- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
3 marca 2011, 12:08
No przyznajcie sie ile paczkow zjadlyscie?:)a ile faworkow:)?
- Dołączył: 2009-12-27
- Miasto: Xx
- Liczba postów: 1700
3 marca 2011, 20:49
Z 7. Ale małych, pieczonych i bez cukru :P
- Dołączył: 2009-07-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 34
3 marca 2011, 20:51
Ja 3 i żałuje, bo mogłam zjeść jakiś porządny posilek, a nie do tego odpuściłam i bułki jadłam, cały dzień mi rozwaliły te pączki i ciężko będzie do diety wrócić czuje
- Dołączył: 2010-12-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 27
3 marca 2011, 21:17
Moja mama wczoraj robiła pączki,takie domowe:)Wczoraj na spróbowanie skusiłam się na jednego.Ale , dzisiaj postanowiłam ze nie zjem , ani jednego.Miałam chwile słabości,bo sie wkurzyłam i chciałam nerwy czymś zagrysc, ale jestem dumna ,bo wszystkich wkoło czestowałam a sam ani gryza nie zjadłam :)
Edytowany przez patia1992ma 3 marca 2011, 21:19
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto:
- Liczba postów: 747
3 marca 2011, 21:20
Nie zjadłam ani faworków ani pączków:)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
3 marca 2011, 21:27
> 8 pączków, 2 batony i 3 jabłka :D moje 'piękne'
> dzisiejsze menu. w ogóle nie żałuję, czasem trzeba
> odpuścić.
wow xD heheh
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
3 marca 2011, 21:27
> 1 i pół z różaną marmoladą i lukrem ;) z cukierni.
> A w biedronce były za 47 groszy ;)
Mmmm ja chyba tego samego zjadlam.... :) mniam
- Dołączył: 2010-08-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 901
3 marca 2011, 21:28
Zjadłam 2 pączusie z różanym nadzieniem i cukrem pudrem. Pyszka