia.
Kiedyś przejmowałam się każdą uwagą, wyzwiskiem, plotką, teraz mam to szczerze w dupie i przejmuje mnie jedynie opinia mojej przyjaciółki. Ważne że ja wiem jaka jestem - i siebie szanuje. Jeżeli oni widzą inaczej - proszę bardzo, mam to głęboko w poważaniu ;D
A temat podjęłam - bo chciałam wiedzieć czy macie podobne odczucia :)
4 marca 2011, 15:21
Ja zahartowałam sobie tyłek w gimnazjum. Tyle niegrzeczności, brutalnego chamstwa i bezczelności nie doznałam już nigdy. Nabawiłam się nerwicy, obgryzałam skórki przy paznokciach do krwi. Nigdy więcej już nie dam się tak sponiewierać. A niech sobie gadają...
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 153
4 marca 2011, 15:22
...niech sobie gadają ja zawsze chodze ubrana po swojemu mam duze piersi i dekolt zawsze mega ale wiesz nigdy nie przejęłam sie glupimi komentarzami to z zazdrości:):):):)
głowa do góry!!!
pozdrawiam
4 marca 2011, 15:23
My nie nosimy sukienek, ale mamy opinie najwiekszych dziwek w naszej miejscowosci. Chyba im chodzi o to, ze wygladamy troche inaczej niz niektorzy;) I wiesz co?? Jak ktos nam tak powie, to odchodzimy i sie usmiechamy pod nosem;) M wiemy jak jest, a inni neich sobie mysla co chca, naucz sie to ignorowac i tyle;)
- Dołączył: 2011-02-03
- Miasto: Haiti
- Liczba postów: 908
4 marca 2011, 15:23
Po pierwsze gratulacje:) Po drugie miej dystans do takich ludzi-ten , który zwraca uwagę bardziej na innych niż na siebie widać ma problem ze sobą. Więc jednym uchem słuchaj drugim wypuszczaj. Uśmiechnij się możesz nawet się odszczypnąć jeśli Ci to pomoże:) Nie ich życie nie ich interes:)
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lafayette In
- Liczba postów: 2525
4 marca 2011, 15:27
Autorko, musze Cie pocieszyc, ze mnie od dziwek wyzwal jeden idiota juz w drugiej klasie gimnazjum. bo mi sie podobal. no i taka byla jego reakcja. a o ile wiem nigdy nie przyszlam do szkoly w mini, w ogole w spodnicy. takze...
pewnych ludzi nie zmienimy bo po prostu sa glupi.